Gry

Free to play przyciągnęło 35 milionów graczy. Overwatch 2 zalicza świetny start

Patryk Koncewicz
Free to play przyciągnęło 35 milionów graczy. Overwatch 2 zalicza świetny start
0

Pomimo ogromnych kolejek, mikropłatności i pękających w szwach serwerach Overwatch 2 przyciąga tłumy

Minął nieco ponad miesiąc od premiery Overwatch 2, więc to dobra okazja na małe podsumowanie. Start nowego hitu Blizzarda nie był usłany różami, bo ogromne kolejki i przeciążone serwery uniemożliwiły wielu graczom rozpoczęcie rozgrywki w pierwszych dniach. Ostatecznie jednak developerzy z „Zamieci” mają powody do radości. Overwatch 2 zdeklasował poprzednią odsłonę pod względem ilości graczy.

Overwatch 2 osiągnął w miesiąc więcej, niż pierwsza część w kwartał

Blizzard po otwarciu serwerów musiał zmierzyć się z poważnym zadaniem. Chętnych do przetestowania odświeżonej wersji Overwatch – bo w przypadku dwójki ciężko mówić tu pełnoprawnie nowym tytule – było tak wielu, że gracze godzinami czekali w kolejkach liczących setki, a czasem i nawet tysiące osób. Ma to oczywiście swoje wytłumaczenie. Overwatch 2, w przeciwieństwie to jedynki, został udostępniony w modelu free to play, zatem każdy zainteresowany mógł pobrać grę za darmo. Liczby pokazują, że był to strzał w dziesiątkę.

W raporcie kwartalnym Blizzard pochwalił się garścią statystyk z pierwszego miesiąca po premierze. Overwatch 2 przyciągał aż 35 milionów graczy, co samo w sobie jest pokaźnym wynikiem, ale zestawienie z poprzednią odsłoną robi jeszcze większe wrażenie. Żeby dojść do pułapu 15 milionów, pierwszy Overwatch potrzebował aż 3 miesięcy, co jednoznacznie ukazuje siłę dystrybucji F2P. Dla porównania wspomnę, że debiutujące w czerwcu Diablo Immortal w miesiąc osiągnęło 10 milionów pobrań.

Sukcesowi trudno się dziwić – jest to wszakże wciąż stary dobry Overwatch, udoskonalony nowymi mapami i postaciami. Choć społeczność narzeka na mikropłatności, to gra zbiera całkiem dobre opinie. Jeśli chcecie zapoznać się z pełną recenzją tytułu, to odsyłam do publikacji Kacpra, dostępnej pod tym adresem.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

news