Nowe zasady tworzenia tła na Facebooka oraz przydatne narzędzie dla grafików

Niedawno pisałem Wam o przydatnym narzędziu dla wszystkich grafików tworzących na potrzeby social media. Temat spotkał się ze sporym zainteresowaniem, dzisiejsza informacja także powinna Was zatem zainteresować. Mowa o niedawno zmienionych zasadach tworzenia grafiki "cover photo" na Facebooka, które teraz są krótsze i teoretycznie prostsze. Główna kreacja graficzna na fejsie nie może posiadać więcej, niż 20% tekstu. Jak to sprawdzić? Można na przykład skorzystać z prostego, internetowego programu...

Dotychczas przy tworzeniu grafik na potrzeby Facebooka ograniczało nas wiele zasad - nie można było w kreacjach umieszczać informacji o cenach, strzałek zachęcających do klikania w "Lubię to" czy adresów i danych kontaktowych. Zdecydowanie zabronione było również jakiekolwiek wzywanie do akcji. Od teraz jest to wszystko dozwolone, lista ograniczeń przy kreacjach graficznych na FB znacznie się skróciła. Główną zasadą, jaką należy mieć na uwadze w trakcie tworzenia "cover photo" na profil na Facebooku, jest ograniczenie dotyczące ilości tekstu. Nie może on zajmować więcej niż 20% całej grafiki.

Niby prosta zasada - tekst nie może zajmować więcej, niż 20% powierzchni. Jak to jednak sprawdzić przy tworzeniu kolejnych kreacji? Na szczęście pomocny okazuje się tu internet, a konkretnie witryna, która za pomocą prostego narzędzia pozwala ocenić, czy mieścimy się w wyznaczonych przez Facebooka kryteriach. Wystarczy wpisać numer ID naszej Strony, załadować "cover photo" oraz zaznaczyć za pomocą kwadratów, która część naszej grafiki zawiera tekst. Dzięki temu otrzymamy jasną informację, czy jest go więcej, czy też mniej niż dozwolone 20%.

Czytaj dalej poniżej

Z reklamą mobilną w Polsce nie jest jeszcze tak kolorowo Jan Rybczyński

CyanogenMod 10.1 już w całości po polsku. Kto z Was korzysta z tej modyfikacji Androida? Tomasz Popielarczyk

Z jednej strony nowe zasady tworzenia grafiki tła na Facebooka pozwalają obecnie na większą swobodę, a to dzięki możliwości wzywania użytkowników do działania czy zamieszczaniu informacji o promocjach i cenach. Z drugiej strony zaś o wiele trudniej jest ocenić, czy przygotowany przez nas materiał spełnia kryterium dotyczące ilości tekstu na grafice. Dlatego tym bardziej warto skorzystać z gotowego narzędzia.

Źródło: Marismith