OnePlus 2, następca popularnego "pogromcy flagowców" budzi w minionych dniach dużo emocji. Trudno się dziwić, bo "jedynka" zaliczała się do zdecydowan...
OnePlus 2, następca popularnego "pogromcy flagowców" budzi w minionych dniach dużo emocji. Trudno się dziwić, bo "jedynka" zaliczała się do zdecydowanej czołówki topowych smartfonów. Okazuje się niestety, że za dwójkę będziemy musieli zapłacić więcej.
OnePlus 2 droższy
Wiemy już, że premiera OnePlus 2 odbędzie się 27 lipca. Wiemy też, że smartfon zostanie zaprezentowany w wirtualnej rzeczywistości. Twórcy przez minione dni karmili nas kolejnymi informacjami: Snapdragonem 810 na pokładzie, metalową obudową, własną wersją cardboarda do VR... Teraz możemy zacząć już rozmawiać o cenie, bo Pete Lau, CEO OnePlus zapowiedział, że nie będzie ona wyższa niż 450 dolarów. Brzmi to niepokojąco, zważywszy na fakt, że pierwszy OnePlus w wersji 16 GB kosztował zaledwie 299 dol. Warto jednak zaznaczyć, że wtedy twórcy również zapowiadali cenę "niższą niż 400 dol.". Może zatem tym razem się uda tak pięknie utrzymać ją w ryzach. Oby.
Samsung - kolejny spadek zysków
Mimo stale rozbudowywanego portfolio Samsung spodziewa się kolejnego spadku za drugi kwartał roku fiskalnego 2015. Koreańczycy mieliby zanotować zysk rzędu 6,9 bln wonów. To o 4 proc. mniej niż przed rokiem, gdy kwartał zamknięty z wynikiem 7,2 bln wonów. Jeżeli informacje podawane przez Bloomberg się potwierdzą, będzie to siódmy z rzędu kwartał, w którym firma ma ujemną dynamikę wzrostu. Analitycy sugerują, że przyczyną tej sytuacji ma być niezbyt satysfakcjonująca sprzedaż SGS6, który mimo początkowego sukcesu teraz nie cieszy się już tak dużą popularnością.
Paranoid Android 5.1
Wydano nową wersję jednej z popularniejszych modyfikacji Androida. Paranoid z numerkiem 5.1, jak łatwo się domyślić bazuje na wydaniu 5.1 systemu. Póki co jest on jednak dostępny wyłącznie dla Nexusów. Kolejne wersje są w drodze, choć twórcy przyznają, że brakuje im rąk do pracy. Tym samym zmieniono cykl wydawniczy. Nowe wersje nie będą się już pojawiać w tygodniowych odstępach tylko "jak będą gotowe". Oby projekt na tym nie ucierpiał, bo obecnie jest jedną z najbardziej zaawansowanych i konfigurowalnych modyfikacji systemu, z której wiele inspiracji czerpał swego czasu m.in. CyanogenMod.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu