Opera na iPhonie to marketingowy sukces

Opera na iPhonie moim zdaniem nie jest w żaden sposób konkurencją dla wbudowanej przeglądarki w tym telefonie. Nie można jednak zaprzeczyć, że marketingowo opera osiągnęła sukces w swoich działaniach dotyczących Apple. Prowokowanie Apple, publikowanie dużego zegara z odliczaniem czasu do zaakceptowania aplikacji w App Store - wszystko to przyniosło efekt w postaci miliona pobrań jaki osiągnęła Opera mini w pierwszych dniach od pojawienia się w sklepie z programami dla iPhona.

Wprawdzie recenzje jakie zebrała ta przeglądarka wśród użytkowników są dość różne bo od zachwytów nad szybkością do powątpiewania w przewagę Opery nad Safari ale trzeba przyznać, że marketingowo jest to na pewno spory sukces. Nie wiem czy zadziałała nieco zadziorna akcja promocyjna, czy też hasło o najlepszej alternatywnej przeglądarce ale milion pobrań jest to naprawdę świetny wynik

Pobrania to jednak nie wszystko. Z pewnością wielu użytkowników iPhona ściągnęło tę przeglądarkę w celach przetestowania super świetnej Opery. Pytanie tylko ilu z nich tak jak ja pobawiło się nią przez 15 minut po czym uznało, że szkoda miejsca w pamięci telefonu i ją skasowało.

Owszem czytałem komentarze, że efekty które widziałem w Operze na iPhona można zniwelować poprzez odpowiednie ustawienia konfiguracji - tylko ilu użytkowników telefonów będzie chciało zapoznawać się z tajnikami ustawień tego programu?

Ciekawy jestem czy ktoś z was przesiadł się kompletnie na Opera Mini na swoim iPhonie?