Mobile

Jak bardzo siła marki wpływa na nasze decyzje zakupowe?

Albert Lewandowski

...

Reklama

Marka to rzecz, która w największym stopniu wpływa na prestiż danego produktu. W świecie smartfonów sytuacja nie wygląda inaczej i pożądane logo najczęściej wiąże się z wyższą ceną. Wiele osób zwraca uwagę właśnie jedynie na producenta sprawdzanego właśnie modelu, nie patrząc na oferowane przez niego parametry. Na jakie sposoby firmy tworzą poczucie ekskluzywności z posiadania ich urządzeń?

Mylne oczekiwania

Wielokrotnie doradzałem znajomym oraz członkom mojej rodziny w temacie wyboru nowego smartfona. Naturalnie na początek pytałem się ich o preferencje odnośnie specyfikacji urządzenia, jaki ekran powinien mieć, do czego będą głównie go wykorzystywać, czy potrzebują dual SIM, itd. Często odpowiedziom na nie towarzyszyło również zdanie brzmiące: „I dobrze, aby to był Samsung/Huawei/inny producent, którego reklamy widziałam/em na ulicy”. Jak takie osoby reagowały na stwierdzenie, że w danym segmencie cenowym jakiś inny producent oferuje lepszy produkt? „Dobrze, tylko chciałbym tamtego”.

Reklama

Skąd się to bierze? Pierwsza sprawa to przywiązanie do firmy, których przykładami mogą być Nokia czy Sony. W naszym kraju kojarzą się wciąż szerokiemu gronu użytkowników smartfonów z porządnymi produktami i tacy ludzie zawsze będą stawiać właśnie na nich. Siła przyzwyczajenia czyni cuda i nawet podświadomie będziemy dokonywać takiego, a nie innego wyboru.

Tanie Galaxy != drogie Galaxy

Samsung do perfekcji opanował sztukę tworzenia wielu podobnych do siebie modeli w ramach jednej serii, Galaxy. Dzięki temu reklama np. Galaxy S8, wpływa bezpośrednio także na popularność dużo tańszych, znacznie mniej zaawansowanych technologicznie smartfonów. W końcu Galaxy to Galaxy. Mniej ważne, czy J3 (2016) czy S8… Często liczy się jedynie sam fakt posiadania modelu konkretnej marki. W praktyce niewiele osób dobrze pamięta nazwę tego, czego używa, nawet Huawei P9 Lite może zostać nazwany Huawei P9. Kiedyś przeglądałem popularne portale aukcyjne i moją uwagę zwracały przedstawiciele serii Lite, które sprzedawcy przedstawiali jako pełnoprawne flagowce.

Podobną drogę obrało LG. Osobiście lubię tę koreańską firmę i jej kibicuję, jednak wiele spośród ostatnich modeli trudno uznać za produkty z potencjałem na sprzedażowy hit. Ot, spójrzmy na Q6. Teoretycznie słabsza wersja G6 z ekranem Full Vision i parametrami adekwatnymi do średniopółkowych aspiracji, ale w przypadku LG siła marki po prostu nie działa, nie wywołuje emocji. Dlaczego? Moim zdaniem wynika to z tego, że ten producent wciąż nie wyrobił sobie renomy modnej firmy. Trudno odcinać kupony od sławy, której się jeszcze nie zdobyło. Identycznie wygląda to w przypadku HTC. U11 to dopracowany high-end, ale wyobraź sobie, że jesteś internetową gwiazdą: wolałbyś/wolałabyś się pochwalić na Instagramie swoim iPhone’m czy HTC?

Jak Polacy podchodzą do marek?

Według przeprowadzonych ostatnio badań wśród Polaków dla aż 20% ankietowanych marka oznacza zaufanie, pewność i bezpieczeństwo, jeszcze więcej, bo 26% to wysoka jakość, a dla 8% - ułatwienie decyzji zakupowej. Ludzie przyznawali, że czują się bardziej komfortowo, jeżeli nie muszą zapoznawać się z portfolio nowego producenta i mogą wybrać coś od doskonale znanej sobie firmy. W dodatku chętniej będą polecać takie urządzenia.

Lojalność wobec marek zależy zarówno od grupy konsumenckiej, jak i kategorii produktowej. Pierwsza zmienna jest prosta – w uproszczeniu, im młodsza grupa, tym mniej jest lojalna.

Krzysztof Najder, Superbrands Polska

Reklama

W wielu przypadkach wybierane produkty stanowią również możliwość wyrażenia samych siebie, a także możliwość poczucia przynależności do jakiejś grupy. W dodatku indywidualności mogą w ten sposób wyróżnić się z tłumu. Polacy uważają się za racjonalnych konsumentów i nie lubią przepłacać za urządzenia czy usługi. Z tego względu szczególnie cenią marki, które kojarzą im się z wysoką jakością oraz atrakcyjną ceną.

Trudne decyzje

Wybór nowego smartfona jest o tyle ważny, że od niego zależy, czy przez kolejne miesiące będziemy używać czegoś przyjemnego czy też irytującego swoją ospałością. Bardzo ciekawym zjawiskiem pozostaje to, jak bardzo potrafi nam zależeć na samym logo na obudowie. Nie zawsze najważniejsze przed zakupem są oferowane parametry lub magiczne liczby, pobudzające wyobraźnię, a właśnie ten symbol graficzny z przodu lub z tyłu telefonu.

Reklama

źródło: Superbrands Polska

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama