Dziś na Twitterze prezes Orange Polska Jean-François Fallacher pochwalił się liczbą klientów w ofercie nju z rachunkiem, która osiągnęła już poziom 0,5 mln. A mówimy tylko o klientach kontraktowych. To dobra okazja, by sprawdzić na czym polega fenomen tej oferty, która bez jakiegoś większego wsparcia Orange zdobywa coraz większą popularność.
Może nie będę przy tym zbyt obiektywny, bo sam korzystam z tej oferty już od 2,5 roku, ale jednocześnie niech to będzie też pewnego rodzaju rekomendacją. Nie jestem z nimi na siłę, w każdej chwili mogę zrezygnować (nju z rachunkiem mimo, że to oferta abonamentowa, ale od samego początku obowiązuje tu miesięczny okres wypowiedzenia), ale nie robię tego, bo to naprawdę świetna oferta. Wcześniej przez kilkanaście lat korzystałem z długoterminowych umów w Orange, ale po przejściu do nju mobile, nie zamierzam już wracać do tego kagańca.
#dzieńdobry proud of more than 500 000 nju mobile z rachunkiem customers! #dziękujemy #congrats #njumobile pic.twitter.com/JLy9g0FXbM
— JF Fallacher (@fallacher) 14 grudnia 2017
Prostą odpowiedzią na pytanie postawione w tytule, byłoby z pewnością napisać, że cena. Jednak moim zdaniem, to czym ta oferta wygrywa z innymi, które się pojawiły po niej, to jej konstrukcja. Przez te kilka lat od pojawienia się nju mobile ich oferta przechodziła kilka zmian, by ostatecznie obrać taki kształt.
Prościej się już nie da, potrzebujesz duży transfer danych? Wybierasz "najwięcej - nie więcej niż 39zł". Za dużo GB, nie potrzebujesz tyle? Wybierasz "wszystko - nie więcej niż 29zł". W obu ofertach nie martwisz się o rozmowy czy SMS-y/MMS-y, po osiągnięciu 39 zł albo 29 zł za wykorzystany transfer danych rozmowy i wiadomości i tak będą nielimitowane do końca okresu rozliczeniowego. Jeśli w ogóle nie korzystasz z usług w danym miesiącu, opłaty nie są w ogóle naliczane.
Niezaprzeczalnym wabikiem w tej ofercie jest opcja nagradzania klientów, którzy wybrali którąś z powyższych ofert i zostali z nju mobile na dłużej. Bez wątpienia jest to skuteczny sposób na budowanie lojalności, bo bezpłatnie, bez żadnych dodatkowych warunków, nju mobile włącza na ich koncie podwójną ilość gigabajtów już po pół roku. Po roku zwiększa je o 2,5 raza, a po dwóch latach (czyli standardowy okres abonamentu u operatorów strukturalnych) potraja.
Powiecie, komu potrzebne jest 30 GB na telefonie (tyle już mam w swojej ofercie)? Już dwa razy w ostatnim półroczu zbliżyłem się do tego limitu, kiedy pracowałem z domu i miałem parę awarii swojego domowego internetu mobilnego, ale też i często przełączałem się na hotspota w telefonie z nju mobile, bo w niektórych porach dnia jest po prostu szybszy. Warto więc mieć taką alternatywę i dwóch różnych dostawców internetu.
Kolejnym elementem, który z pewnością napędza popularność nju z rachunkiem, jest możliwość dokupienia w tej ofercie numeru dodatkowego. Można go nabyć w cenie 9 zł, do którejś z tych trzech ofert za 39, 29 i 19 zł i dzięki temu na obu numerach korzystać z nielimitowanych rozmów i wiadomości oraz dzielić się z nim paczką danych.
Przyporządkowując to do najdroższej taryfy za 39 zł, mamy więc rozmowy, SMS-y/MMS-y bez limitu i 30 GB transferu danych po dwóch latach za 9 zł, nie ma takiej oferty na rynku. Oczywiście musimy to dzielić na dwa, czyli 24 zł na głowę, ale chciałem pokazać, jak genialne to jest dla osób, które mają z kim dzielić się tą ofertą. Co najważniejsze, gdy nie będzie już nam potrzebny, pokłócimy się z tą osobą czy trafi się inne zdarzenie losowe, przenosimy je w panelu na stronie do oferty na kartę i zapominamy o sprawie, a opłaty wracają do poziomu sprzed wykupienia numeru dodatkowego.
Nie masz z kim dzielić kosztów, ale brakuje Ci GB? W podobny sposób można nabyć kartę SIM z internetem dodatkowym, który dostępny jest w cenie 19 zł za 20 GB. Tutaj również obowiązuje opcja im dłużej, tym lepiej, więc po dwóch latach będzie to już dodatkowe 60 GB na koncie w tej samej cenie.
Całość sprawia, że ta oferta nie ma praktycznie minusów, niska cena, nielimitowane pakiety, dużo GB, a do tego dodatkowe opcje obniżające już i tak niskie koszty. Co najważniejsze wszystko działa, żadnych problemów, potrzeby kontaktu z jakimś BOK-iem, nawet nie wiem czy mają takie biuro, bo nie miałem potrzeby sprawdzać tego od 2,5 roku. Z czystym sumieniem polecam nju z rachunkiem, niech im się dobrze wiedzie i rosną dalej.
Na koniec garść innych danych - łącznie z nju na kartę mają już 800 tysięcy klientów, większość stanowią mężczyźni (62%) i osoby powyżej 25 roku życia (ponad 80%).
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
