Po rynku VOD, z którym mieliśmy do czynienia jeszcze kilkanaście miesięcy temu, nie ma już śladu. Do gry o widza włączają się nowe firmy, w tym technologiczny potentat jak Apple, a twórcy i właściciele treści jak Disney, Warner oraz NBC planują upomnieć się o swoje. W tym wszystkim miejsca dla siebie szuka francuski CANAL+, który rozpoczyna partnerstwo z Netfliksem, także na polskim rynku.
Seriale i filmy Netfliksa na platformie CANAL+ w Polsce. Tak się (nie) walczy z VOD?
Jak donosi New York Times, a nam już udało się potwierdzić u źródła, oferta Platformy CANAL+ wzbogaci się o treści z Netfliksa, czyli oryginalne filmy i seriale serwisu VOD. Dla przykładu wymieniane są takie tytuły, jak Stranger Things. Nowość zostanie wdrożona we Francji już 15 października, ale na premierę w Polsce przyjdzie nam jeszcze chwilę zaczekać, bo jak odpowiada nam rzecznik prasowy CANAL+ Piotr Kaniowski: "Szczegóły dotyczące oferty i dostępności na polskim rynku przedstawimy na przełomie roku".
To nie pierwszy przypadek partnerstwa platformy TV z serwisem VOD
Jak zwraca uwagę NYT, nie jest to pierwsza tego typu współpraca platformy telewizyjne z gigantem VOD, bo wcześniej na podobny krok zdecydował się Sky Comcasta w Wielkiej Brytanii, nawet jeśli oznacza to jeszcze większą penetrację rynku przez takie usługi jak Netflix. Cytowany przez Times'a analityk Francois Godard przypomina, że użytkownicy wybrali już Netfliksa, więc jest to nieuniknione i trudno się z nim nie zgodzić, bo popularność serwisu rosła kosztem właśnie takich nadawców jak CANAL+.
W kontekście francuskiego rynku, gdzie Netflix ma delikatnie pod górkę, również przez to co działo się na festiwalu w Cannes, takie partnerstwo będzie dla serwisu bardzo korzystne. Tym bardziej, że Netflix zdołał zbudować o 6 milionów większą widownię od platformy C+, która w ostatnich miesiącach traciła abonentów. Nowa oferta będzie kosztować 35 euro i w jej skład wejdzie 20 kanałów premium oraz standardowy pakiet Netfliksa (2 ekrany, jakość HD).
CANAL+ i Netflix w jednej ofercie także w Polsce
Na naszym podwórku dużym beneficjentem współpracy będzie Platforma CANAL+, która planuje start własnej usługi VOD z sekcją telewizją na żywo i taki dwupak może okazać się bardzo efektywny, bo głośne produkcje Netfliksa przyciągną widzów do treści oferowanych przez CANAL+. To samo będzie działało w drugą stronę w przypadku widzów zainteresowanych przede wszystkim telewizją na żywo i sportem, którzy dodatkowo będą mogli sięgnąć po filmy i seriale Netfliksa oferowane tylko online.
W rozmowie z Antyweb, Jacek Balicki Wiceprezes Zarządu ds. Marketingu w CANAL+, zaznaczał, że platforma w żadnym wypadku nie będzie walczyć z Netfliksem, bo zwycięzcą na rynku nie pozostanie Netflix, HBO czy C+, ponieważ użytkownicy są subskrybentami 3-4 usług, więc walka toczy się o dostanie się do tej puli serwisów.
Jak widać strategia zdaje się to potwierdzać.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu