To już jest niemal pewne - Orange powraca na fotel lidera z ponad 15 mln kart SIM w bazie

Rośnie liczba klientów usług konwergentnych, samego światłowodu czy usług mobilnych w Orange, dzięki temu rosną też przychody.

Jean-François Fallacher, prezes Orange Polska:

Orange Światłowód dotarł już do 4 mln domów i mieszkań w całej Polsce. Widzimy, że klienci doceniają zalety superszybkiego internetu i chętnie się na niego decydują. W minionym kwartale usługę wybrało 39 tys. nowych klientów. Coraz więcej klientów wybiera abonamentowe usługi mobilne, a nasi dotychczasowi klienci chętniej zostają w Orange. To przełożyło się na najlepszy wynik w tym segmencie od 2 lat.

Dokładnie 2 lata temu, Play odebrał Orange fotel lidera i stał się największym operatorem, jeśli chodzi o bazę kart SIM i usługi mobilne. Od tego czasu Orange rozpoczął wyścig w pogoni za odzyskaniem pozycji numer jeden. Wygląda na to, że właśnie się zakończył i już są liderami.

Play wprawdzie jeszcze nie podzielił się swoimi wynikami, ale śledzę ten wyścig uważnie od tych dwóch lat i wszystko na to wskazuje, że to Orange stał się znowu największym operatorem w Polsce.

Zerknijmy najpierw na to, jak to wyglądało na początku tego wyścigu, czyli na koniec roku 2017 roku. Widać tu jeszcze wyraźną różnicę i przewagę Play z niemal milionem kart SIM więcej niż Orange.

Rok wystarczył Orange, by tę przewagę zniwelować do nieco ponad 200 tysięcy na koniec 2018 roku.

Z kolei już w samym 2019 roku, począwszy od I kwartału Orange systematycznie pomniejszał pozostałą różnicę, która jeszcze pozostała im do Play.

Na koniec II kwartału było to już tylko 42 tysiące kart SIM różnicy. Biorąc pod uwagę, że w III kwartale Orange zdobył 176 tysięcy kart więcej w porównaniu z II kwartałem, wydaje się wręcz niemożliwym, aby Play obronił fotel lidera na koniec III kwartału, zwłaszcza że nie ogłosili w tym czasie jakiejś spektakularnej nowej oferty czy promocji.

Czytaj dalej poniżej

Roaming w krajach Unii Europejskiej dla opornych Grzegorz Ułan

Internet mobilny bez limitu - przegląd ofert Grzegorz Ułan

Pewność nowego stanu rzeczy rośnie zwłaszcza, jak spojrzymy na raport UKE za 3 kwartał z przenośności numerów pomiędzy operatorami.

Wprawdzie Orange też był na minusie nieco ponad 14 tysięcy numerów, ale Play prawie ponad 60 tysięcy, więc tym bardziej obstawiam, że Play spadnie teraz na drugie miejsce, po ogłoszeniu swoich wyników za 3 kwartał 2019.

Źródło: Orange.

Rośnie liczba klientów usług konwergentnych, samego światłowodu czy usług mobilnych w Orange, dzięki temu rosną też przychody.

Jean-François Fallacher, prezes Orange Polska:

Orange Światłowód dotarł już do 4 mln domów i mieszkań w całej Polsce. Widzimy, że klienci doceniają zalety superszybkiego internetu i chętnie się na niego decydują. W minionym kwartale usługę wybrało 39 tys. nowych klientów. Coraz więcej klientów wybiera abonamentowe usługi mobilne, a nasi dotychczasowi klienci chętniej zostają w Orange. To przełożyło się na najlepszy wynik w tym segmencie od 2 lat.

Dokładnie 2 lata temu, Play odebrał Orange fotel lidera i stał się największym operatorem, jeśli chodzi o bazę kart SIM i usługi mobilne. Od tego czasu Orange rozpoczął wyścig w pogoni za odzyskaniem pozycji numer jeden. Wygląda na to, że właśnie się zakończył i już są liderami.

Play wprawdzie jeszcze nie podzielił się swoimi wynikami, ale śledzę ten wyścig uważnie od tych dwóch lat i wszystko na to wskazuje, że to Orange stał się znowu największym operatorem w Polsce.

Zerknijmy najpierw na to, jak to wyglądało na początku tego wyścigu, czyli na koniec roku 2017 roku. Widać tu jeszcze wyraźną różnicę i przewagę Play z niemal milionem kart SIM więcej niż Orange.

Rok wystarczył Orange, by tę przewagę zniwelować do nieco ponad 200 tysięcy na koniec 2018 roku.

Z kolei już w samym 2019 roku, począwszy od I kwartału Orange systematycznie pomniejszał pozostałą różnicę, która jeszcze pozostała im do Play.

Na koniec II kwartału było to już tylko 42 tysiące kart SIM różnicy. Biorąc pod uwagę, że w III kwartale Orange zdobył 176 tysięcy kart więcej w porównaniu z II kwartałem, wydaje się wręcz niemożliwym, aby Play obronił fotel lidera na koniec III kwartału, zwłaszcza że nie ogłosili w tym czasie jakiejś spektakularnej nowej oferty czy promocji.

Pewność nowego stanu rzeczy rośnie zwłaszcza, jak spojrzymy na raport UKE za 3 kwartał z przenośności numerów pomiędzy operatorami.

Wprawdzie Orange też był na minusie nieco ponad 14 tysięcy numerów, ale Play prawie ponad 60 tysięcy, więc tym bardziej obstawiam, że Play spadnie teraz na drugie miejsce, po ogłoszeniu swoich wyników za 3 kwartał 2019.

Źródło: Orange.

Rośnie liczba klientów usług konwergentnych, samego światłowodu czy usług mobilnych w Orange, dzięki temu rosną też przychody.

Jean-François Fallacher, prezes Orange Polska:

Orange Światłowód dotarł już do 4 mln domów i mieszkań w całej Polsce. Widzimy, że klienci doceniają zalety superszybkiego internetu i chętnie się na niego decydują. W minionym kwartale usługę wybrało 39 tys. nowych klientów. Coraz więcej klientów wybiera abonamentowe usługi mobilne, a nasi dotychczasowi klienci chętniej zostają w Orange. To przełożyło się na najlepszy wynik w tym segmencie od 2 lat.

Dokładnie 2 lata temu, Play odebrał Orange fotel lidera i stał się największym operatorem, jeśli chodzi o bazę kart SIM i usługi mobilne. Od tego czasu Orange rozpoczął wyścig w pogoni za odzyskaniem pozycji numer jeden. Wygląda na to, że właśnie się zakończył i już są liderami.

Play wprawdzie jeszcze nie podzielił się swoimi wynikami, ale śledzę ten wyścig uważnie od tych dwóch lat i wszystko na to wskazuje, że to Orange stał się znowu największym operatorem w Polsce.

Zerknijmy najpierw na to, jak to wyglądało na początku tego wyścigu, czyli na koniec roku 2017 roku. Widać tu jeszcze wyraźną różnicę i przewagę Play z niemal milionem kart SIM więcej niż Orange.

Rok wystarczył Orange, by tę przewagę zniwelować do nieco ponad 200 tysięcy na koniec 2018 roku.

Z kolei już w samym 2019 roku, począwszy od I kwartału Orange systematycznie pomniejszał pozostałą różnicę, która jeszcze pozostała im do Play.

Na koniec II kwartału było to już tylko 42 tysiące kart SIM różnicy. Biorąc pod uwagę, że w III kwartale Orange zdobył 176 tysięcy kart więcej w porównaniu z II kwartałem, wydaje się wręcz niemożliwym, aby Play obronił fotel lidera na koniec III kwartału, zwłaszcza że nie ogłosili w tym czasie jakiejś spektakularnej nowej oferty czy promocji.

Pewność nowego stanu rzeczy rośnie zwłaszcza, jak spojrzymy na raport UKE za 3 kwartał z przenośności numerów pomiędzy operatorami.

Wprawdzie Orange też był na minusie nieco ponad 14 tysięcy numerów, ale Play prawie ponad 60 tysięcy, więc tym bardziej obstawiam, że Play spadnie teraz na drugie miejsce, po ogłoszeniu swoich wyników za 3 kwartał 2019.

Źródło: Orange.

Rośnie liczba klientów usług konwergentnych, samego światłowodu czy usług mobilnych w Orange, dzięki temu rosną też przychody.

Jean-François Fallacher, prezes Orange Polska:

Orange Światłowód dotarł już do 4 mln domów i mieszkań w całej Polsce. Widzimy, że klienci doceniają zalety superszybkiego internetu i chętnie się na niego decydują. W minionym kwartale usługę wybrało 39 tys. nowych klientów. Coraz więcej klientów wybiera abonamentowe usługi mobilne, a nasi dotychczasowi klienci chętniej zostają w Orange. To przełożyło się na najlepszy wynik w tym segmencie od 2 lat.

Dokładnie 2 lata temu, Play odebrał Orange fotel lidera i stał się największym operatorem, jeśli chodzi o bazę kart SIM i usługi mobilne. Od tego czasu Orange rozpoczął wyścig w pogoni za odzyskaniem pozycji numer jeden. Wygląda na to, że właśnie się zakończył i już są liderami.

Play wprawdzie jeszcze nie podzielił się swoimi wynikami, ale śledzę ten wyścig uważnie od tych dwóch lat i wszystko na to wskazuje, że to Orange stał się znowu największym operatorem w Polsce.

Zerknijmy najpierw na to, jak to wyglądało na początku tego wyścigu, czyli na koniec roku 2017 roku. Widać tu jeszcze wyraźną różnicę i przewagę Play z niemal milionem kart SIM więcej niż Orange.

Rok wystarczył Orange, by tę przewagę zniwelować do nieco ponad 200 tysięcy na koniec 2018 roku.

Z kolei już w samym 2019 roku, począwszy od I kwartału Orange systematycznie pomniejszał pozostałą różnicę, która jeszcze pozostała im do Play.

Na koniec II kwartału było to już tylko 42 tysiące kart SIM różnicy. Biorąc pod uwagę, że w III kwartale Orange zdobył 176 tysięcy kart więcej w porównaniu z II kwartałem, wydaje się wręcz niemożliwym, aby Play obronił fotel lidera na koniec III kwartału, zwłaszcza że nie ogłosili w tym czasie jakiejś spektakularnej nowej oferty czy promocji.

Pewność nowego stanu rzeczy rośnie zwłaszcza, jak spojrzymy na raport UKE za 3 kwartał z przenośności numerów pomiędzy operatorami.

Wprawdzie Orange też był na minusie nieco ponad 14 tysięcy numerów, ale Play prawie ponad 60 tysięcy, więc tym bardziej obstawiam, że Play spadnie teraz na drugie miejsce, po ogłoszeniu swoich wyników za 3 kwartał 2019.

Źródło: Orange.

Rośnie liczba klientów usług konwergentnych, samego światłowodu czy usług mobilnych w Orange, dzięki temu rosną też przychody.

Jean-François Fallacher, prezes Orange Polska:

Orange Światłowód dotarł już do 4 mln domów i mieszkań w całej Polsce. Widzimy, że klienci doceniają zalety superszybkiego internetu i chętnie się na niego decydują. W minionym kwartale usługę wybrało 39 tys. nowych klientów. Coraz więcej klientów wybiera abonamentowe usługi mobilne, a nasi dotychczasowi klienci chętniej zostają w Orange. To przełożyło się na najlepszy wynik w tym segmencie od 2 lat.

Dokładnie 2 lata temu, Play odebrał Orange fotel lidera i stał się największym operatorem, jeśli chodzi o bazę kart SIM i usługi mobilne. Od tego czasu Orange rozpoczął wyścig w pogoni za odzyskaniem pozycji numer jeden. Wygląda na to, że właśnie się zakończył i już są liderami.

Play wprawdzie jeszcze nie podzielił się swoimi wynikami, ale śledzę ten wyścig uważnie od tych dwóch lat i wszystko na to wskazuje, że to Orange stał się znowu największym operatorem w Polsce.

Zerknijmy najpierw na to, jak to wyglądało na początku tego wyścigu, czyli na koniec roku 2017 roku. Widać tu jeszcze wyraźną różnicę i przewagę Play z niemal milionem kart SIM więcej niż Orange.

Rok wystarczył Orange, by tę przewagę zniwelować do nieco ponad 200 tysięcy na koniec 2018 roku.

Z kolei już w samym 2019 roku, począwszy od I kwartału Orange systematycznie pomniejszał pozostałą różnicę, która jeszcze pozostała im do Play.

Na koniec II kwartału było to już tylko 42 tysiące kart SIM różnicy. Biorąc pod uwagę, że w III kwartale Orange zdobył 176 tysięcy kart więcej w porównaniu z II kwartałem, wydaje się wręcz niemożliwym, aby Play obronił fotel lidera na koniec III kwartału, zwłaszcza że nie ogłosili w tym czasie jakiejś spektakularnej nowej oferty czy promocji.

Pewność nowego stanu rzeczy rośnie zwłaszcza, jak spojrzymy na raport UKE za 3 kwartał z przenośności numerów pomiędzy operatorami.

Wprawdzie Orange też był na minusie nieco ponad 14 tysięcy numerów, ale Play prawie ponad 60 tysięcy, więc tym bardziej obstawiam, że Play spadnie teraz na drugie miejsce, po ogłoszeniu swoich wyników za 3 kwartał 2019.

Źródło: Orange.

Rośnie liczba klientów usług konwergentnych, samego światłowodu czy usług mobilnych w Orange, dzięki temu rosną też przychody.

Jean-François Fallacher, prezes Orange Polska:

Orange Światłowód dotarł już do 4 mln domów i mieszkań w całej Polsce. Widzimy, że klienci doceniają zalety superszybkiego internetu i chętnie się na niego decydują. W minionym kwartale usługę wybrało 39 tys. nowych klientów. Coraz więcej klientów wybiera abonamentowe usługi mobilne, a nasi dotychczasowi klienci chętniej zostają w Orange. To przełożyło się na najlepszy wynik w tym segmencie od 2 lat.

Dokładnie 2 lata temu, Play odebrał Orange fotel lidera i stał się największym operatorem, jeśli chodzi o bazę kart SIM i usługi mobilne. Od tego czasu Orange rozpoczął wyścig w pogoni za odzyskaniem pozycji numer jeden. Wygląda na to, że właśnie się zakończył i już są liderami.

Play wprawdzie jeszcze nie podzielił się swoimi wynikami, ale śledzę ten wyścig uważnie od tych dwóch lat i wszystko na to wskazuje, że to Orange stał się znowu największym operatorem w Polsce.

Zerknijmy najpierw na to, jak to wyglądało na początku tego wyścigu, czyli na koniec roku 2017 roku. Widać tu jeszcze wyraźną różnicę i przewagę Play z niemal milionem kart SIM więcej niż Orange.

Rok wystarczył Orange, by tę przewagę zniwelować do nieco ponad 200 tysięcy na koniec 2018 roku.

Z kolei już w samym 2019 roku, począwszy od I kwartału Orange systematycznie pomniejszał pozostałą różnicę, która jeszcze pozostała im do Play.

Na koniec II kwartału było to już tylko 42 tysiące kart SIM różnicy. Biorąc pod uwagę, że w III kwartale Orange zdobył 176 tysięcy kart więcej w porównaniu z II kwartałem, wydaje się wręcz niemożliwym, aby Play obronił fotel lidera na koniec III kwartału, zwłaszcza że nie ogłosili w tym czasie jakiejś spektakularnej nowej oferty czy promocji.

Pewność nowego stanu rzeczy rośnie zwłaszcza, jak spojrzymy na raport UKE za 3 kwartał z przenośności numerów pomiędzy operatorami.

Wprawdzie Orange też był na minusie nieco ponad 14 tysięcy numerów, ale Play prawie ponad 60 tysięcy, więc tym bardziej obstawiam, że Play spadnie teraz na drugie miejsce, po ogłoszeniu swoich wyników za 3 kwartał 2019.

Źródło: Orange.

Rośnie liczba klientów usług konwergentnych, samego światłowodu czy usług mobilnych w Orange, dzięki temu rosną też przychody.

Jean-François Fallacher, prezes Orange Polska:

Orange Światłowód dotarł już do 4 mln domów i mieszkań w całej Polsce. Widzimy, że klienci doceniają zalety superszybkiego internetu i chętnie się na niego decydują. W minionym kwartale usługę wybrało 39 tys. nowych klientów. Coraz więcej klientów wybiera abonamentowe usługi mobilne, a nasi dotychczasowi klienci chętniej zostają w Orange. To przełożyło się na najlepszy wynik w tym segmencie od 2 lat.

Dokładnie 2 lata temu, Play odebrał Orange fotel lidera i stał się największym operatorem, jeśli chodzi o bazę kart SIM i usługi mobilne. Od tego czasu Orange rozpoczął wyścig w pogoni za odzyskaniem pozycji numer jeden. Wygląda na to, że właśnie się zakończył i już są liderami.

Play wprawdzie jeszcze nie podzielił się swoimi wynikami, ale śledzę ten wyścig uważnie od tych dwóch lat i wszystko na to wskazuje, że to Orange stał się znowu największym operatorem w Polsce.

Zerknijmy najpierw na to, jak to wyglądało na początku tego wyścigu, czyli na koniec roku 2017 roku. Widać tu jeszcze wyraźną różnicę i przewagę Play z niemal milionem kart SIM więcej niż Orange.

Rok wystarczył Orange, by tę przewagę zniwelować do nieco ponad 200 tysięcy na koniec 2018 roku.

Z kolei już w samym 2019 roku, począwszy od I kwartału Orange systematycznie pomniejszał pozostałą różnicę, która jeszcze pozostała im do Play.

Na koniec II kwartału było to już tylko 42 tysiące kart SIM różnicy. Biorąc pod uwagę, że w III kwartale Orange zdobył 176 tysięcy kart więcej w porównaniu z II kwartałem, wydaje się wręcz niemożliwym, aby Play obronił fotel lidera na koniec III kwartału, zwłaszcza że nie ogłosili w tym czasie jakiejś spektakularnej nowej oferty czy promocji.

Pewność nowego stanu rzeczy rośnie zwłaszcza, jak spojrzymy na raport UKE za 3 kwartał z przenośności numerów pomiędzy operatorami.

Wprawdzie Orange też był na minusie nieco ponad 14 tysięcy numerów, ale Play prawie ponad 60 tysięcy, więc tym bardziej obstawiam, że Play spadnie teraz na drugie miejsce, po ogłoszeniu swoich wyników za 3 kwartał 2019.

Źródło: Orange.