Nowy Play24 wygląda ślicznie i nowocześnie. Tylko te błędy...

Nowy Play24 był już od kilku tygodni testowany w wąskim gronie użytkowników. Wczoraj otrzymałem aktualizację, co sugeruje, że aktualizacja została wydana już oficjalnie. Zmieniło się praktycznie wszystko, a cały program zbudowano niemalże od podstaw. Widać to już na ekranie logowania, który przebudowano w taki sposób, aby użytkownicy robiący to pierwszy raz mogli przejść przez cały proces jak najszybciej. Niestety ciągle nie rozwiązano kwestii zapamiętywania danych. Teoretycznie program to potrafi, ale w praktyce przy każdym logowaniu zachowuje się dziwnie - pokazuje formularz logowania, uzupełnia go naszymi danymi i dopiero potem załadowuje właściwy interfejs. Czy nie prościej byłoby przejść od razu do trzeciego kroku, a całą resztę (czyli autoryzację użytkownika) wykonać w tle?

Interfejs w nowej wersji Play24 prezentuje się znakomicie. Główny ekran to szczegóły dotyczące naszego konta. W moim przypadku jest to oferta prepaid, a więc widok z całą pewnością będzie się różnił od tego, co zobaczą abonenci. W przypadku ofert na kartę będzie to oczywiście stan konta i jego ważność, środki do wykorzystania, a także link prowadzący do ekranu z pakietami i usługami. Ten podzielono na dwie sekcje. Pierwsza to proponowane oferty, a druga aktywne usługi. Wygląda to bardzo przejrzyście i intuicyjnie. Poszczególne kategorie zostały opatrzone ładnymi fotografiami, które po stuknięciu palcem są przekształcane w nagłówki. Wszystko to opatrzono miłymi dla oka animacjami. Efekt zdecydowanie robi pozytywne wrażenie. A warto też zwrócić uwagę na detale - gdzieniegdzie widać inspirację material design (kafelki), a w innych miejscach daje się zauważyć wykorzystanie wskazówek Google'a (kolorowy pasek stanu). Takie szczegóły znacząco poprawiają odbiór aplikacji.

Czytaj dalej poniżej

Dwukrotnie bardziej pojemne baterie jeszcze w tym roku. Nie uwierzę, póki nie zobaczę! Tomasz Popielarczyk

Nowoczesne dziennikarstwo jest cholernie trudne. Nawet dla New York Timesa Konrad Kozłowski

Nowy Play24 to również zdecydowanie większe możliwości. Mamy teraz większą kontrolę nad naszym kontem i dostęp do dodatkowych ustawień. Mam tutaj na myśli nie tylko takie proste elementy, jak zmiana adresu e-mail czy hasła, ale również zdecydowanie bardziej wygodny mechanizm zarządzania numerami (możemy nawet dodawać do każdego z nich nowych użytkowników). podpiętymi pod nasz profil. Oczywiście nie zabrakło dobrze znanych już sekcji, czyli doładowań (faktur w przypadku abonentów) oraz rozbudowanego ekranu z historią naszej aktywności (połączenia, sms-y, transmisja danych i wykupione usługi).

Niestety, aplikacja nie działa do końca stabilnie. Dość często zdarza się jej złapać zadyszkę, co skutkuje przedłużającym się ekranem wczytywania. Kilka razy zaliczyłem też ekran "force-close". Co ciekawe, twórcy zaimplementowali tutaj mechanizm raportowania, więc za każdym razem, gdy aplikacja się zawiesi lub samoczynnie zamknie, przy kolejnym uruchomieniu zobaczymy okienko z propozycją wysłania stosownej informacji do developerów. Sprytne.

Play24 to zdecydowanie duży krok naprzód. Aplikacja wygląda nowocześnie, jest bardzo intuicyjna i przystępna. Brakuje szlifów - wydawać by się mogło, że testy beta mogły potrwać jeszcze kilka tygodni dłużej. Mimo wszystko, efekt wydaje się być bardzo zadowalający.

Play24 jest dostępny do pobrania z Google Play oraz AppStore. Ja testowałem wersję dla Androida.