Niedługo smartfony dostaną istotną aktualizację rozszerzającą znacząco możliwości standardowych wiadomości. Bezpieczeństwo wskoczy na nowy poziom.

RCS to nowa era komunikacji przy użyciu telefonów komórkowych. Dostarcza wiele benefitów w stosunku do starszych formatów, ale ma niestety wciąż znaczącą wadę, która ściąga tę technologię na dno. Teraz jednak zapowiada się na to, że w końcu bezpieczeństwo wskoczy na nowy poziom.
Niezbędna aktualizacja dla smartfona, RCS będzie bezpieczniejszy
Jednym z problemów tej technologii jest brak wsparcia dla istotnej formy zabezpieczenia wymienianych między rozmówcami wiadomości. Przez to stawia to klasyczne "smsy" w złej pozycji w starciu z aplikacjami komunikacyjnymi takimi jak WhatsApp, Signal czy Telegram. Wsparcie dla szyfrowania end-to-end jest po ptostu w 2025 roku rzeczą niezbędną.
Dobra wiadomość przyszła od organizacji branżowej GSMA, która wspiera i promuje operatorów komórkowych korzystających właśnie ze standardu dobrze nam znanego GSM. Zostało ogłoszone, że RCS otrzyma wsparcie dla end-to-end i najważniejsi gracze smartfonów — Google i Apple — będą obecni gdy ono ruszy.
GSMA zacznie wspierani szyfrowania en-toend od RCS Universal Profile 3.0 w wiadomościach RCS. Będzie oparte na protokole Messaging Layer Security (MLS). Specyfikacje zostaną zaktualizowane i będą określać jak zastosować MLS w użyciu z RCS. We wsparciu zostanie uwzględnione używanie E2EE między różnymi klientami i dostawcami RCS.
Co to oznacza w praktyce i co to oznacza dla polskiego klienta?
Nareszcie wiadomości dostaną bezpieczeństwo na poziomie iMessage i WhatsApp, w końcu się pojawi pełnoprawne szyfrowanie, a nie tylko ograniczone do konkretnej aplikacji. Może to też zainicjować większą adopcję RCSu, operatorzy i producenci sprzętu mogą chętniej wdrażać RCS, skoro bezpieczeństwo przestaje być problemem oraz staje się atrakcyjne z punktu widzenia marketingu. Koniec z wojną blue bubble vs green bubble oraz wiadomości w "standardowej" formie mogą wrócić do łask.
No dobrze, ale co to oznacza dla polskiego klienta? Niestety dla mieszkańców kraju znad Wisły jest to rzecz, o której możemy wciąż pomarzyć i jedyne pocieszenie jest w tym, że gdy już technologia RCS zostanie udostępniona przez rodzimych operatorów dla użytkowników iPhone'a, to dostaniemy to co najlepsze bez konieczności czekania na nowości.
RCS, czym właściwie ta technologia ma przekonać do siebie?
RCS (Rich Communication Services) to nowoczesny standard wiadomości, który ma zastąpić tradycyjne SMSy i MMSy. Umożliwia wysyłanie zdjęć, filmów, plików, wiadomości grupowych oraz potwierdzenia odczytu. RCS działa poprzez internet i pozwala na prowadzenie rozmów bez ograniczeń znaków oraz opłat za pojedyncze wiadomości, typowych dla SMSów. Standard jest rozwijany przez GSMA, czyli wspomnianą organizację zrzeszającą operatorów sieci komórkowych na całym świecie. Google intensywnie promuje RCS, integrując tę technologię z aplikacją Wiadomości na Androidzie.
Apple również weszło już do gry po latach odsuwania tej opcji na rzecz ich wewnętrznego iMessage, które działało dokładnie tak samo, lecz ograniczało się wyłącznie do ekosystemu urządzeń giganta z Cupertino. Nic dziwnego, że przez tyle czasu ignorowali tę kwestię, lecz najwyraźniej presja była już za duża ze strony oczekiwań użytkowników i rosnących w Stanach Zjednoczonych Ameryki problemów związanych z tworzeniem się w szkołach swoistych klas niebieskich i zielonych bąbli wiadomości, po których można było rozpoznać, kto posiada iPhone'a, a kto nie.
W Polsce RCS jest wspierany przez Orange, Play oraz T-Mobile, ale należy skonsultować z operatorami możliwości dotyczące posiadanych telefonów.
Źródło: 9to5Google, Orange,
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu