UOKiK nic nie umknie, teraz nasz regulator dopatrzył się nieprawidłowości w działaniach Nextbike, w postaci jednostronnego naliczania opłat użytkownikom za korzystanie z konta.
Nextbike to największy operator systemów rowerów miejskich w Polsce, działający na terenie już kilkudziesięciu miast. UOKiK zakwestionował w niektórych nich jednostronne zmiany regulaminów korzystania z kont użytkowników w aplikacjach mobilnych Nextbike.
Użytkownicy tych aplikacji zasilali swoje konta określoną kwotą pieniędzy, w ramach której dokonywali później opłacenia wypożyczenia rowerów. To według urzędu zawiera się w umowie czasowej pomiędzy operatorem a użytkownikiem, powiązanej z obowiązującym cennikiem wynajmu.
Jednak założenie konta w Nextbike i powiązany z tym regulamin to już umowa na czas nieokreślony z zobowiązaniem ciągłym, nie można więc jej dowolnie i jednostronnie zmieniać. Na co w niektórych miastach pokusił się Nextbike, w ten sposób, że wprowadził opłatę w wysokości 10 zł za samo korzystanie ze swojego konta.
Co więcej, zrobił to tak, że na poczet tej opłaty pobierał z kont użytkowników taką kwotę, którą wpłacali oni na sam wynajem rowerów, a jeśli nie było na nich wystarczających środków, wysyłał wezwania windykacyjne do zapłaty brakujących kilkuzłotowych należności.Prezes UOKiK Tomasz Chróstny:
Nextbike Polska w żaden sposób nie precyzował w jakich okolicznościach może wprowadzić zmiany do regulaminów, ani czego mogą one dotyczyć. Konsumenci nie byli w stanie przewidzieć, że zostaną obciążeni nową opłatą. Zmiana ceny usługi w przypadku kontraktu zawieranego na czas nieokreślony uwarunkowana jest odpowiednimi postanowieniami, przewidzianymi przed zawarciem umowy. Muszą one jasno określać ważne przesłanki uprawniające do modyfikacji zobowiązania. W przypadku tego przedsiębiorcy klauzule w umowach były abuzywne i nie powinny być stosowane.
Niedopuszczalne zdaniem urzędu były też praktyki związane z informowaniem użytkowników o zmianie regulaminu, mieli na to 14 dni od otrzymania ich na pocztę e-mail. W przypadku braku odpowiedzi, Nextbike uznawał to za zgodę, a w przypadku odmowy rozwiązywał z takimi klientami umowę.
Za te nieprawidłowości prezes UOKiK nałożył na spółkę Nextbike Polska SA karę w wysokości 791 tys. zł oraz obowiązek poinformowania o niej swoich klientów, którzy to będą mogli dochodzić na tej podstawie swoich roszczeń w sądzie. Trudno oczekiwać, by przy takich kwotach posypały się pozwy, ale kara ma przecież również odstraszać przed podobnymi zapędami innych uczestników rynku, więc myślę, że to zadanie wypełniła.
Źródło: UOKiK.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu