Czy nie zirytowało Was nigdy porównywanie dużej ilości telefonów czy tabletów, kiedy musieliście się zdecydować na jeden wybrany, a skomplikowane naze...
Czy nie zirytowało Was nigdy porównywanie dużej ilości telefonów czy tabletów, kiedy musieliście się zdecydować na jeden wybrany, a skomplikowane nazewnictwo, na które nieraz składa się mało intuicyjny ciąg liter i cyfr, nie ułatwiało Wam zadania? Tym wszystkim osobom naprzeciw wychodzi Samsung ze swoim największym od lat rebrandingiem. Od teraz każdy komputer osobisty, laptop czy smartfon z Windowsem wyprodukowany przez południowokoreańskiego giganta będzie nosił łatwą do zapamiętania nazwę – ATIV.
Zmiana ta oznacza koniec z doczasowym nazewnictwem ultrabooków w postaci np. Series 5 510 czy Series 7 Chronos. Teraz każdy samsungowy laptop obsługiwany przez system Microsoftu będzie nosił nazwę ATIV Book, tablet ATIV Tab, a PC typu All-in-one ATIV One. Cała udostępniona rozpiska przedstawia się następująco:
Na poparcie słuszności swojej marketingowej decyzji, Samsung zapowiedział już dwa zupełnie nowe laptopy z Windowsem 8 na pokładzie: Book 5 Book 6. Pierwszy z nich został wyposażony w 14-calowy ekran (1366 x 768) i jest zdecydowanie przeznaczony dla fanów mobilności, gdyż waży zaledwie1,9 kg. W środku znajdziemy procesor Intel Core i5 trzeciej generacji (szkoda, że nie Haswell…), 4 GB RAMu oraz półterabajtowy dysk twardy.
Drugi model, w zamian za zwiększenie wagi (do 2,35 kg) zaoferuje o wiele większą wydajność. Obraz generowany przez intelowski procesor i7, 8 GB RAMu i Radeona HD 8770M będziemy mogli podziwiać na matrycy FullHD o wielkości 15,6 cala. Book 5 został wyceniony na 900 $, natomiast jego większy brat na 1200 $.
Moim zdaniem taka polityka jest bardzo dobrym ruchem ze strony Samsunga i przede wszystkim ułatwi ona życie użytkownikom szukającym dla siebie odpowiedniego sprzętu. Szkoda jednak, że firma nie zdecydowała się na podobnie unifikacyjną politykę w przypadku Androida, gdzie teraz mamy do czynienia z prawdziwym zatrzęsieniem samsungowych telefonów (a przecież zapowiadane są też ciągle nowe…). Podobny problem zdaje się mieć też Sony ze swoim „alfabetem smartfonowym”.
Na zakończenie chciałbym jeszcze odnieść się do tytułu mojego wpisu. Warto zauważyć, że ATIV jest anagramem łacińskiego słowa „vita”, które oznacza „życie”. Można wiec przewidywać, że Samsung w niedługim czasie właśnie w takim kontekście będzie chciał prowadzić kampanię marketingową swoich produktów, które miałyby dać nowe rynkowi PC, który zdaje się dostawać zadyszki. Jak myślicie czy ATIV może stać się tym dla Windowsa, czym od lat dla Androida jest Galaxy, czyli najbardziej dochodową rodziną produktów? Pierwszy krok został uczyniony, a zapowiedziane laptopy mimo dość wysokiej ceny prezentują się ciekawie.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu