Recenzja

Recenzja Nokia 7 Plus. Średniak z mocnym wnętrzem i czymś więcej?

Albert Lewandowski
Recenzja Nokia 7 Plus. Średniak z mocnym wnętrzem i czymś więcej?
Reklama

Nokia 7 Plus to telefon, który już na papierze prezentuje się bardzo dobrze. Mocna specyfikacja, duży ekran 18:9, podwójny aparat oraz spora bateria, a do tego czysty system z szybkimi aktualizacjami. Trzeba przyznać, że to naprawdę zachęcające połączenie. Jak natomiast to wszystko sprawuje się na co dzień?

Dane techniczne Nokia 7 Plus:

  • 6-calowy ekran IPS TFT LCD o rozdzielczości Full HD+ (2160 x 1080 pikseli), zabezpieczony szkłem Corning Gorilla Glass 3,
  • Qualcomm Snapdragon 660 (8 x Kryo 260: 4 x 2,2 GHz i 4 x 1,84 GHz) z grafiką Adreno 512,
  • 4 GB RAM,
  • 64 GB pamięci wbudowanej eMMC 51 (dostępne ok. 54 GB),
  • slot kart microSD do 256 GB (slot hybrydowy),
  • Android 8.1 Oreo (Android One),
  • LTE kategorii 6,
  • WiFi 802.11 a/b/g/n/ac,
  • Bluetooth 5.0,
  • NFC,
  • GPS, A-GPS, Glonass, Beidou,
  • złącze słuchawkowe 3,5 mm,
  • port USB 2.0 typu C,
  • aparat główny: 12 Mpix z f/1,75 + 13 Mpix z f/2,6, dioda doświetlająca w dwóch tonacjach,
  • kamerka 16 Mpix,
  • bateria 3800 mAh z szybkim ładowaniem,
  • wymiary: 158,38 x 75,64 x 7,99 / 9,55 mm (bez aparatu / z aparatem),
  • waga: 186 g.

Cena w momencie publikacji recenzji: 1699 złotych. Dostępny w dwóch kolorach: czarno-miedzianym lub biało-miedzianym.

Reklama

Sprzęt do testów dostarczył sklep x-kom. Dzięki! :)

Współczynnik SAR:

  • dla głowy: 0,361 W/kg,
  • dla ciała: 1,776 W/kg.

Wideorecenzja

Wygląd, wykonanie

Nokia 7 Plus prezentuje się niezwykle elegancko. Do testów otrzymałem wersję czarno - miedzianą, która wygląda bardzo ładnie i moim zdaniem to najlepsze dostępne połączenie. Urządzenie oferuje stosunkowo prosty design. Szkoda tylko, że plecki minimalnie się palcują, psując całe wrażenie. Do tego moduł podwójnego aparatu nieco wystaje ponad obudowę.

Do wykonania użyto zaoblonego szkła 2.5D Gorilla Glass 3, aluminiowej ramki oraz tyłu z ceramicznym pokryciem. Jakość spasowania poszczególnych elementów stoi na bardzo wysokim poziomie. Pod tym względem producent postarał się bardzo i widać, jak dużo wysiłku w to włożono. Pochwalić mogę także klawisze zasilania i głośności o przyjemnym, sprężystym skoku. Sam sprzęt świetnie leży w dłoni, aczkolwiek z uwagi na spore wymiary, niektóre osoby mogą mieć problem, aby używać go tylko jedną dłonią.

Brakuje tu jednak diody powiadomień, którą zastępuje tu ekran podglądu, czy też osobnego miejsca na kartę microSD. Slot hybrydowy to rozwiązanie mocno dyskusyjne. Cieszy za to obecność złącza słuchawkowego 3,5 mm oraz USB 2.0 typu C.

Wyświetlacz

Ekran ma przekątną 6 cali. Oferuje on rozdzielczość Full HD+ (2160 x 1080 pikseli) i proporcje 18:9 - obecnie typowe połączenie w modelach z tej półki cenowej. Duża powierzchnia robocza świetnie sprawdza się do multimediów oraz codziennego używania.

Matrycę wykonano natomiast w technologii IPS TFT LCD. Plus należy się za naturalne odwzorowanie barw oraz szerokie kąty widzenia, choć mogę ponarzekać na przeciętny kontrast, za co głównie odpowiada nie do końca zadowalająca głębia czerni. Dalej warto wspomnieć o jasności maksymalnej na poziomie 430 nitów, wystarczającej w słoneczne dni, aczkolwiek sporadycznie refleksy potrafią tu przeszkodzić. W nocy z kolei niski poziom podświetlenia pozwala na komfortowe korzystanie. Uzupełnieniem całości pozostaje wysoka czułość na dotyk oraz szklana powierzchnia przekładająca na płynny ślizg palca.

Reklama

Wydajność, działanie

Nokia 7 Plus jest napędzana przez układ Qualcomm Snapdragon 660. Dysponuje on czterema rdzeniami Kryo 260 HP o maksymalnej częstotliwości taktowania 2,2 GHz i czterema Kryo 260 LP o zegarze dochodzącym do 1,84 GHz oraz grafiką Adreno 512 o taktowaniu do 850 MHz, a całość wyprodukowano w procesie litograficznym 14 nanometrów. Do tego dodano 4 GB RAM oraz 64 GB pamięci wbudowanej.

W grach urządzenie radzi sobie bardzo dobrze. Niezależnie, czy będziemy chcieli grać w Real Racing 3 czy N.O.V.A Legacy, telefon nie zawiedzie i zaoferuje wydajność na najwyższym poziomie, a przy tym nie ma problemów z nadmiernym nagrzewaniem się.

Reklama

Benchmarki:

Antutu: 140533
Geekbench
Single-Core:
Multi-Core:
RenderScript:
CPU Prime Benchmark:
Quadrant:
3D Mark
Sling Shot Extreme (OpenGL ES 3.1 / Vulkan): 1329 / 1073

W codziennym użytkowaniu Nokia 7 Plus nie zawodzi ani trochę. Działa szybko i płynnie, a do tego 4 GB RAM pozwalają zostawić w tle pracujących pięć, sześć programów. Ogólna prędkość pracy stawia ten telefon w czołówce swojego segmentu, ale wciąż nieco brakuje do flagowców, które wyróżniają się przede wszystkim szybkimi kościami pamięci. Lagi? Zdarzył się tylko jeden.

Z 64 GB pamięci wbudowanej eMMC 5.1 zostaje wolnych około 54 GB. Warto wspomnieć o obecności slotu kart microSD, jednak należy dodać, że mamy tu do czynienia ze slotem hybrydowym, więc decydując się na kartę pamięci musimy zrezygnować z dual SIM. Znowu, niestety.

Test pamięci wbudowanej AndroBench:

– sekwencyjny odczyt danych – 275 MB/s,
– sekwencyjny zapis danych – 198,04 MB/s,
– losowy odczyt danych – 48,23 MB/s,
– losowy zapis danych – 13,48 MB/s.

Oprogramowanie

Nokia 7 Plus przynależy do serii Android One, więc dysponuje czystym Androidem 8.1 Oreo. Naturalnie możemy być tu pewni, że kolejne aktualizacje będą pojawiać się regularnie i na pewno. Moim zdaniem to znakomite oprogramowanie, które stawia na prostotę oraz szybkość działania. Mamy tu kilka funkcji oraz skromne opcje personalizacji. Gdyby ktoś oczekiwał możliwości zmiany motywu i tym podobnych rzeczy, musi pobrać inny launcher ze Sklepu Play.

Reklama

Dostępne funkcje:

  • Wycisz po podniesieniu,
  • Szybkie uruchamianie aparatu po dwukrotnym naciśnięciu klawisza zasilania,
  • Sprawdzanie powiadomień po przesunięciu palcem po czytniku linii papilarnych,
  • Obróć, aby odrzucić połączenie,
  • Ekran podglądu – wyświetlana godzina i powiadomienia po dotknięciu lub podniesieniu smartfona.

Skaner linii papilarnych

Czytnik jest aktywny także przy wygaszonym ekranie i sprawuje się idealnie.

Zaplecze telekomunikacyjne

Telefon dysponuje LTE, Bluetooth 5.0, GPS z Glonass i Beidou, nie brakuje tu także WiFi oraz NFC. Wisienką na torcie pozostaje dual SIM. Wszystkie moduły działają bardzo dobrze, a pochwalić należy wysoką jakość rozmów, choć jedynym mankamentem jest nie zawsze wystarczająca głośność maksymalna.

Jakość dźwięku

Nokia 7 Plus dysponuje pojedynczym głośnikiem multimedialnym. Mimo że nic nie zapowiada wysokiej jakości, to gra on bardzo dobrze i wyróżnia się niezłą głośnością. Na słuchawkach wygląda to jeszcze lepiej - nie da się tu narzekać ani na jakość, ani też moc na wyjściu. Szkoda tylko, że niskie tony nie do końca są idealne.

Aparat

Z tyłu zastosowano podwójny aparat z dwutonową diodą doświetlającą oraz optyką Zeissa:

  • 12 Mpix, przysłona f/1.75, rozmiar piksela: 1,4µm,
  • 13 Mpix, przysłona f/2.6, teleobiektyw, rozmiar piksela: 1µm.

Z przodu natomiast mamy kamerkę 16 Mpix z f/2.0 i szkoda tylko, że nie wyposażono ją w autofokus. Sama aplikacja została przygotowana przez samą Nokię. Mamy tryb manualny, Bothie (łączenie zdjęć z dwóch aparatów), HDR czy panoramę i można uznać, że tutaj niczego nie brakuje. Na pewno widać progres względem poprzedniej wersji tego oprogramowania.

Jakość wykonywanych zdjęć w dzień stoi na wysokim poziomie. Jedynie ujęcia o dużym kontraście stanowią większe wyzwanie dla telefonu, który najczęściej miewa problemy w takich sytuacjach. Jeżeli natomiast chodzi o dwukrotny zoom, wówczas fotografie z drugiego aparatu wychodzą naturalnie trochę gorzej, ale wciąż nieźle w tej półce cenowej. Sporo dobrego można napisać o HDR. Szkoda jedynie, że w trybie automatycznym włącza się zbyt rzadko.

Po zmroku rewelacji nie ma. Nokia 7 Plus trzyma stabilny poziom, jednak spodziewałem się od niej więcej, szczególnie że Finowie słynęli kiedyś z jakości fotografii.

Dalej mamy Live Bokeh, czyli rozmycie soczewkowe na żywo. Umożliwia to zrobienie również zdjęcia portretowego i ta opcja sprawdza się bardzo dobrze, umiejętnie rozmazując tło.

W kwestii selfie to mocny zawodnik i szkoda tylko, że nie mamy atuofokusa. Plus za delikatne rozmywanie tła oraz dobrą jakość także po zmroku i możliwość doświetlania kadru za pomocą ekranu.

Filmu mogą być nagrywanie w rozdzielczości Ultra HD lub Full HD przy 30 klatkach na sekundę. Trybu 60 fps tutaj nie znajdziemy. W dodatku cyfrowa stabilizacja obrazu, dostępna tylko przy Full HD, robi z obrazu delikatną galaretę i widać, że coś tu poszło nie tak. Co więcej, nie da się jej wyłączyć. Tutaj lepiej wyglądają materiały w 4K, chociaż tu nie mamy żadnej stabilizacji, co znacząco ogranicza możliwości. W zamian za to rejestrowane filmy cechują się przyjemnym kolorami, ostrością oraz brakiem szumów.

Bateria

Nokia 7 Plus jest zasilana przez akumulator 3800 mAh. Przekłada się na bardzo dobre czasy pracy - przy włączonym ekranie i LTE uzyskuje czasy na poziomie 4 - 6,5 godziny, z kolei przy WiFi do 8. Ładowanie z wykorzystaniem ładowarki Quick Charge 3.0 trwa natomiast około 110 minut.

Podsumowanie

Nokia 7 Plus to bardzo dopracowany model ze średniej półki. Wygląda znakomicie, została świetnie wykonana, a do tego działa bardzo dobrze i zadowoli większość użytkowników pod względem multimediów, wyświetlacza czy bezpieczeństwa. W dodatku oferuje wysoką jakość rozmów oraz długi czas pracy. Nieliczne rysy na wizerunku to brak diody powiadomień czy jeszcze nie do końca dopracowany tryb nagrywania filmów. Co najważniejsze, tego telefonu bardzo przyjemnie się korzysta i nie ma tu w zasadzie elementu, który by poważnie zawodził. Właśnie na takie nowe Nokie czekałem.

Konkurencja dla Nokii 7 Plus:

  • Asus Zenfone 5 - nowość w Polsce stawiająca na świetne multimedia oraz wygląd,
  • LG G6 - najszybciej taniejący high-end z 2017 roku,
  • Honor 10 - najnowszy flagowiec z podwójnym aparatem 24 + 16 Mpix, efektowną obudową oraz ekranem z wcięciem,
  • Nokia 8 - alternatywa z tej samej stajni,
  • Xiaomi Mi 6 - tani zeszłoroczny flagowiec ze Snapdragon 835 i 6 GB RAM oraz MIUI.

Zalety:

+ jakość wykonania,
+ wygląd,
+ wydajność i płynność działania,
+ czysty system i szybkie aktualizacje,
+ wysoka jakość rozmów,
+ jakość zdjęć,
+ jakość selfie,
+ czas pracy.

Wady:

- przeciętna czerń,
- filmy przez słabą stabilizację,
- brak wideo w 60 klatkach na sekundę,
- brak diody powiadomień,
- slot hybrydowy,
- brak IP 67/68.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama