Felietony

Obejrzałem nowy teaser Halo 5 i na tę grę czekam... jeszcze bardziej

Jakub Szczęsny
Obejrzałem nowy teaser Halo 5 i na tę grę czekam... jeszcze bardziej
Reklama

"Teaser nic nie pokazał", "Mało konkretów", "Słabo". Zapewne moje odczucia są podyktowane w dużej mierze ogromną sympatią do serii "cukierkowo-kosmicz...

"Teaser nic nie pokazał", "Mało konkretów", "Słabo". Zapewne moje odczucia są podyktowane w dużej mierze ogromną sympatią do serii "cukierkowo-kosmicznych" gier. Z drugiej strony powinienem od tego tytułu oczekiwać więcej, a i tak wydaje mi się, że owe wymagania są na razie zaspokajane. Szykuje się dla mnie konkretna premiera kolejnej części gry, która towarzyszy mi od lat.

Reklama

Upadły heros. Mnóstwo obecnego już wcześniej w grze patosu. Teaser krótki, idealny pod reklamy - ukazujący dramaturgię w tytule, która będzie wciągała gracza podczas rozgrywania kampanii. Pierwsze części gry nie były w tym temacie tak bogate, pierwszy raz całą symfonię emocji zagrałem przy ODST, gdzie świetnie wkomponowano w tytuł muzykę. Zniszczone miasto, świadomość bycia w centrum niezbyt ciekawej sytuacji - gracz niemal jak żołnierz zaczyna myśleć o tym, jak ginęli tam ludzie, jakie tragedie rozgrywały się za kulisami rzeczywistych walk. Halo 5 ma szanse na odtworzenie iskry z ODST i z tego bardzo się cieszę.


Master Chief umiera, ale jak się okazuje, raczej przedwcześnie w opinii jego przełożonych. Zostaje ogłoszona jego śmierć, ludzkość opuszcza nadzieja. Bohater upadły - dzieje się coś, co dziać się przecież nie powinno. Coś czuję, że wiele w tej kwestii namiesza również Agent Locke, zapowiadany przez 343 jako ważna postać w całej grze. Wiemy natomiast na pewno, że nie przyjdzie nam kierować poczynaniami tej postaci - przynajmniej w kampanii jednoosobowej. Cały czas Master Chief będzie najważniejszym bohaterem w całym tytule i to nie powinno się zmienić.

Skoro zahaczyłem o Halo 5 w kontekście trybu jednoosobowego, warto wspomnieć o aspekcie wieloosobowym. Ów tytuł kontynuując tradycje poprzedników będzie hołdował naprawdę przedniej zabawie w sieci, czy podczas sesji lokalnej. "Big Team Battle" zastąpiony zostanie Warzone. Testy trybu Multiplayer pokazały, że będzie na co czekać - ucieszą się zwłaszcza fani serii - jak dla mnie Halo 5 w multiplayerze nie będzie odstawać od innych rasowych sieciówek w niczym.

Cortana?

Po zakończeniu Halo 4 można było sądzić, że Cortana bezpowrotnie odeszła i raczej nie będzie nam dane ujrzeć w kontynuacji serii. Jednak w jednym z trailerów zasugerowano nam, że prawdopodobnie przyjdzie nam zobaczyć dialogi między nią, a Master Chiefem. Trzymany przez głównego bohatera czip prawdopodobnie był urządzeniem pamięci przenośnej, które przechowywało osobowość (?) tej sztucznej inteligencji. Nie zdziwię się zatem, jeżeli ujrzymy ją ponownie. Skoro uda się wskrzesić Master Chiefa, to być może z Cortaną będzie podobnie - jakoś nie wyobrażam sobie bez niej kolejnej części gry. A może jednak...?


Zwolennicy śmierci Cortany mówią o tym, że w tej kwestii nie zmieni się nic, przeżyła ona swoje "regulaminowe 7 lat" - jak pamiętamy z gry, przecież wykazywała oznaki "zużycia się" i trudno w tym wypadku o jednoznaczną ocenę. Jak zaznaczam wyżej - twórcy nam zasugerowali jej powrót. A może to tylko odwołanie do tej postaci? Może będzie to talizman Chiefa, do którego będzie wracał w przerywnikach filmowych?

Reklama

Warto czekać

Graczem jestem raczej niedzielnym. Takim, który do gry usiądzie, ale nie ma gwarancji, że go wciągnie. Nie ogra każdego modnego tytułu, czasem popuka się w czoło nad zachwytami kolegów z redakcji. Są jednak gry, do których wrócę z wielką chęcią - na niektóre z sentymentu lubię czekać. Halo do takich gier należy - teaser, który podałem Wam wyżej skłonił mnie do tego, by czekać jeszcze bardziej. Nie wiem dokładnie, jak będzie wyglądać kampania, wokół czego dokładnie rozwinie się akcja. Wiem, że będzie mnóstwo zabawy, kupa wrogów do ubicia i zapewne wciągająca historia. Oby moje oczekiwania względem gry nie okazały się zbyt wysokie, bo będę zawiedziony.

Grafika: 1, 2, 3

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama