Netflix

Nie uwierzysz co zrobili, by Netflix nie skasował ich ulubionego serialu

Błażej Wojciechowski
Nie uwierzysz co zrobili, by Netflix nie skasował ich ulubionego serialu
Reklama

Ratowanie seriali w dobie platform VOD wchodzi na nowy poziom. Bo skoro wiadomo na czym opierają one swoje plany, to... dlaczego by nie dopomóc szczęsciu naszych ulubionych produkcji?

Kasowanie seriali to absolutnie nic nowego w świecie tego typu rozrywki. Każdego sezonu poza tym że pojawiają się dziesiątki nowych produkcji — niewiele mniej znika z anteny. Tej telewizyjnej i tej na VOD. Jako że od dawna wiadomo jak do tematu podchodzi Netfliks, miłośnicy serii "Cień i Kość" postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. I zrobić co tylko w ich mocy, by opowieść doczekała się kontynuacji.

Reklama

"Cień i kość" to ekranizacja powieści fantasy autorstwa Leigh Bardugo. Historia młodej dziewczyny o imieniu Alina Starkov żyjącej w świecie podzielonym przez Wielki Mur ma wielkie grono miłośników na całym świecie. Nic więc dziwnego, że jej ekranizacja okazała się dla Netfliksa łakomym kąskiem. Niestety, ku niezadowoleniu widzów — gigant VOD wciąż nie zapowiedział trzeciego sezonu. W obawie przed tym że mogłoby to nigdy nie nastąpić, fani serii postanowili działać!

Polecamy: "Lockwood i spółka": Netflix kasuje serial po jednym sezonie 

Co robią fani, aby Netflix nie skasował ich ulubionego serialu?

Co wpływa na to że Netfiks decyduje się przedłużyć serial lub go skasować? Popularność po premierze. Pierwszy miesiąc (a dokładniej: 28 dni od startu) jest kluczowe. W zależności opd tego ile osób w tym czasie obejrzy serię od początku do końca zależy w dużej mierze jej dalszy los. Wiedzą o tym miłośnicy "Cienia i kości", dlatego postanowili walczyć o trzeci sezon serialu. Jak?

Ano tak, jak można by się spodziewać. Wykorzystując znajomość schematów, którymi operuje platforma. Dlatego też oglądali drugi, debiutujący w marcu, sezon nawet po kilka razy w tygodniu. Akcja została dość mocno nagłośniona na forum Reddit, gdzie użytkownicy masowo opowiadali się za chęcią ratowania serii.

Czy akcja się udała? Tego jeszcze nie wiemy

Na tę chwilę platforma ani słowem nie zająknęła się jeszcze o planach związanych z nowymi odcinkami "Cienia i kości". Jeżeli nagłośniona wśród miłośników marki akcja okaże się sukcesem to kto wie — może inni użytkownicy pójdą w ich ślady, próbując tym samym "oszukać system". Pytanie tylko jak Netflix na to spojrzy, skoro tyle odtworzeń kompletnych sezonów będzie z tych samych kont?

Źródło

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama