Tydzień. Tyle czasu pozostało do prezentacji nowych smartfonów Nokii w Londynie. Finowie nie zamierzają zwlekać do ostatniej chwili z podgrzewaniem at...
Tydzień. Tyle czasu pozostało do prezentacji nowych smartfonów Nokii w Londynie. Finowie nie zamierzają zwlekać do ostatniej chwili z podgrzewaniem atmosfery wokół swojego sprzętu i podkręcają już zainteresowanie kolejnymi Lumiami. W mediach pojawił się model Lumia 928 i przyciąga uwagę swym modułem fotograficznym. Co ciekawe, odpowiedź na posunięcia Nokii szykuje prawdopodobnie Samsung…
Nokia Lumia 928 pojawiła się już na bilboardzie, w popularnym amerykańskim magazynie, a w końcu także na stronie producenta. Słuchawka prawdopodobnie przeznaczona jest dla amerykańskiego operatora Verizon. Nie oznacza to oczywiście, że Finowie stworzyli sprzęt jedynie dla klientów w USA – za tydzień poznamy pewnie wersję (wersje?) dla pozostałych regionów. Co na dzień dzisiejszy można napisać o wspomnianym produkcie? Z pewnością będzie to model, w którym nacisk położony zostanie na moduł fotograficzny.
Branżowe media i analitycy spodziewają się, iż smartfon doczeka się m.in. technologii PureView oraz OIS (optyczna stabilizacja obrazu), a także optyki Carl Zeiss. Napis na wspomnianym już bilboardzie informował, iż będzie to smartfon a najlepszym aparatem do kiepskiego światła (można się zatem spodziewać dobrej jakości elementu doświetlającego w telefonie). Słuchawka najprawdopodobniej doczeka się platformy Windows Phone 8 w kolejnej aktualizacji. Pozostałe informacje funkcjonują już na zasadzie domysłów i spekulacji. Niektórzy zastanawiają się np. czy zdjęcie wykonano w morzu przypadkowo, czy może wskazuje to na odporność smartfonu na wodę? Przekonamy się za kilka dni.
Na tym jednak nie kończą się ciekawe doniesienia dotyczące smartfonów o rozwiniętych modułach fotograficznych. Plotka głosi, iż za kilka miesięcy (być może jest to już nawet kwestia tygodni) do sprzedaży trafi słuchawka Galaxy S4 Zoom. Czy sprzęt pozycjonowany jako hybryda smartfonu i aparatu otrzyma takie podzespoły, jak właściwy SGS 4? Raczej nie: jeżeli pogłoski okażą się prawdą i Koreańczycy faktycznie pokażą wspomniany model, to zagranie z nazwą będzie miało charakter czysto marketingowy. Firma będzie chciała zarobić dodatkowe pieniądze wykorzystując do promocji kolejnych urządzeń popularność flagowca. Zabieg ten stosowano już wcześniej i najwyraźniej się sprawdził. Jakie są szanse na realizację tego projektu? Całkiem spore.
Samsung udowadniał już wcześniej, że wypuszczanie na rynek nowych modeli nie stanowi dla korporacji wielkiego wyzwania – mogą to robić praktycznie każdego dnia i pewnie sami pogubili się już w swojej bogatej ofercie. Warto również pamiętać, że azjatycka korporacja zaprezentowała w ubiegłym roku sprzęt Galaxy Camera – eksperymenty tego typu zapewne nie przestały ich interesować i należy się spodziewać ich kontynuacji. Zwłaszcza, iż konkurencja stawia na modele z rozwiniętym modułem fotograficznym (najlepszymi przykładami są wspomniana już Nokia oraz HTC, niedługo do tego grona może dołączyć Sony).
Wiele wskazuje na to, że producenci zwietrzyli szansę w dostarczaniu na rynek smartfonów z rozwiniętymi modułami fotograficznymi i w najbliższym czasie urządzenia tego typu będą częściej trafiać na rynek. Trudno stwierdzić, jak długo potrwa ta moda i czy przyniesie stałe zmiany, ale niektóre firmy związane z rynkiem tanich aparatów zapewne mogą poważnie odczuć nowy trend. Obok wspominanych już dzisiaj zegarków, aparaty fotograficzne są kolejną kategorią urządzeń, która może mieć problem z odnalezieniem się w nowych warunkach.
Źródło grafiki: andro-id.pl
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu