E-sport

Były skrzydełka, teraz Old Spice idzie w esport, a Izak siłuje się z niedźwiedziem!

Artur Janczak
Były skrzydełka, teraz Old Spice idzie w esport, a Izak siłuje się z niedźwiedziem!
6

Nie trzeba było zbyt długo czekać na kolejną inicjatywę związaną ze światem gier. Po KFC przyszedł czas na Old Spice, który równie mocno podkreślił swoje zainteresowanie branżą sportów elektronicznych. Całkiem niedawno pojawił się w sieci spot reklamowy "5 rzeczy, które możesz zrobić podczas przerwy w grze" z Piotrem “Izakiem” Skowyrskim oraz Damianem “Nervarienem” Ziają. Esport coraz śmielej przenika do życia publicznego i nic nie wskazuje na to, aby miało się to zmienić.

LoL, CS:GO i żel pod prysznic

Wspomniana reklama może niektórych szokować. Globalnie znana marka dezodorantów nie od dziś promuje swoje produkty w dość niecodzienny sposób. Część spotów bawi, inne powodują jedynie grymas na twarzy i zażenowanie. Trzeba jednak przyznać, że potrafią długo utkwić w pamięci i taki jest ich cel. Jeżeli więc powyższy materiał was nie rozśmieszył, to nie martwcie się, nie jesteście sami. Natomiast wierzcie mi, że szybko nie ucieknie on z waszej głowy. Akcja marketingowa ma zachęcić do sprawdzenia nowej gry przeglądarkowej wzorowanej na tytułach rodem z ATARI. Oprócz Izaka i Nervariena pojawi się tam również Terry Crews oraz Isaiah Mustafa. Jeżeli nie kojarzycie tych panów, to koniecznie sprawdźcie filmik poniżej.

Esport, czyli branża z potencjałem

Przykład Old Spice, ale i również KFC pokazują, że duże marki coraz poważniej zaczynają traktować branżę sportów elektronicznych. Trudno jest się temu dziwić, bo liczba fanów esportu stale rośnie i nic nie wskazuje na to, że w najbliższym czasie ma się to zmienić. Old Spice bardzo dobrze wybrało grupę docelową swojej kampanii ponieważ przeważającą ilość kibiców esportowych wciąż stanowią mężczyźni. Charakterystyka stylu produktu, w przypadku miłośników sportów elektronicznych sprawia, że dotarcie do pożądanej grupy odbiorców może być efektywniejsze niż w przypadku innych społeczności.

Jak tłumaczy Nikolai Holst Hartwig, Associate Brand Manager Procter & Gamble:

Branża esportowa i gamingowa jest interesująca dla marki Old Spice, ponieważ to jej naturalne miejsce. W Old Spice chodzi przede wszystkim o dobrą zabawę. Dlatego wraz z Izakiem i Nervarienem mamy poczucie, że udało nam się stworzyć coś, co w jasny sposób przemawia do generacji graczy poprzez charakterystyczny i absurdalny humor oraz oldschoolową atmosferę. Dzięki temu połączeniu gra Old Spice daje sporo zabawy.

Kiedyś mówiono, że esport nie wypełni całego stadionu

Mamy produkty sygnowane esportem. Zawodowi gracze i ludzie ze świata branży sportów elektronicznych pojawiają się w reklamach. Turnieje opiewają w wysokie pule nagród, a miliony ludzi na całym świecie śledzą poczynania swoich ulubionych drużyn. Te 10-15 lat temu nigdy bym nie przypuszczał, że to wszystko urośnie do takich rozmiarów, ale ogromnie się cieszę z obecnego rezultatu. Rzecz jasna, jeszcze wiele wyzwań przed tym segmentem rozrywki, ale wydaje mi się, że nikt nie będzie w stanie go powstrzymać. Świat się zmienia i warto się z tym pogodzić. Warto również sprawdzić grę, o której mowa w spocie Old Spice, o tutaj. Jeżeli chcecie. Siedzę na koniu.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu