Inspekcja Handlowa na zlecenie UOKiK przeprowadziła w Polsce serię kontroli sprzedawców pod kątem informowania przez nich swoich klientów o cenach sprzedawanych produktów. Wyniki tych kontroli nie napawają optymizmem.
Ileż to razy byłem świadkiem przy kasie, kiedy to kupujący informowali kasjerów o innych cenach przy półce. Cześć z nich się wykłócała o swoje, ale najwyraźniej nie wszyscy konsumenci znają to prawo płatności za korzystniejszą cenę dla klienta, bo nadal zdarzają się takie przypadki.
Inspekcja Handlowa przez I półrocze 2021 roku skontrolowała 1530 przedsiębiorców, a różne nieprawidłowości stwierdzono u 816 z nich, czyli u przeszło połowy.
Liczba placówek skontrolowanych | Liczba placówek z nieprawidłowościami | |
Placówki sieci handlowych | 355 | 199 |
Placówki detaliczne | 885 | 524 |
Placówki z działalnością usługową | 119 | 42 |
Placówki gastronomiczne | 11 | 6 |
Myjnie samochodowe | 21 | 5 |
Stacje benzynowe | 26 | 9 |
Parkingi | 13 | 4 |
Hotele | 100 | 27 |
Razem | 1530 | 816 |
Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK:
Przedsiębiorcy pomimo obowiązku najczęściej nie umieszczali cen jednostkowych przy artykułach lub nie eksponowali cen wcale. Zdarzało się, że źle wyliczali ceny jednostkowe, stosowali niewłaściwe zapisy w cennikach np. nieprecyzyjne przedziały „od… do…” i nie informowali o nominalnej ilości podawanych potraw i napojów.
Czytaj dalej poniżej
Jeśli chodzi o same produkty, Inspekcja Handlowa przeprowadziła kontrolę przeszło 280 tys., z czego nieprawidłowości stwierdzono przy oznakowaniu ich cen przy prawie 39 tys. z nich.
Jakie były to najczęściej nieprawidłowości? Brak cen w ogóle przy sprzedawanych produktach - 2,5%, nieprawidłowe oznaczenie ceną (ceny innego produktu) - 0,29%, brak cen jednostkowych - 11,2% lub błędne ich wyliczenie - 0,69%.
Natomiast wspomniany na początku problem z inną ceną przy kasie a inną przy produktach dotyczył 5% skontrolowanych produktów.
Prezes UOKiK:
Kontrole oznakowania cen trwają przez cały rok – inspektorzy Inspekcji Handlowej weryfikują w terenie, czy przedsiębiorcy dostarczają tych ważnych dla decyzji informacji, a także czy nie wprowadzają konsumentów w błąd. Suma kar za naruszenie obowiązków w zakresie uwidaczniania cen i rzetelności obliczania zapłaty za produkty przekroczyła dotychczas 350 tys. zł.
Prezes UOKiK przypomina tu, iż takie uporczywe i ciągłe nieprawidłowości przy oznaczaniu cen produktów mogą spotkać się z uznaniem ich za praktyki naruszające zbiorowe interesy konsumentów, a w rezultacie nałożeniem kary, jak to miało miejsce w ubiegłym roku w przypadku właściciela sklepów Biedronka, ukaranego kwotą aż 115 mln zł.
To w sklepach, w których prowadzona jest sprzedaż towarów. Z kolei na stacjach benzynowych zdarzały się jedynie braki cen przy produktach, na parkingach brak cenników dla kierowców, w hotelach brak katalogów z cenami usług, a w placówkach usługowych brak cennika lub brak jednoznacznej ceny - nieprawidłowe są tu oznaczenia „od..do”. W przypadku lokali gastronomicznych brakowało informacji o ilościach nominalnych oferowanych potraw czy napojów.
W rezultacie tych kontroli Inspekcja Handlowa wydała 443 decyzje o karach na przedsiębiorców na łączną kwotę 295 902 zł oraz 6 decyzji o karach na łączną kwotę 57 300 zł, razem więc było to przeszło 350 tys. zł.
Przy okazji wyników tej kontroli UOKiK przypomina konsumentom o przysługującym im prawom, w szczególności do zapoznania się z ceną przed zakupem czy zakupie produktu po korzystniejszej dla siebie cenie w przypadku stwierdzenia jej rozbieżności - na półce i przy kasie.
Źródło: UOKiK.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu