Feedly to mój podstawowy czytnik RSS na desktopie. Wersja mobilna pozostawiała jeszcze trochę do życzenia, zwłaszcza w kwestii szybkości odświeżania...
Feedly to mój podstawowy czytnik RSS na desktopie. Wersja mobilna pozostawiała jeszcze trochę do życzenia, zwłaszcza w kwestii szybkości odświeżania i ładowania newsów. Wczoraj doczekała się aktualizacji zarówno na iOS jak i na Androida. To jest całkiem nowy czytnik, od strony wizualnej nie przypomina już poprzedniego wydania, teraz to już bardziej Flipboarda, z tą jedną różnicą, że poszczególne fragmenty odkrywamy przewijając ekran w bok.
Teraz wygląda to ładniej i nowocześniej, a i obsługa aplikacji sprawniejsza no i szybsza.
Po zalogowaniu na konto Google Readera do naszej dyspozycji mamy dwa szybkie paski dostępu. Z lewej wysuwane nasze katalogi z newsami oraz ustawienia czytnika, z prawej natomiast lista proponowanych wiadomości do dodania, podzielona na kategorie, podobnie jak w wersji desktopowej.
Główne okno po załadowaniu newsów to ostatnia pojedyncza wiadomość w czytniku, przewinięcie w bok przenosi nas do listy pozostałych. Sposób ich wyświetlania możemy od razu zmienić ikoną po prawej. W szczegółach newsa możemy daną pozycję oznaczyć do przeczytania na później lub udostępnić w sieci.
Sam wygląd odmienionego Feedly niezaprzeczalnie przypomina ten w wykonaniu Flipboard, któremu jak widać udało się wyznaczyć nowe standardy takich czytników mobilnych. Ten ostatni jednak ma o wiele więcej możliwości w sobie, między innymi integrację z większą liczbą serwisów, w tym Google Plus, no i mimo wszystko wygodniejszy w korzystaniu na smartfonach. Nie mniej jednak pozostaje przy wersji desktopowej, która to nadal jest niezastąpionym dla mnie zamiennikiem Google Reader i też doczekała się nieznacznego odświeżenia wyglądu w dniu wczorajszym.
Jeśli chcecie przetestowac nową wersję mobilną, jest do pobrania z Google Play oraz App Store.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu