Słuchawki AirPods okazały się ogromnym hitem. Dla mnie — przyznaję — dość niespodziewanym, ale to w końcu Apple. Braki w sklepach i ogromna lista oczekujących w ich przypadku były codziennością nawet kilka miesięcy po premierze. Ich użytkownicy są zadowoleni, ale okazuje się, że na tym jeszcze nie koniec. Firma pracuje nad nową generacją swojego produktu.
Tak naprawdę to chyba nikogo nie powinno specjalnie dziwić — w końcu mowa tutaj o Apple, firmie, która niemal każdy swój produkt regularnie aktualizuje i dba o to, aby zawsze nadążał za trendami lub wyznaczał nowe kierunki. Nooo... przynajmniej w ich rozumieniu — bo wiem, że wielu się z tymi ich hasłami nie zgodzi. Trudno jednak odmówić im rozmachu i choć za każdym razem gdy mijam na ulicy kogoś ze słuchawkami AirPods brak kabla akurat przy takiej konstrukcji wydaje mi się... dziwny, to wiem, że to jedne z najfajniej tego typu opracowany produkt, który znajdziemy na rynku. Rzecz jasna — w swojej kategorii cenowej, bo audiofile rządzą się swoimi standardami. Zreszta nie bez powodu wspominaliśmy wam już, że AirPods są numerem jeden i ekspresowo rozkochały w sobie tłumy. I jeżeli należycie do grupy, która już teraz jest zauroczona tymi słuchawkami od Apple, to prawdopodobnie nadchodząca nowa generacja również nie będzie wam obojętną.
Pierwsze plotki na temat nowych słuchawek AirPods pojawiły się już jakiś czas temu. Teraz wracają i nabierają kształtu. Mówi się po raz kolejny o bezprzewodowym ładowaniu, a także nowym czipie, który zadba o bardziej efektywne zarządzaniem energią — chociaż to jeszcze nie koniec. Elementem który miałby go najbardziej wyróżniać jest obsługa polecenia "Hey Siri" bezpośrednio z poziomu AirPods, bez konieczności sięgania dłonią do słuchawki. Projekt odświeżonych AirPods miałby być znany wewnętrznie jako B288, a sprzęt na półki sklepowe trafić miałby jeszcze w tym tym roku.
Ale to nie jedyne słuchawki AirPods o których usłyszeliśmy — podobno poza modelem ze wsparciem asystentki głosowej Siri, w przygotowaniu jest jeszcze bardziej wypasiony wariant sprzętu, w którym nie będziemy musieli obawiać się wody... Chociaż mowa tutaj o deszczu, a nie o substytucie dla waszych obecnych słuchawek z których możecie korzystać na basenie. Według informatorów Bloomberga, na wodoodporne AirPods mielibyśmy poczekać jeszcze do przyszłego roku. Za pracę nad sprzętem odpowiedzialna ma być ta sama grupa inżynierów, spod rąk której wyszedł głośnik Home Pod.
Słuchawki Apple może i wyglądają śmiesznie, tym bardziej, że na tę chwilę dostępne są wyłącznie w białym wariancie. Trzeba im jednak przyznać, że dla ludzi bez jakiś wyjątkowo wygórowanych wymagań audiofilskich — to produkt w pełni satysfakcjonujący. Solidnie zaprojektowany, przemyślany i dopieszczony. Nowa generacja zapowiada się jeszcze ciekawiej, choć przyznam szczerze że mam cichą nadzieję, iż informatorzy w tym konkretnym przypadku będą się mylić i wodoodporny wariant trafi na rynek nieco szybciej...
Źródło: Bloomberg
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
