Felietony

Nintendo NX - handheld idealny? Już dziś Nintendo pokaże swoją nową konsolę

Artur Janczak
Nintendo NX - handheld idealny? Już dziś Nintendo pokaże swoją nową konsolę
8

Po dziś dzień nie ma pewności, czym w ogóle będzie ten sprzęt, co będzie w środku i jaki jest plan wielkiego N. Kolejne plotki rzucają nieco światła na całą sprawę i według nich sercem omawianej platformy będzie układ Tegra od Nvidia. Samo urządzenie zapowiada się na hybrydowy handheld z odłączanymi kontrolerami i będzie posiadać dodatkowe peryferia do łączenia się z telewizorem. Czy coś takiego ma sens?

Nintendo NX i moc Nvidia

Jaki układ może być w środku konsoli? Ostatnia generacja jest pod kontrolą AMD. Czy to dobrze, czy źle? Ciężko ocenić. Nie mniej jednak, jeżeli chodzi o rynek mobilny, to firma ma trochę więcej opcji, ale chyba nikt inny, jak zieloni, nie ma w ofercie tak mocnego GPU. Moim zdaniem taka współpraca może przynieść graczom wiele korzyści. Nvidia nie od dziś działa w sprawie streamingu gier, a na dodatek, ich produkty są naprawdę wydajne. Dodatkowo, deweloperzy wiedzą, jak pisać swoje dzieła pod te układy, więc znika problem z przystosowywaniem danych produkcji pod konkretny sprzęt. Nintendo od dawna ma kłopot z biblioteką tytułów od zewnętrznych firm i może to jest pomysł, aby w końcu zachęcić takie EA, Ubisoft, Activision i tak dalej, do wydawania swoich flagowych serii na konsolę z Japonii? Mam nadzieje, że tak. Pojawiła się w sieci grafika, która rzekomo przedstawia wygląd Nintendo NX. Muszę przyznać, że projekt wydaje się ciekawy, tym bardziej że żadna duża marka do tej pory czegoś takiego na rynek nie wypuściła.

3D / Wyświetlacz / Peryferia

Wielkie N jest znane z tego, że do swoich konsol dorzuca wiele różnych rzeczy. Czy w przypadku NX będzie podobnie? O przystawkę z drugim analogiem nie ma się co martwić, ale pewnie nie zabraknie podstawki, tony kabli i 200 stronicowych instrukcji. Samo 3D to raczej martwy temat i nie sądzę, aby Nintendo weszło do tej samej rzeki, ale na pewno kamerki nie zabraknie. Patrząc na projekt, takowa raczej będzie z tyłu, bo z przodu to za dużo miejsca na nią nie ma, a dorzucenie jej gdzieś daleko po lewej lub prawej stronie wydaje się mocno nietrafione. Mamy 2016, 4K atakuje z każdej strony, a niektórzy już o 8K mówią. Jaki więc wyświetlacz będzie odpowiedni? Moim zdaniem wymiary 1920x1080 w zupełności wystarczą, przynajmniej teraz, patrząc na najbliższe lata, to może być za mało. Im wyższa rozdzielczość, tym większe zapotrzebowanie na energię, a chodzi tutaj o pewien rodzaj handhelda. Na czymś trzeba będzie zaoszczędzić i boję się, że padnie na baterię. Niestety.

Kontrolery

Zastanawia mnie natomiast, jak będzie z wytrzymałością i czy takie odłączane pady okażą się na tyle wygodne, że dadzą radę w dwóch wariantach? Żyjemy w czasach, gdzie ergonomia rodem z NES'a raczej nie przejdzie. Prostokątne kontrolery miały już swoje 5 minut i nawet jeżeli będą się łączyć w jeden, to pozostanie w rękach graczy mało poręczny kwadrat. Gamepad do Wii U niby udowodnił, że można ludzi zaskoczyć, ale wtedy od dołu musi być odpowiednio wyprofilowany plastik, a ten nie sprawdziłby się w handheldzie. Dlatego też sądzę, że wszystko będzie płaskie, jak na zdjęciu powyżej. Ostatecznie, dopiero trzymając coś takiego w łapach będę w stanie ocenić, czy to w ogóle ma sens, ale na ten moment, czarno to widzę.

Nośnik

Plotka głosi, że będzie powrót do kartridża o pojemności 32GB. Zapewne postawią na jakieś specjalne karty, ale to jest w sumie całkiem dobra decyzja. Głównie dlatego, że taki nośnik jest nie tylko szybki, wytrzymały, ale i trudniejszy do złamania. Nie przeszkadzałoby mi, gdyby takowy plastik był rozmiarów tych znanych z GameBoya. Bo takie maleństwa, jak w przypadku PlayStation Vita nie były ani ładne, ani trwałe i łatwo je zgubić. Jeżeli ktoś martwi się, że wspomniana pojemność okazałaby się za mała, to uspokoję Was. Gry z początków Nintendo DS i te pod koniec jego żywota mocno różniły się rozmiarem. Taki kartridż da się "rozbudować" i dorzucić trochę GB, zaś sam NX otrzyma łatkę do systemu i sprawa załatwiona.

Siła układu Tegra

Według plotek wersje deweloperskie nowej maszynki wielkiego N działają na układzie Tegra X1, który jest sercem Shield Android TV i Google Pixel C. Wydajność tego GPU jest całkiem niezła, ale specjaliści z Digital Foundry poszli o krok dalej i przygotowali specjalny materiał, gdzie można zobaczyć, na co stać wspomniany sprzęt. Oczywiście, trzeba jeszcze wziąć pod uwagę, jaki procesor i pamięć RAM zostaną wciśnięte w NX. Sama karta to przecież nie wszystko. Nie mniej jednak jakieś spekulacje i analizy można już przeprowadzać. Możliwe też, że najmłodsza konsola Nintendo zostanie wyposażona w coś silniejszego, ale na podobnej architekturze, co X1. W końcu nie wiadomo, od jak dawna deweloperzy mają devkity. Twórcy Mario i Zeldy od dawna nie stawiają na moc sprzętu, co z reguły wychodzi im na dobre, bo wydawane gry są wystarczającym powodem do zakupu. Jak będzie tym razem? Może wielkie N szykuje dla nas sporą niespodziankę? Byłoby miło, bo wtedy na rynku zrobiłoby się gorąco, a tak to mamy hegemonię PS4, co dla graczy wcale tak dobre nie jest.

Bateria

Największa bolączka dzisiejszych czasów. Nawet zwykły 3DS za długo nie wytrzymuje na jednym ładowaniu, a tutaj szykuje się coś, co raczej będzie miało większe zapotrzebowanie na prąd. Możliwe, że ktoś pokusi się o jakieś niestandardowe ogniwa i nie trzeba będzie codziennie ładować Nintendo NX, ale szczerze w to wątpię. Dodatkowo, czy przy odłączanych padach nie będzie tak, że wszystkie elementy będą musiały mieć swoje zasilanie? Czy wtedy ładujemy wszystko, kiedy konsola jest jakby "złączona", czy każdy element oddzielnie? W tej sytuacji będą trzy problemy zamiast jednego. Możliwe, że łącząc się z TV, nasza konsola idzie pod kabel i zmartwienia znikają, chociaż ciągłe ładowanie urządzenia, bądź takie chwilowe raczej za dobre dla tej maszyny nie będzie. Sporo tutaj niewiadomych i jestem ciekaw, jak kto planują rozwiązać.

Kompatybilność wsteczna

Dla jednych zbędny bajer, dla drugich rzecz niezbędna. Na ten moment takowej NX nie będzie posiadać, przynajmniej nie z Wii U. Stawiałbym na typowe Virtual Console, ale przydałoby się więcej tytułów, może coś z DS'a, bo 3DS jeszcze za dobrze sobie radzi, a rozdzielanie go jeszcze bardziej (zwykły, 2DS, new) to raczej droga donikąd. Mam nadzieje, że to, co udało się kupić dotychczas, będzie także dostępne na nowej platformie, bo ile razy można nabywać ten sam produkt. Sony w tym temacie ma graczy głęboko w nosie i takie PS4 nie pozwala na to, abyśmy zagrali w gry z PSX, PS2, które mamy w bibliotece. Inaczej jest z Xbox One i w najgorszym wypadku, czegoś takiego życzę dla NX.

Powróżyłem trochę z fusów, przedstawiłem kilka teorii i nie pozostaje nic innego, jak grzecznie czekać. Liczę, że Nintendo szykuje coś ciekawego, bo przepychanki Sony i Microsoft są trochę słabe. Dwóch gigantów nie do końca wie, co zrobić dalej. Może te wszystkie hełmy VR zmienią rynek albo odejdą w zapomnienie, jak technologia 3D. Najbliższe 365 dni mogą być dla graczy lepsze, niż ostatnie kilka lat, bo tak spokojnie już nie było od dawna i powoli mam tego dość. Jeżeli nic się nie zmieni, nie widzę powodu, aby wrócić do konsol, którym mimo wszystko wiele zawdzięczam.

Zatem Nintendo NX to wiele niewiadomych, które mają zostać rozwiane już dziś po godzinie 16 polskiego czasu -- jak zapowiada oficjalne, twitterowe konto Nintendo of Europe. I wiedząc jak najczęściej prezentowane są ich sprzęty, zakładam że możemy liczyć na krótki materiał wideo, w którym pokazane i pokrótce omówione zostanie urządzenie.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

Nintendo3DShandheldnintendo nx