Nvidia zameldowała się na amerykańskiej giełdzie z kapitalizacją na poziomie 2 bln dolarów w zaledwie 66 dni (dni z sesjami na amerykańskiej giełdzie) po tym, jak udało się jej osiągnąć 2 bln. Tym samym stała się drugą co do wielkości firmą w Stanach Zjednoczonych, ustępując jedynie Microsoft Corp. Apple spada więc na trzecie miejsce.
Wzrost wartości rynkowej Nvidii w tak krótkim czasie jest naprawdę imponujący. Apple potrzebowało aż 719 dni, by przeskoczyć z 2 do 3 bilionów dolarów, natomiast Microsoft osiągnął ten wynik w 650 dni. Nvidia wręcz "zmasakrowała" ów rekord, co jasno odzwierciedla rosnące zainteresowanie i zaufanie inwestorów do tej firmy.
W środę akcje Nvidii wzrosły o niebagatelne 5,2%, co po raz pierwszy pozwoliło tej firmie znaleźć się w ekskluzywnym klubie spółek o wartości rynkowej powyżej 3 bilionów dolarów. Apple natomiast odnotowało wzrost swoich akcji o 0,8%. Było to pierwsze zamknięcie na poziomie 3 bln dolarów od stycznia, a akcje Apple wzrastały przez osiem ostatnich sesji, co jest najdłuższą serią wzrostów od marca 2022 roku.
Microsoft na giełdzie warty jest obecnie 3,15 biliona dolarów, co plasuje go na pozycji lidera. Wiele wskazuje jednak, że długo tam nie zabawi, gdyż tempo "puchnięcia" Nvidii jest wręcz kosmiczne. Według danych Dow Jones, obecna wycena Nvidii przewyższa kapitalizację rynkową wielu sektorów indeksu S&P 500, w tym dóbr konsumpcyjnych, energii, nieruchomości, czy też sektora mediowego. Wszystko to świadczy o ogromnym potencjale firmy i świetnych perspektywach dla inwestorów w jej kontekście.
Wzrost wartości Nvidii związany jest w dużej mierze z dynamicznym rozwojem sztucznej inteligencji, obecnie to kluczowy element strategii firmy. Apple, choć planuje wiele o niej powiedzieć w trakcie nadchodzącego WWDC, jest "podejrzewane" o fakt, iż zwyczajnie nie nadąża za resztą w tej dziedzinie. Na Apple ciąży przeogromna presja w związku z tym wydarzeniem — jeżeli inwestorzy nie będą zadowoleni, firma wpadnie w jeszcze większe problemy. Apple musi również stawić czoła rosnącej konkurencji na rynku smartfonów — gigantowi z Cupertino generalnie "idzie świetnie", ale inwestorzy obawiają się o przyszłość.
W Nvidii strzelają właśnie korki od szampanów. Przekroczenie magicznej bariery 3 bln dolarów w kontekście kapitalizacji oznacza szczególnie dobre nastroje inwestorów i ogromne zaufanie na rynku kapitałowym. Przy okazji, jest to też oznaka kłopotów wśród firm, których byśmy o tego typu rzeczy jeszcze rok, dwa temu nie podejrzewali...
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu