Mało jest projektów, zwłaszcza tych nastawionych na crowdfunding, które wywołują u mnie efekt "wow". Tym razem okazało się, że można zrobić coś naprawdę prostego i przy okazji niezwykle pomysłowego. O Lumii 950 i jej funkcji Continuum wspominaliśmy m. in. tutaj - nie można jednak powiedzieć, że nowe flagowce Microsoftu oferują pełną mobilność swojego rozwiązania. Co z laptopami, które są nieodłącznymi kompanami w podróży?
Oto genialny projekt łączący w sobie zalety Continuum i pełną mobilność! Poznaj NexDock
Na to wskazywałem już wcześniej. O ile tryb Continuum rzeczywiście może być zamiennikiem typowej stacji roboczej (upieram się jednak, że w obecnej sytuacji i w obecnej formie jest to odrobinę... niemożliwe), to nie zastępuje z pewnością laptopa. Przeznaczeniem Display Dock'a oraz Lumii 950 jest biurko i właściwie nic więcej. Ponadto - gdy do wyboru mam pracę w Continuum lub na laptopie - zawsze wybiorę dużo szybszego i bardziej uniwersalnego laptopa. To żadne zaskoczenie.
Oto NexDock - na tym sprzęcie uruchomisz nie tylko Continuum z Lumii 950...
Wygląda jak typowy komputer przenośny, prawda? Brakuje w nim jednak typowych dla komputera podzespołów. Dopóki nie podłączymy doń wspomnianego wyżej telefonu, jest to zabawka właściwie bezużyteczna. Cała zabawa rozpoczyna się wtedy, gdy mamy możliwość podłączyć takowy sprzęt. Wtedy kawałek plastiku zamienia się w laptopa i możemy tutaj mówić o pełnej mobilności. Możliwość obsłużenia trybu Continuum to jednak nie jedyne, na co stać NexDock. Możliwe jest również odpalenie czegokolwiek znajdującego się na tzw. dongle'ach HDMI - na przykład Intel Compute Stick. Akcesorium wyposażono w 14-calowy ekran oraz pełnowymiarową klawiaturę, która pozwoli na bezproblemowe pisanie - łączy się ona z podpiętymi sprzętami za pomocą interfejsu Bluetooth. Przyznajcie, że pomysł, jaki ma na siebie NexDock jest naprawdę świetny i trudno przejść koło niego obojętnie. Również dlatego, że Canonical "wystrzelił" niedawno z Convergence, które stanowi odpowiedź na tryb Continuum od Microsoftu. Czy to zapowiedź zupełnie nowego typu urządzeń na rynku?
Ludzie wolą gotowe rozwiązania, takie sprzęty to domena nisz
Dlatego nie jestem absolutnym entuzjastą modułowych smartfonów, czy urządzeń mobilnych, w których trzeba "grzebać". Dla mnie idealny sprzęt to taki, który działa wprost po wyjęciu z pudełka, nie wymaga ode mnie czegokolwiek więcej. NexDock może być "pomostem", który połączy do niedawna jeszcze opozycyjne tryby pracy. Continuum stanie się kompletne - smartfon -> laptop - > stacja robocza w domu. Compute Stick zadziała nie tylko na telewizorze, czy monitorze. To samo można zrobić chociażby z Raspberry Pi. Twórcy projektu zamierzają zebrać aż 300 tysięcy - ci, którzy wsparli to rozwiązanie będą mogli zakupić sprzęt już za 79 dolarów. Ci, którzy zdecydują się później - będą mogli zakupić sprzęt za 119 dolarów. Do końca zbiórki został jeszcze miesiąc, a tymczasem startup zebrał już 8% założonej kwoty - czy się uda? Mam taką nadzieję.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu