Apple

Nowy Apple Watch sprawi, że zostawimy smartfona w domu. Firma szykuje poważne zmiany

Kamil Świtalski
Nowy Apple Watch sprawi, że zostawimy smartfona w domu. Firma szykuje poważne zmiany
Reklama

Wszystko wskazuje na to, że tej jesieni, po dwóch latach oczekiwania, na rynku pojawi się Apple Watch Ultra nowej generacji. I to właśnie AW Ultra 3. generacji miałby być smartwatchem, który zrewolucjonizuje sposób, w jaki korzystamy z technologii mobilnych. Nowe funkcje, które mają pojawić się w tej wersji zegarka, sugerują jedno: po latach bycia zespolonymi ze smartfonami, życie bez nich może stać się bardziej realne niż kiedykolwiek wcześniej. No, przynajmniej dla części użytkowników.

Apple Watch Ultra 3 ma mieć kilka asów w rękawie

Wśród najważniejszych nowości, które mają trafić do Apple Watch Ultra 3, są dwie funkcje które faktycznie mogą zrobić ogromną różnicę w kwestii niezależności od smartfona. Mowa tutaj o module łączności 5G oraz komunikacji satelitarnej. Nie będzie to kompletna nowość dla Apple - w końcu oba rozwiązania znamy już z ich smartfonów. Jednak ich implementacja w zegarku byłaby otwarciem zupełnie nowego rozdziału w świecie mobilności.

Reklama

Łączność 5G pozwoliłaby użytkownikom cieszyć się szybkim internetem nawet wówczas, gdy nie mają przy sobie telefonu. Z kolei obsługa komunikacji satelitarnej zapewni im łączność w sytuacjach awaryjnych: szczególnie przydatną dla podróżników i miłośników outdoorowego stylu życia. A to przecież właśnie z myślą o nich w dużej mierze tworzone są najdroższe i najbardziej zaawansowane smartwatche od Apple. Ale choć Apple kieruje serię Ultra przede wszystkim do „odkrywców i poszukiwaczy przygód”, to nowe funkcje mogą znaleźć zastosowanie także w codziennym życiu - niekoniecznie najeżonym ekstremalnymi przygodami. Dla wielu z nas perspektywa zostawienia smartfona w domu staje się coraz bardziej kusząca. Po latach wielu na nowo odkrywa życie bez powiadomień, bez przebodźcowami i w zgodzie z samym sobą. Jednocześnie całkowite odcięcie: brak dostęp do ulubionej muzyki, podcastów czy potencjalnego kontaktu z rodziną i przyjaciółmi okazuje się o krokiem za daleko. W tym konkretnym przypadku wilk byłby syty, a owca wciąż cała.

Dotychczas jednak korzystanie z zegarka wiązało się z całym szeregiem irytujących ograniczeń. Wolne połączenia LTE, ograniczone funkcje oferowane przez watchOS, a także brak niezawodnej łączności sprawiały, że użytkownicy wracali do telefonu. Teraz nareszcie ma się to szansę choć zmienić. Choć nie da się ukryć, że mimo wszystko nie będzie to rozwiązanie dla każdego.

watchOS 12 może nas pozytywnie zaskoczyć. Czego spodziewamy się po nowej wersji systemu?

Premiera Apple Watch Ultra 3 nie bez powodu zbiegnie się z premierą watchOS 12. Najnowszej wersji mobilnego systemu, która ma wprowadzić m.in. świeże funkcje oparte oparte na raczkującej jeszcze, applowskiej, sztucznej inteligencji. Integracja z Siri ma być bardziej kontekstowa, a inteligentne powiadomienia lepiej dopasowane do stylu życia użytkownika. W połączeniu z 5G, obsługą wiadomości satelitarnych i bardziej responsywnym interfejsem, Apple Watch Ultra 3 może stać się pełnoprawnym narzędziem mobilnym.

Jednocześnie nie miejmy złudzeń: Apple Watch Ultra 3 czy Apple Watch z 11. serii nie mają ambicji, by całkowicie zastąpić smartfony: przynajmniej póki co.  Mają one jednak zaoferować coś, co dla wielu użytkowników może być równie cenne: wolność, przy jednoczesnym komforcie psychicznym. Nie będzie tam miejsca na niekończący się doomscrolling, ale dostęp do ulubionych map, muzyki, możliwości rozmowy z najbliższymi czy połączeń alarmowych może okazać się więcej, niż wystarczającą. I będzie to opcja, po którą wielu sięgnie z przyjemnością, zostawiając (przynajmniej od czasu do czasu) smartfona w domu.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama