Motoryzacja

Nowe Volvo V60: szwedzkie bezpieczeństwo wjeżdża do klasy średniej

Marek Adamowicz
Nowe Volvo V60:  szwedzkie bezpieczeństwo wjeżdża do klasy średniej
Reklama

Marka Volvo słynie z najwyższego poziomu bezpieczeństwa w swoich samochodach. Gama modelowa jest sukcesywnie odświeżana od kilku lat. Zaczęło się od największego SUV-a XC90, a teraz przyszedł czas na średnie kombi V60. W skrócie: stylistyka i bezpieczeństwo na pierwszym miejscu.

Pierwszy model, który właśnie kończy swój żywot, produkowany był od końca 2010 roku. W październiku tego roku na Salonie Samochodowym w Paryżu, pokazano pierwszą generację szwedzkiego kombi. Auto było praktyczniejszą odmianą szwedzkiego sedana S60, pokazanego pół roku wcześniej na targach samochodowych w Genewie. W kwietniu 2013 roku przeprowadzono facelitfing, który obowiązywał do teraz – wprowadzono też odmianę typu plug-in Hybrid. W 2014 roku pokazano dwie kolejne odmiany V60: usportowione V60 Polestar i uterenowione V60 Cross Country. Teraz przyszedł czas na następcę. Jego światowa premiera odbędzie się podczas zbliżającego się Salonu Samochodowego w Genewie.

Reklama

Nowe Volvo V60: stylistyczne „baby” V90

Patrząc na nowe Volvo V60 nie trudno znaleźć podobieństw do wspomnianego już Volvo V90. Stylistycznie są bardzo do siebie podobne, a różnice są niewielkie i subtelne. Podobnie jak w przypadku SUV-ów szwedzkiego producenta – Volvo XC60 jest bardzo podobne do większego XC90. W przednim pasie nie zapomniano o przednich lampach z motywem „młota Thora” czy pokaźny grill z centralnie umieszczonym logo producenta. Z boku na pewno zauważymy delikatnie opadającą linię dachu, a liczne przetłoczenia podkreślają dynamiczny charakter. Idealnie pasują tutaj również 20-calowe felgi ze stopów lekkich. Z tyłu nie zapomniano o smukłych lampach, zgrabnie przechodzących z tylnych słupków na klapę bagażnika i niewielkiej szybie. Całość zdecydowanie przypomina większe V90 i nawiązuje do pozostałych modeli w gamie.


Nowe Volvo V60 zdecydowanie urosło względem poprzednika. Mierzy teraz 476,1 cm długości, 204 szerokości (wraz z lusterkami) i 143 cm wysokości. Odległość między kołami to z kolei 287,1 cm. Długość i rozstaw osi zwiększył się odpowiednio o 12 i 10 cm. Z kolei wysokość i szerokość zmniejszyła się o 5 cm.


Kabina nowego Volvo V60 to kopia rozwiązań z innych modeli. Centralnie umieszczony ekran systemu multimedialnego, pozwala zarządzać praktycznie każdą funkcją samochodu. Przed kierowcą znajduje się drugi etap, zamiast tradycyjnych analogowych zegarów. Wykończenie jest na wysokim poziomie, a z materiałów możemy wybierać m.in. drewno, skórę i aluminium. Dzięki zwiększonym wymiarom kabina jest bardziej przestronna – zwiększyła się ilość miejsca dla kierowcy i pasażerów, a bagażnik powiększono o 100 litrów (mierzy teraz 530 litrów).

Nowe Volvo V60: bezpieczna rewolucja

Nowe Volvo V60 jest pierwszym autem w ofercie szwedzkiej marki, które może mieć pod maską więcej niż jeden układ hybrydowy. Do wyboru są dwa modele z hybrydowym układem typu plug-in. Oba bazują na 2-litrowym silniku benzynowym, którego wspomaga silnik elektryczny. Są to wersje T6 Twin Engine AWD o mocy 340 KM i T8 Twin Engine AWD 390 KM.  Tradycjonaliści mogą wybierać między dwoma silnikami benzynowymi (T5 254 KM i T6 310 KM) oraz dwoma motorami wysokoprężnymi (D3 150 KM i D4 190 KM).


Reklama

Szwedzki producent od wielu lat przykłada ogromną uwagę do kwestii bezpieczeństwa. Nie inaczej jest w przypadku nowego V60, które przejęło od większych braci prawdziwą armię elektronicznych systemów bezpieczeństwa. Mowa tutaj nie tylko o aktywnym tempomacie czy systemach chroniących pieszych, ale też m.in. o wykrywaniu zwierząt czy powiadamianiu innych uczestników ruchu o zagrożeniach pojawiających się na drodze. Z całą pewnością Volvo V60 zbierze wiele nagród w dziedzinie bezpieczeństwa z 5 gwiazdkami organizacji Euro NCAP na czele.


Reklama

Nowe Volvo V60 zadebiutuje podczas marcowego Salonu Samochodowego w Genewie, a pierwsze egzemplarze przyjadą do Polski w połowie bieżącego roku.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama