Tempo, w jakim wszystko ostatnio drożeje, potrafi o kilka długości wyprzedzać nasze wypłaty. W związku z tym oszczędzanie staje się coraz trudniejsze. Każdy, kto próbuje swoich sił w temacie, prawdopodobnie zdaje sobie z tego sprawę. Na szczęście współcześnie mamy do dyspozycji niepozorne narzędzia, które faktycznie robią różnicę. Pozwalają one, bez sięgania po pomoc drogich specjalistów, uświadomić sobie, gdzie możemy zacisnąć pasa, by na nasze konto oszczędnościowe trafiło więcej pieniędzy.
Oszczędzanie nigdy nie było łatwiejsze. Z tą aplikacją to dziecinnie proste!

Czasami wystarczy, dosłownie, jedno odpowiednio zadane pytanie, by zmienić sposób, w jaki zarządzamy pieniędzmi. "Czy wiesz, ile płacisz za swoje ubezpieczenie albo rachunek za energię – i czy to nie za dużo?". Prawda jest taka, że dla masy ludzi osób odpowiedź brzmi: "nie mam pojęcia". Właśnie w tym miejscu pojawia się wspomniane narzędzie: aplikacja Patron GO. Pozwala ona prześwietlić nasze finanse niczym cyfrowy doradca, wyciągając na światło dzienne wszystko to, co można zrobić lepiej, taniej i mądrzej.
Intuicyjna od wejścia. Takie aplikacje lubimy!
Nie będę ukrywał, że przed rozpoczęciem testów Patron GO podchodziłem do tematu ze sporą dozą ostrożności i rezerwy. Aplikacje do zarządzania finansami, które w magiczny sposób miały pozwolić nam lepiej planować budżet najczęściej serwują nudne tabelki i wiele godzin samodzielnej pracy przy ich wypełnianiu, nim faktycznie można będzie skorzystać z ich pomocy. Twórcy Patron GO doskonale zdają sobie z tego sprawę i postanowili podejść do tematu zupełnie inaczej. Instalacja, jak to w przypadku smartfonów, jest szybka i bezproblemowa. Narzędzie znajdziemy w dwóch największych sklepach z aplikacjami: Google Play (na Androida) oraz App Store (na iOS). I od razu wita nas przejrzysty interfejs, w którym trudno się zgubić. Jego moc tkwi w prostocie. Co jednak ważniejsze: jej działanie jest niezwykle przemyślane. W kilku kliknięciach (również za pośrednictwem naszych danych z Google, Facebooka czy Apple ID) możemy założyć konto w platformie — i wtedy możemy już działać!
Patron GO w praktyce: na co stać aplikację?
To, co wyróżnia Patron GO na tle innych aplikacji finansowych, to jej funkcja aktywnego doradcy. Nie jest to zwykła aplikacja do monitorowania wydatków. To narzędzie, które nie tylko zbiera dane, ale je również analizuje, przetwarza i porównuje z aktualnymi ofertami rynkowymi. Jeżeli wykryje, że za coś przepłacasz — natychmiast cię o tym poinformuje i zaproponuje korzystniejszą alternatywę. Co istotne: narzędzie analizuje wiele elementów: od ubezpieczeń, przez opłaty za energię na popularnych subskrypcjach kończąc. Nie bez znaczenia jest również to, że zrobi to w sposób zrozumiały, bez skomplikowanego języka i zawiłych formułek, przy okazji zachowując najwyższe standardy bezpieczeństwa.
Patron GO działa w oparciu o technologię open banking, która jest w pełni zgodna z unijną dyrektywą PSD2. Oznacza to, że aplikacja nie ma możliwości ingerencji w nasze konto: widzi jedynie historię naszych płatności. Dzięki temu, że ma do niej wgląd, może ją przeanalizować i porównać z bazą danych zawierającą aktualne oferty. Warto także mieć na uwadze, że wszystkie dane są zaszyfrowane, anonimizowane i przechowywane zgodnie z zachowaniem najwyższych standardów bezpieczeństwa. Nad wszystkim czuwa i sprawuje nadzór Lietuvos Bankas, co samo w sobie daje pewność, że mamy do czynienia z aplikacją godną zaufania.
Patron GO jako przewodnik po świecie finansów
Aby skorzystać z Patron GO, warto od razu połączyć aplikację z naszym kontem bankowym, gdyż wtedy uzyskujemy dostęp do wszystkich dostępnych możliwości. Aplikację można jednak uruchomić także bez tego, aby sprawdzić co dokładnie oferuje. Kiedy dokonamy tych formalności, narzędzie natychmiast rozpoczyna skanowanie naszych transakcji. Proces ten podzielony został na dwa etapy: najpierw aplikacja analizuje nasze indywidualne wydatki, a jeśli nie znajdzie wystarczająco jednoznacznych danych, porównuje te wydatki z danymi innych użytkowników w podobnej sytuacji finansowej. Efekt? Spersonalizowane rekomendacje, które naprawdę mają sens. Efektywność aplikacji w dużej mierze opierać się będzie na tym, z jakich usług korzystamy i czy faktycznie da się znaleźć tańsze alternatywy w bazie Patron GO. Dlatego trudno to zmierzyć i każdy z użytkowników będzie musiał sprawdzić samodzielnie, jakie dedykowane korzyści proponuje aplikacja.
Warto też mieć na uwadze, że to narzędzie sprawdzi się jeśli korzystamy przede wszystkim z jednego konta. W przypadku żonglowania po kilku bankach czy usługach finansowych — sprawy się dla niego komplikują, o czym sam szybko się przekonałem. Aplikacja umożliwia jednak podpięcie więcej niż jednego rachunku, o czym warto pamiętać.
Jednym z aspektów aplikacji, który zrobił na mnie najlepsze wrażenie jest jej „ludzka” twarz i bezproblemowe podejście do użytkownika. Patron GO nie tylko wskazuje okazje do oszczędzania, ale też na każdym kroku: uczy, tłumaczy, doradza w kwestii finansów. Jeśli zdecydujesz się skorzystać z jednej z zaproponowanych opcji, narzędzie przeprowadzi nas przez cały ten proces krok po kroku. Część ofert można zmienić bezpośrednio w aplikacji, bez jej opuszczania. Inne wymagać będą kontaktu z doradcą, który skontaktuje się i przygotuje dla nas indywidualną ofertę. Tym, co dla wielu może okazać się niezwykle istotne jest fakt, że wszystko odbywa się bez presji, bez nachalnej sprzedaży, która nierzadko charakteryzuje kontakt z drugą stroną. To ogromny komfort który docenią nie tylko introwertycy, ale wszyscy ceniący sobie rzetelne narzędzia i bezproblemowe działanie.
W Patron GO każda okazja finansowa może stać się źródłem dodatkowego zysku. Wbudowany Portfel Patron dodatkowo pozwala nam gromadzić nagrody, które następnie można wykorzystać w specjalnie przygotowanym dla użytkownika katalogu Premium. Czekają tam na nas m.in. ubezpieczenia turystyczne, zniżki na rozmaite usługi, a nawet opcja wypłaty gotówki. Aplikacja zachęca do regularnego zaglądania, bowiem każdego dnia w tamtejszym Sejfie mamy szansę zdobyć unikalną nagrodę!
Twórcy, którzy wiedzą co robią. Kto jest odpowiedzialny za Patron GO?
Za projektem aplikacji stoi czeski duet w postaci Jiří'ego Patáka i Lukáša Vršecký'ego. To nazwiska, które prawdopodobnie zna każdy śledzący europejski rynek fintechów. Doświadczeni startupowcy, którzy podjęli decyzję o demokratyzacji i ułatwieniu dostępu do doradztwa finansowego. Ich misją jest uczynić zarządzanie finansami tak prostym, jak sprawdzenie prognozy pogody w telefonie. Ta aplikacja to bez wątpienia jeden z kroków w dobrym kierunku, zwłaszcza w świecie, gdzie edukacja finansowa dla wielu jest czarną magią. Patron GO już teraz jest ogromnym sukcesem. Z narzędzia regularnie korzysta ponad 350 000 użytkowników, a aplikacji udało się zdobyć prestiżowe nagrody: m.in. 3. miejsce w konkursie Złota Korona (kategoria Fintech), 3. miejsce w Mastercard Bank Roku oraz Top 10 startups w Global Startup Awards.
Bezpiecznie, wygodnie i z sensem. To jedna z aplikacji, której warto dać szansę!
Jednym z najważniejszych pytań związanych z Patron GO jest to związane z bezpieczeństwem. Jednak łączenie kont bankowych z aplikacjami mobilnymi to coś, przed czym wszyscy dookoła raczej przestrzegają. Patron GO jest w pełni transparentny i można łatwo sprawdzić kto stoi za projektem i jakie spełnia kryteria. Warto mieć na uwadze, że narzędzie nie zapamiętuje naszych danych logowania, nie ma dostępu do konta, a wszystkie działania odbywają się przez autoryzowane kanały bankowe. Aplikacja nie podejmuje żadnych decyzji bez naszej zgody: jesteśmy jedynymi właścicielami portfela, zaś Patron GO jest wyłącznie narzędziem doradczym. Narzędziem, które zmienia nawyki, uczy finansowej odpowiedzialności i pokazuje, że oszczędzanie nie musi oznaczać rezygnacji z komfortu.
-
Wpis powstał przy współpracy z Patron GO
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu