Netflix w serialu WWE: Unreal zabiera widzów za kulisy wrestlingu, pokazując proces tworzenia największych widowisk WWE.

Nowi włodarze WWE zdecydowali się niedawno na kontrowersyjny, ale odważny ruch. Po latach niezależności weszli we współpracę z Netfliksem, który od początku bieżącego roku wyświetla nie tylko cotygodniowe gale, takie jak SmackDown czy RAW, ale też specjalne wydarzenia PPV, które przyciągają tłumy. Ten ruch był przez fanów ostro krytykowany, bo po pierwsze było to sprzeczne ze starymi zasadami ojca WWE, Vince’a McMahona, a po drugie z powodu obaw o polityczną poprawność, z którą Netflix jest kojarzony. Ostatecznie jednak streamingowy gigant zdołał wykręcić kosmiczne wyniki oglądalności – szczególnie na starcie – a opinie fanów o organizacji show są dość pozytywne. Teraz Netflix wykorzystuje kolejną szansę na przypodobanie się sympatykom WWE. Tworzy serial, który pokaże wrestling od zaplecza.
Za kulisami WWE – Netflix pokazuje, jak rodzą się legendy
WWE: Unreal to pięcioodcinkowy serial, dający widzom wyjątkowy wgląd w wewnętrzne procesy tworzenia WWE. Netflix chce nas zabrać w podróż od sesji w pokoju scenarzystów, przez kreatywną burzę mózgów, aż po przygotowania produkcyjne wielkich walk i wydarzeń. Zobaczymy zawodników nie tylko jako gwiazdy WWE, ale też przede wszystkim jako ludzi – śledząc ten specyficzny rodzaj rozrywki można bowiem bardzo łatwo zapomnieć, że poza kamerami zawodnicy tacy jak Triple H, CM Punk czy Cody Rhodes są zupełnie innymi osobami.
Zobaczymy, na czym polega Heel Turn (czyli zamiana dobrej postaci na czarny charakter), zajrzymy na backstage WrestleManii (największej i najbardziej prestiżowej gali) i wielokrotnie posłuchamy samych wrestlerów, którzy opowiedzą o swoim alter ego.
Doskonale pamiętam, jak niemal dwie dekady temu zaklejałem swój pokój w plakatach gwiazd WWE – choć z wrestlingu dawno już wyrosłem, to na WWE: Unreal chętnie rzucę okiem, bo raz nabyta sympatia do reżyserowanych walk pozostaje w tobie na zawsze. Premiera już 29 lipca.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu