Nothing Phone 2a ma potencjał na zostanie jednym z najciekawszych smartfonów przyszłego roku w kwestii stosunku jakości do ceny. Dotychczasowe plotki wyglądają bardzo obiecująco.
Nothing Phone to (jeszcze jeden) pogromca flagowców. Marka twórcy OnePlusa miała wywołać trzęsienie ziemi i stać się ulubieńcem publiczności. Szczerze? Na tę chwilę wychodzi jej to naprawdę umiarkowanie — ale trzeba ekipie z Nothing przyznać, że ich produkty przynajmniej wizualnie wyróżniają się na tle rynkowej konkurencji.
Nothing Phone 2a prawdopodobnie zrzuci z siebie całą aurę tajemniczości już tej zimy — wielu spodziewa się oficjalnej prezentacji na WWDC. Na kilka tygodni przed premierą dowiadujemy się tego, czego możemy się spodziewać po tamtejszych aparatach fotograficznych oraz ekranie.
Nothing Phone 2a z aparatami od Samsunga i Sony
Jak wynika z informacji podanych przez SmartPrix, najnowszy model Nothing Phone'a będzie budżetowcem który ma pozytywnie zaskoczyć aparatami oraz ekranem. Urządzenie ma zaoferować dwa modułu 50MP — głównym będzie Samsung S5KGN9 (znanym m.in. z Moto G84). Ultraszerokokątny zaś będzie również rozwiązaniem od Samsunga — mowa o ich S5KJN1, tym samym, który wykorzystano w Nothing Phone 2.
Przednia kamerka zaś ma być rozwiązaniem od Sony — mowa o ich 32 MP sensorze IMX615. Doskonale znanym wszystkim właścicielom One Plusa 10 Pro czy wspomnianego już Nothing Phone'a 2.
Nothing Phone 2a zaoferuje ekran, który miło będzie spojrzeć
Mimo iż Nothing Phone 2a ma być smartfonem z nieco niższej półki, producent się nie patyczkuje i zaoferuje naprawdę fajnej jakości ekran. Urządzenie ma zaoferować panel AMOLED o przekątnej 6,7" i rozdzielczości 1084 x 2412 PX. Wszystko to okraszone płynnym odświeżaniem 120 Hz.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu