Felietony

O tym, dlaczego wziąłem pieniądze z 8.1

Grzegorz Marczak
O tym, dlaczego wziąłem pieniądze z 8.1
Reklama

Trochę obawiałem się napisać o tym na blogu (dość krytycznie wyrażałem się o opiniach na temat 8.1 i dofinansowanych projektach) ale uważam, że będzi...

Trochę obawiałem się napisać o tym na blogu (dość krytycznie wyrażałem się o opiniach na temat 8.1 i dofinansowanych projektach) ale uważam, że będzie to fair w stosunku do czytelników. W ostatnio zakończonym naborze moja nowo powstała firma otrzymała wsparcie z działania 8.1. Nazwy projektu ani kwoty nie chcę teraz podawać bo nie to jest najistotniejsze - zaznaczę jedynie, że nie jest to maksymalna wartość jaką można było uzyskać, kwota raczej mieści się w średniej.
Reklama

Dlaczego i na co mi pieniądze a właściwie dofinansowanie i zwrot kosztów? Odpowiedz jest oczywista na rozwój Antyweb w tym zatrudnienie zawodowych blogerów, marketing i sprzedaż. Uznałem, że skoro własnymi rękami byłem w stanie doprowadzić Antyweb do obecnej pozycji to z pomocą naprawdę znających się na branży i internecie ludziach można osiągnąć dużo więcej.

Jeden z projektów, które będą realizowane w ramach Antyweb już zdradziłem - mowa o katalogu startupów. Tak naprawdę będzie to jednak pierwszy krok w kierunku zorganizowania czegoś większego czyli całorocznego konkursu dla najlepszego startupu w Polsce. Rywalizacja i jej finał mają być zorganizowane na najwyższym możliwym poziomie - łącznie z finałem podczas gali na którą zaproszeni będą zagraniczni goście oraz gwarantowanym "buzzem" w mediach. To jednak tylko jeden z 3 projektów zaplanowanych na rok 2010-2011.

Czy plany uda mi się zrealizować tego nie wiem, na razie mam kapitał który pozwoli mi "przeżyć" do momentu zwrotu pierwszej raty - założyłem oczywiście, że będzie znaczne opóźnienie w wypłacie pieniędzy (bazując na doświadczeniach innych).

[Aktualizacja]

To oczywiście był 1 kwietniowy żart - nie wziąłem i nie mam zamiaru wspierać się pieniędzmi z działania 8.1. A już na pewno nie po to aby rozwijać blog :)

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama