Felietony

Nie wszystko złoto co się świeci - Windows Phone 8 tylko na nowych modelach

Konrad Kozłowski
Nie wszystko złoto co się świeci - Windows Phone 8 tylko na nowych modelach
Reklama

Podczas dzisiejszej prezentacji dowiedzieliśmy się, że obecne na rynku modele z systemem Windows Phone nie dostaną aktualizacji do nowej wersji system...


Podczas dzisiejszej prezentacji dowiedzieliśmy się, że obecne na rynku modele z systemem Windows Phone nie dostaną aktualizacji do nowej wersji systemu. Jest to uwarunkowane "brakami sprzętowymi", jednak nie wszystko stracone, bowiem część nowości będzie przeniesionych do wersji 7.8.

Reklama

Argumentami, którymi podpierał się Greg Sullivan (pracownik Microsoftu) w rozmowie z The Verge, to przede wszystkim zrzucanie odpowiedzialności na stronę sprzętową urządzeń, które nie będą w stanie wykorzystać potencjału systemu Windows Phone 8, w którego rozwój włożono wiele wysiłku oraz który korzysta z dobrodziejstw, których telefony te nie będą w stanie obsłużyć. Celem było stworzenie systemu tak dobrego, jak było to tylko możliwe, niemożliwe jest więc by wspierał on istniejące już na rynku telefony.


"Po wyjęciu z kieszeni telefonu z wersją systemu 7.8, będzie on wyglądał i pracował tak samo jak Windows Phone 8" - twierdzi Greg i pomimo braku wielu rdzeni czy modułu NFC, Microsoft nie chce, by poczynione zmiany zostały zmarnowane. Jedną z funkcji przeniesionych do wersji 7.8 będzie nowy ekran startowy. Ponadto odświeżenia doczekała się aplikacja map, nawigacji czy aparatu. Odnoszę wrażenie, że jest to zwinne mydlenie oczu ciekawymi dodatkami, zasłaniając ewidentnie nieczyste zagranie wobec konsumentów, którzy w ostatnim czasie zdecydowali się na zakup telefonu z Windows Phone. Tym bardziej, jeśli chodzi o te lepsze modele jak Nokia Lumia 800 czy Lumia 900.

Cały ten tekst piszę z lekkim rozgoryczeniem, ponieważ za kilka dni mam zostać posiadaczem Lumii 710. I choć omówiona podczas konferencji aktualizacja systemu do wersji 7.8 wniesie kilka nowych fajnych funkcji, na czele z nowym ekranem startowym, czuję pewien niedosyt. Wolałbym chyba nieco siebie oszukiwać i wgrać ograniczoną wersją Windows Phone 8, jak zrobiło to Apple z systemem iOS i poprzednimi modelami iPhone'a, aniżeli dostać coś w rodzaju "łatki", która ma mnie wprawić w dobrym humor.

Źródło, grafika.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama