O tym rynku rzadko mówimy wprost, a jest wart setki miliardów dolarów

Gdy piszemy o pierwszych piątkach/dziesiątkach producentów, to zazwyczaj dotyczy to rynku komputerów/smartfonów/tabletów. Tym razem kilka słów na temat biznesu, dzięki któremu działają wspomniane segmenty. Mowa o półprzewodnikach. Pojęcie bardzo szerokie, ale spece z Gartnera podsumowali sektor całościowo i pokazali jego rozmiar w roku 2014. Jest o czym pisać.

W poprzednim roku rósł cały rynek półprzewodników, wynik z roku 2013 poprawiono o blisko 8%. Wartość sprzedaży zmieniła się z ponad 315 mld dolarów na ponad 340 mld dolarów. Największy skok zaliczył segment DRAM (Dynamic Random Access Memory, czyli pamięć dynamiczna), który urósł w ciągu roku o ponad 30%. Warto też wspomnieć, że ponad połowę wartości sprzedaży (54%) wygenerowała pierwsza dziesiątka producentów, z kolei 25 pierwszych firm odpowiada za ponad 72% sprzedaży. W tym gronie zdecydowanie da się wyróżnić korporacje, które poważnie odskoczyły konkurencji pod względem wartości sprzedaży.

Liderem zestawienia, i to od blisko ćwierćwiecza, jest Intel. To nie zmieniło się w ubiegłym roku, korporacja mogła się pochwalić prawie 15,5% udziałem w rynku, w ujęciu pieniężnym daje to ponad 52 mld dolarów. Zaliczono wzrost sprzedaży, ale wyniósł "tylko" 7,7%. Piszę "tylko", ponieważ to poniżej wzrostu właściwego dla całego sektora i najsłabiej z grona największych firm tego biznesu. Drugi w zestawieniu Samsung Electronics może się pochwalić wynikiem poprawionym o 13,4%. Firmy z miejsc czwartego i piątego podkręciły rezultaty o kilkadziesiąt procent.

Czytaj dalej poniżej

Dominacja reklamy mobilnej - w przyszłym roku rynek będzie wart ponad 100 mld dolarów Maciej Sikorski

Huawei publikuje wyniki finansowe i zaklepuje "chiński rok" Jakub Szczęsny

Pozycja Intela wydaje się niezagrożona, przynajmniej w najbliższych latach, ale ich rynkowe udziały mogą być coraz niższe - to przypomina sytuację Samsunga w segmencie smartfonów: silny lider, lecz nie tak silny, jak jeszcze kilka lat temu. Jeżeli Intel będzie poprawiał wyniki o kilka procent, a konkurencja o kilkanaście-kilkadziesiąt, to firma przestanie mieć trzykrotną przewagę nad graczami pokroju Micron Technology czy SK Hynix, zacznie go doganiać Samsung, który na rynku półprzewodników radzi sobie naprawdę dobrze.

Wielokrotnie zwracałem uwagę na dobre prognozy dla rynków druku 3D, wearables, dronów, każdy w przyszłości może być wart grube miliardy dolarów. Należy jednak pamiętać, że w tle tych biznesów, a także wielu innych ze sfery IT, mamy rynek półprzewodników, dzięki którym wszystko to się po prostu kręci. Przywołane liczby pokazują, jak duży to sektor, w kolejnych latach czeka go pewnie dalszy wzrost. Pytaniem pozostaje, jak dynamiczny będzie to rozwój i czy nastąpią przetasowania (poważne) w gronie największych firm.