Niespodziwany błąd przy próbie instalacji przeglądarki Google Chrome dla systemów Windows. Producent przeglądarki najprawdopodobniej... pomylił pliki instalacyjne.

Użytkownicy zgłaszają problemy z instalacją przeglądarki Google Chrome na systemie Windows. Jako że dla wielu jest to pierwsza rzecz, którą robią po uruchomieniu nowego komputera czy resecie systemu, o sprawie dość szybko robi się coraz głośniej. Najwyraźniej winowajcą tutaj jest... samo Google, które przez przypadek udostępniło wadliwy plik instalacyjny. Ten "nie może zostać uruchomiony" na lwiej części komputerów z systemem Microsoftu. Ale o co tu dokładnie chodzi?
Google Chrome i Windows nie chcą ze sobą współpracować. Dlaczego użytkownicy nie mogą zainstalować przeglądarki?
Google Chrome od lat jest najpopularniejszą przeglądarką internetową na świecie -- i nic nie wskazuje na to, by w najbliższej przyszłości coś w tym temacie się miało zmienić. Dlatego też jedną z pierwszych rzeczy przy konfiguracji nowego komputera dla lwiej części pozostaje... no właśnie: pobranie Chrome'a. Tym razem jednak sprawy się skomplikowały. Wielu użytkowników zgłasza informacje o problemach. Podczas próby instalacji oprogramowania pobranego z oficjalnej strony, wita ich komunikat o treści:
Ta aplikacja nie może działać na Twoim komputerze. Aby znaleźć wersję zgodną z Twoim komputerem, skontaktuj się z wydawcą oprogramowania.
Ten problem dotyczy zarówno użytkowników systemu Windows 10 jak i Windows 11. I prawdopodobnie nikt nie byłby zaskoczony, gdyby oprogramowanie pobrane było ze stron firm trzecich. Tutaj jednak mowa o Chrome z oficjalnej strony Google Chrome, stąd dość szybko pojawiło się pytanie: co poszło nie tak?
Problemy z instalacją Chrome na Windowsie. Gdzie leży problem?
Ani Google, ani Microsoft, oficjalnie nie zabrali jeszcze głosu w temacie. Jednak serwis WindowsLatest sugeruje, że winny jest błąd producenta Chrome'a. Google miało najprawdopodobniej przez pomyłkę udostępnić wersję instalatora Chrome przeznaczoną dla komputerów z procesorami ARM, zamiast wersji x86, która jest kompatybilna z większością komputerów. W kodzie instalatora znaleziono bowiem odniesienia do systemów ARM, a podczas testów plik pobrany na komputerze x86 działał poprawnie po przeniesieniu go na laptopa Microsoft Surface z procesorem Snapdragon X Elite.
Jest to o tyle ciekawe, że najczęściej strona pobierania Google Chrome automatycznie wykrywa typ procesora i pobiera odpowiedni plik instalacyjny. Jednak tym razem gigant Google przez pomyłkę mógł zamienić pliki, co w efekcie poskutkowało problemami na urządzeniach z procesorami x86. Na tych mniej popularnych konfiguracjach instalator działa bowiem bez najmniejszych problemów.
Na szczęście problem nie dotyczy tzw. "samodzielnego" instalatora Google Chrome, który nadal można pobrać i zainstalować bez przeszkód. I to właśnie on jest na tę chwilę najlepszym rozwiązaniem dla użytkowników, którzy napotkali wspomniany błąd. Google prawdopodobnie rozwiąże problem w ciągu najbliższych kilku dni.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu