Mailowy spam powstały przez bezmyślne klikanie "odpowiedz wszystkim" to prawdziwa zmora, szczególnie w dużych firmach. Microsoft ma pomysł jak temu zaradzić.

Od wielu lat używam Gmaila. Na komputerze nie korzystam z żadnego klienta poczty, przyzwyczaiłem się do strony internetowej tak samo mocno, jak do aplikacji mobilnej - tę od razi zainstalowałem też na iPhonie po powrocie na iOS. Ale teraz mocno zastanawiam się czy aby nie zacząć korzystać z Outlooka w Office 365, zdarza się bowiem, że niechciane wiadomości, które powstały na bazie kliknięcia "odpowiedz wszystkim" to u mnie plaga.
Wie o tym również Microsoft, który postanowił powalczyć z tymi niechcianymi wiadomościami. Nie jestem pracownikiem korporacji, więc na świecie jest masa osób, którym ten problem dokucza zdecydowanie bardziej i obstawiam, że będą taką zmianą zachwyceni. Otóż jeśli w ciągu godziny zostanie wysłanych 10 wiadomości "odpowiedz wszystkim" łącznie do ponad 5000 osób, system zablokuje kolejne odpowiedzi na cztery godziny i zasugeruje użytkownikowi by trochę się uspokoił i ochłonął. Jak widzicie na razie mechanizm skierowany jest do dużych korporacji, ale mam cichą nadzieje, że temat pójdzie szerzej, a limity zostaną dostosowane do mniejszych firm.
Zobacz też: poczta Office
To ważne, potrzebne zmiany i usprawnienia szczególnie teraz. Większość pracy przeniosła się do sieci i obstawiam, że kiedy wszystko wróci do normalności, to jednak internet i jego usługi pozostaną głównym systemem komunikacji w firmach.
Przeczytaj też: Ciekawe ile przyzwyczajeń z tego domowego zamknięcia zostanie z nami już na zawsze
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu