Felietony

Nowa oferta T-Mobile jest tak dobra, że zastanawiam się nad przeniesieniem

Grzegorz Ułan
Nowa oferta T-Mobile jest tak dobra, że zastanawiam się nad przeniesieniem
Reklama

Wraz z pojawieniem się niedawno oferty na domowy internet mobilny w T-Mobile z nielimitowanym transferem danych, w zasadzie to teraz najlepsza opcja na rynku dla osób, które nie mogą jeszcze korzystać w swojej lokalizacji z internetu kablowego.

Z Orange związany jestem od czasów Idei, czyli od zawsze. Od samego początku przez wiele lat korzystałem z abonamentu głosowego u tego operatora, aż do czasu pojawienia się nju mobile w 2013 roku. W pierwszej kolejności aktywowałem w nju ofertę głosową, a z chwilą pojawienia oferty na internet mobilny również dostęp w domu do sieci - wcześniej korzystałem tu z oferty internetu mobilnego w Plusie.

Reklama

Później na rynku pojawiła się oferta Orange Flex z dużymi paczkami danych, więc na początku 2020 roku przeniosłem się do flexa, zamówiłem dodatkową kartę SIM do mobilnego routera WiFi, dzięki czemu stworzyłem sobie taką ofertę hybrydową - na abonament głosowy w telefonie i internet mobilny w domu. Z czasem jednak zaczęło mi brakować transferu danych i z samym internetem mobilnym przeniosłem się do Virgin Mobile (z limitem 220 GB w miesiącu).

Te wszystkie dotychczasowe konfiguracje sprawdzają się jednak tylko w przypadku, gdy z dostępu do sieci korzystamy sami w domu. Jeśli podpinamy do niego większą liczbę urządzeń zaczyna się robić problem, z którym może poradzić sobie teraz jedyna opcja na rynku z nielimitowanym internetem w T-Mobile.

Nigdy nie korzystałem z oferty T-Mobile, jakoś zawsze było mi nie po drodze z tym operatorem. Przy tym samy zasięgu w Orange zawsze znajdowałem korzystniejsze opcje u tego operatora lub u jego submarek - nju czy flex.

Jednak teraz komfort korzystania z internetu mobilnego bez limitu, jedynie z limitem prędkości kusi mnie by przenieść się do T-Mobile w całości, czyli z ofertą głosową i internetem z uwagi na korzyści łączenia ofert, korzystania i opłacania tych usług u jednego operatora.

Aktualnie w Orange Flex mam aktywną subskrypcję za 25 zł z pełnym no limit na rozmowy i wiadomości SMS/MMS oraz 15 GB transferu danych, z których średnio wykorzystuję 6 do 7 GB, bo pracując z domu zawsze podpięty jestem do WiFi w routerze mobilnym.

Wykupując teraz nielimitowany internet mobilny w T-Mobile z ograniczeniem prędkości do 30 Mb/s zapłaciłbym więc łącznie 85 zł miesięcznie.

To taki sam koszt, jak w wygodniejszej opcji, czyli wszystko u jednego operatora. Z chwilą przeniesienia się też z ofertą głosową do T-Mobile w planie T-Mobile S za 45 zł (nielimitowane rozmowy komórkowe i stacjonarne, nielimitowane wiadomości SMS/MMS i 8 GB transferu danych), w połączeniu z tym samym pakietem nielimitowanego internetu mobilnego, będzie on tańszy o 20 zł, a więc razem zapłacę również 85 zł miesięcznie.

Reklama

Oczywiście minusem jest tu dla mnie wiązanie się z umową na 2 lata, ale nie spłacam tu żadnego sprzętu, ten kupuje w sklepach od lat, więc żadnych dodatkowych kosztów to nie będzie za sobą niosło, a nie sądzę by w ciągu najbliższych dwóch lat coś atrakcyjniejszego się pojawiło na rynku.

Do tego dobiorę sobie router WiFi z agregacją pasm /nasz stały Czytelnik Morski Morświn da mi dzięki temu spokój :)/ za 59 zł, który w sklepie kosztuje teraz 459 zł, a te 16 zł zaoszczędzonych miesięcznie będę mógł przeznaczyć ewentualnie na droższy o 10 zł abonament głosowy - z 40 GB transferu danych w miesiącu, jak te 8GB będzie mi za mało.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama