Oto nowe układy Qualcomma - tanie, szybsze i... rozsądne

Nie jest tajemnicą fakt, iż Qualcomm ostatnio przędzie nieco gorzej - przede wszystkim nie pomogła firmie wpadka wizerunkowa związana z przegrzewającym się Snapdragonem 810. Rosnący w siłę inni producenci, coraz bardziej konkurencyjny, również na polu ogólnej wydajności MediaTek, a także nieco zamknięci Huawei oraz Samsung stanowią zagrożenie dla interesów Qualcomma i ten musi zacząć naprawdę uważać. Każda kolejna wpadka może kosztować bardzo wiele.

Nowe układy nie należą do tych "najważniejszych", ale Qualcomm wierzy, że znajdą się one w wielu urządzeniach z najniższej oraz średniej półki cenowej. Pierwszy z nich - Snapdragon 412 oferuje 4 rdzenie taktowane zegarem o nieco wyższej częstotliwości - 1,4 GHz (410 działał na 1,2 GHz). Nie zdecydowano się przejść na niższy proces technologiczny, w budowie rdzeni zastosowano, podobnie jak w poprzedniku - 28 nm. Nic nie zmieniło się również pod względem użytego układu graficznego - za jej generowanie ponownie odpowiadać będzie Adreno 306. Smartfony noszące w sobie Snapdragona 412 będą mogły posiadać również ekrany do rozdzielczości Full HD oraz aparaty do 13 MP. Co ważne - dostępna będzie tam technologia QuickCharge 2.0.

Czytaj dalej poniżej

Fizyczna klawiatura dla nowego smartfona - a po co to komu? Paweł Winiarski

Tylko 9 dni i aż 3 mln rezerwacji. OnePlus 2 okazał się strzałem w dziesiątkę Tomasz Popielarczyk

Niższa półka to również nieco lepsze osiągi nowego układu - Snapdragon 212 pracować ma na 4 rdzeniach Cortex A7 taktowanych zegarem o częstotliwości 1,3 GHz. Podobnie, jak w 412 zdecydowano się wykorzystać proces technologiczny poprzednika. Urządzenia pracujące ze Snapdragonem 212 mogą posiadać ekrany do rozdzielczości HD 720p i dadzą sobie radę z wideo nagrywanym w jakości Full HD (H.264 raz H.265). Maksymalna rozdzielczość matrycy aparatu fotograficznego w przypadku 212 to 8 MP. Dostępny w układzie będzie również modem LTE Cat.4, Bluetooth 4.1+ BLE oraz QuickCharge w wersji drugiej.

Najważniejsze przed Qualcommem

Pisaliśmy dla Was niedawno o nadchodzących kolejnych topowych układach Qualcomma. I to akurat jest bardzo ważny moment dla firmy - o tym wspomniałem na samym początku tekstu. Jeżeli najnowsze, najważniejsze procesory nie spełnią oczekiwań klientów i ponownie ujawni się jakakolwiek niedoróbka - przed firmą nastanie niezwykle ciężki okres. Ja jednak się cieszę - im większa konkurencja na rynku, tym lepiej generalnie dla nas - konsumentów. Mam nadzieję, że Qualcomm nie odpuści i zaproponuje coś naprawdę ciekawego i być może - w lepszej cenie.

Grafika: 1, 2, 3