OLED przestanie oznaczać najwyższą jakość, LG A1 utworzy nowy rynek

LG A1 otworzy nowy rynek dla technologii OLED

Pierwsze telewizory OLED pojawiły się na rynku w 2013 roku, 8 lat później nie jest to już tylko technologia dla wybranych, choć nadal nie można powiedzieć, że OLED jest tani. Za telewizor z ekranem o przekątnej 55 cali trzeba zapłacić minimum 4500 PLN, nie licząc ograniczonych czasowo promocji, które czasami się pojawiają. To nie jest mało, za tyle bez problemu można kupić telewizor LCD o przekątnej 70 cali, a jak wiadomo, im większy TV tym lepszy ;-). Nie zmienia to jednak faktu, że coraz więcej osób decyduje się na telewizor OLED, a ten rok może być pod tym względem rekordowy.

Podczas targów CES, LG zaprezentowało całą gamę nowych modeli telewizorów OLED, która będzie składała się z 5 serii - A1, B1, C1, G1 i Z1. Z1 to urządzenia z matrycą o rozdzielczości 8K, G1 ma zostać wyposażona w nowy rodzaj matrycy 4K (OLED evo) o zwiększonej jasności i lepszych efektach HDR, a serie C1/B1/A1 będą przeznaczone dla zwykłych "zjadaczy chleba". Do tej pory różnice pomiędzy modelami C i B były znikome, sprowadzały się do nieco mniejszej maksymalnej jasności i słabszego procesora (Alpha 9 vs Alpha 7) w modelu B. Poza tym specyfikacja była identyczna, łącznie ze wsparciem dla HDMI 2.1, odświeżaniem 120 Hz oraz obsługą Dolby Vision. Seria A1 idzie jednak jeszcze o krok dalej, w modelach przeznaczonych na 2021 rok odświeżanie zostanie zmniejszone do 60 Hz, a na obudowie znajdziemy tylko 3 porty HDMI 2.0 i zabraknie obsługi G-Sync/FreeSync. Zostanie za to wsparcie dla Dolby Vision i technologii HDR, choć można oczekiwać kolejnej redukcji maksymalnej jasności.

Według LG zmiany te pozwolą zaoferować modele z serii A1, które będą dostępne w rozmiarach 48, 55, 65 i 77 cali w wyraźnie niższej cenie niż seria B1. Nie wiadomo tylko ile to jest ta wyraźnie niższa cena. Zeszłoroczna seria BX debiutowała oficjalnie z ceną 6500 PLN za 55 cali, a dzisiaj bez problemu można znaleźć oferty za mniej niż 5000 PLN. Jeśli A1 w rozmiarze 55 cali debiutowałoby z ceną na poziomie 5500 PLN, to można oczekiwać, że na tegoroczna gwiazdkę będzie można je kupić bez problemu za mniej niż 4000 PLN. To jednak tylko moje szacunki.

Czytaj dalej poniżej

Dla niektórych nastała nowa era gier. Nie będziemy kupować konsoli i pecetów? Konrad Kozłowski

Facebook się zbadał. Co mu wyszło? Że jest chory Jakub Szczęsny

OLED =/= najwyższa jakość

Motywy LG są raczej jasne, w tym roku na rynku mają pojawić się chińskie telewizory z matrycami OLED, które z pewnością będą bardzo konkurencyjne cenowo. A1 pozwoli zawalczyć w tym segmencie o masowego konsumenta, ale też wprowadzi sporo zamieszania. Do tej pory kupując telewizor OLED mieliśmy praktycznie pewność bardzo dobrych parametrów, na czele z odświeżaniem 120 Hz, które robi różnicę w oglądaniu sportu czy graniu. Teraz serii A1 będzie daleko do najwyższej jakości. Będą to raczej telewizory przeznaczone dla osób, które większość czasu spędzają w serwisach VOD.

Pewnie to nic złego, ale zacznie się ten sam problem co z telewizorami LCD, gdzie doszukanie się informacji o parametrach matrycy jest bardzo trudne. OLED do tej pory był wolny od takich problemów, a teraz konsumenci będą musieli zwracać baczniejszą uwagę na oznaczenia. Albo po prostu cieszyć się niższą ceną, głębokim kontrastem i świetnymi kolorami, a przymknąć oko na rozmazany obraz w szybkich scenach czy podczas grania. Wszystko jak zwykle rozbije się o pieniądze. Ceny poznamy jednak dopiero za kilka miesięcy, gdy nowe modele trafią na półki sklepowe.

Specyfikacja nowych telewizorów LG OLED