Czego wymagamy od poczty? Szybkiej realizacji naszych przesyłek i braku kolejek. Ten pierwszy wymóg można spełnić przez usprawnienie logistyki. Ten ...
Czego wymagamy od poczty? Szybkiej realizacji naszych przesyłek i braku kolejek. Ten pierwszy wymóg można spełnić przez usprawnienie logistyki. Ten drugi poprzez przeniesienie części usług do sieci. W czasach, gdy niemal wszystko można załatwić poprzez Internet stemple, druczki i znaczki jawią się jak artefakty przeszłości, z którymi trzeba zmagać się w teraźniejszości. Wystarczy spojrzeć na Pocztę Polską, która dopiero od niedawna zaczyna odkrywać internet. Ale nie wszędzie tak jest.
Oto przykład tego, w jaki sposób można wykorzystać dostępne rozwiązania i zwirtualizować usługi pocztowe. W tym roku Australia Post zamierza wprowadzić nową usługę „DigitalMailBox”. Jak sama nazwa wskazuje, będzie to emailowa skrzynka , za pomocą której klienci poczty będą mogli bezpiecznie wysyłać i otrzymywać e-listy. Ponieważ skrzynka ma obsługiwać wielopoziomowy system uwierzytelnienia, ma być bezpiecznym miejscem dla ważnej korespondencji. Ale to nie wszystko.
Oprócz skrzynki za pomocą nowej usługi będzie można płacić rachunki przez internet bez potrzeby odwiedzania poczty. Oprócz tego Australia Post zamierza zaoferować swoim klientom wirtualne dyski na ich ważne dokumenty. I tak oto poczta wkracza w chmurę. Usługa ma być dostępna również na urządzenia mobilne.
http://youtu.be/s3gg4SStUl0
Australia Post to tylko przykład, ale dobry. Przykład na to, jak można dopasować się do współczesności i wykorzystać zdobycze internetu, po to, aby sprostać oczekiwaniom klientów, którzy od zwykłego listu wolą wysłać maila, którzy bankowe przelewy wykonują online i to na urządzeniach mobilnych, którzy trzymają swoje dane w chmurze. I którzy nie chcą czekać w kolejkach, po to, aby wykonać jedną prostą czynność. Czekam dnia, w którym pocztowe druczki i stemple będzie oglądało się co najwyżej w muzeach.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu