Podczas mojego sprintu po CES2014 (bo chyba tak można nazwać przejście 10 kilometrów po 3 halach w 5 godzin) odwiedziłem stoisko Parrota. Producenta min AR Drona. Podczas CES w Las Vegas Parrot pokazywał kilka nowych urządzeń wśród których był MiniDrone czyli taki Dron zabawka. Choć tak naprawdę...
Podczas mojego sprintu po CES2014 (bo chyba tak można nazwać przejście 10 kilometrów po 3 halach w 5 godzin) odwiedziłem stoisko Parrota. Producenta min AR Drona.
Podczas CES w Las Vegas Parrot pokazywał kilka nowych urządzeń wśród których był MiniDrone czyli taki Dron zabawka. Choć tak naprawdę nie wiem czy ktoś za chwile nie znajdzie dla niego jakichś praktycznych zastosowań.
Zobaczcie MiniDrona w akcji na CES:
Wielkość tego Drona nie powinna was jednak zmylić. Jak na taką miniaturkę jest on wyposażony we wszystko co powinno posiada urządzenie z tej kategorii czyli mamy w środku akcelerometr, żyroskop, sensor ultradźwiękowy itp. Niestety w tym maleństwie nie zmieściła się kamera więc nie będzie można nagrywać naszych spektakularnych przelotów prosto z Drona.
Do komunikacji zastosowany został Bluetooth 4.0. Według producenta powinno to zapewnić zasięg ok 50 metrów, oczywiście w zależności od miejsca gdzie się bawimy.Naszego MiniDrona obsługujemy za pomocą aplikacji mobilne. Do Drona jak widać na poniższym obrazku możemy również przypiąć dwie plastikowe obręcze/koła, które pełnią funkcję ochronna w momencie niekontrolowanego upadku czy też obicia o ścianę.
W MiniDronie mamy też stabilizację położenia. Jeśli urządzenie będzie w powietrzu i popchniemy je lekko to samo wróci do odpowiedniej pozycji. Bardzo efektownie to wygląda w takim maleństwie.
Niestety w tak małym urządzeniu nie zmieściła się duża bateria i nasz MiniDron polata na jednym ładowaniu do 7 minut. Jest to dość zniechęcające niestety.
Urządzenie jest na razie w pre-produkcji i nie jest jeszcze dostępne w sprzedaży. Nie wiem ile bym za to zapłacił ale bardzo chętnie bym się tym pobawiło
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
