Nauka

Naukowcy z prawdziwą bombą. Aż 40 nowych gatunków

Patryk Łobaza
Naukowcy z prawdziwą bombą. Aż 40 nowych gatunków
Reklama

Nowe odkrycie naukowców z Japonii i Niemiec rzuca zupełnie inne światło na historię morskiego życia w erze dinozaurów. Setki skamieniałych dziobów kałamarnic sprzed 100 milionów lat wskazują, że te inteligentne mięczaki były dominującymi drapieżnikami oceanów znacznie wcześniej, niż dotąd sądzono.

W świecie nauki co jakiś czas pojawiają się odkrycia, które całkowicie zmieniają nasze postrzeganie przeszłości Ziemi. Tak właśnie stało się za sprawą międzynarodowego zespołu paleontologów z Japonii i Niemiec, którzy ujawnili nieznaną dotąd skalę obecności kałamarnic w prehistorycznych oceanach. Dzięki innowacyjnej technice analizowania skamieniałości naukowcy odkryli setki zachowanych dziobów kałamarnic sprzed 100 milionów lat, co może całkowicie zmienić nasze rozumienie ewolucji życia morskiego w erze kredy.

Reklama

Skała sprzed 100 milionów lat

Polecamy na Geekweek: Sławosz Uznański-Wiśniewski z ISS. "Dziękuję wszystkim Polakom"

Odnalezienie dzioba kałamarnicy, ale takiej prehistorycznej to prawdziwa rzadkość. Dotychczas jedynie raz w historii paleontologii udało się odnaleźć skamieniały dziób kałamarnicy. To niewiele, biorąc pod uwagę, że mięczaki te odgrywają dziś kluczową rolę w ekosystemach oceanicznych. Większość ich ciała zbudowana jest z miękkich tkanek, które ulegają szybkiemu rozkładowi i rzadko pozostawiają po sobie ślad w zapisie kopalnym. Jedynym trwałym elementem są chitynowe dzioby, które co prawda są niewielkie, ale jednocześnie odporne na czas i warunki geologiczne.

W przełomowym badaniu japońscy i niemieccy naukowcy zastosowali nowoczesną metodę tomografii szlifowania (ang. grinding tomography). Polega ona na systematycznym ścieraniu próbki skały warstwa po warstwie i fotografowaniu jej w wysokiej rozdzielczości. Choć próbka ulega całkowitemu zniszczeniu, proces ten pozwala stworzyć trójwymiarowy obraz wnętrza skały, odsłaniając mikrodetale zazwyczaj niedostępne dla klasycznych metod paleontologii.

Aż 40 nowych gatunków w 263 próbkach

Efektem tego pionierskiego podejścia było odkrycie w jednej próbce skały aż 1000 skamieniałości dzióbów głowonogów, z czego 263 należały do kałamarnic. Spośród nich naukowcy zidentyfikowali aż 40 wcześniej nieznanych gatunków. To odkrycie świadczy o niezwykłej różnorodności i dominacji kałamarnic w oceanach kredowych. Co więcej, ich ciała były często większe od współwystępujących z nimi amonitów, co wskazuje, że mogły one stanowić najliczniejszą grupę aktywnych pływaków w tamtym okresie.

Dzioby kałamarnic miały od 1,23 mm do 19,32 mm długości, a ich średnia wielkość wynosiła niespełna 4 mm. Mimo mikroskopijnych rozmiarów, ich liczba i różnorodność mają ogromne znaczenie naukowe, szczególnie że wcześniej sądzono, iż kałamarnice zdominowały oceany dopiero po wyginięciu dinozaurów, czyli około 66 milionów lat temu.

Dotychczasowa hipoteza głosiła, że nowoczesne kałamarnice i inne miękkociałe głowonogi rozwinęły się dopiero po wyginięciu dinozaurów, które zmieniło ekosystemy morskie. Nowe badanie przeczy tej tezie. Naukowcy wykazali, że radiacja (czyli szybki rozwój różnorodności) kałamarnic rozpoczęła się znacznie wcześniej – już 100 milionów lat temu, gdy organizmy te porzuciły ciężkie, ochronne muszle na rzecz zwinnych i inteligentnych form.

Te odkrycia zmieniają wszystko, co dotąd sądziliśmy o dawnych ekosystemach morskich. Kałamarnice były pionierami szybkiego, inteligentnego pływania – cech, które dominują dziś w oceanach

– mówi prof. Yasuhiro Iba z Uniwersytetu Hokkaido

Reklama

Co ciekawe, nowe dane sugerują, że masa biologiczna kałamarnic w kredowych oceanach przewyższała nawet ryby i amonity, które dotychczas uważano za najliczniejsze grupy morskie tego okresu. To ogromna zmiana w postrzeganiu struktury dawnych ekosystemów morskich.

Nowe badanie ma znaczenie nie tylko dla paleontologii, ale także dla biologii ewolucyjnej, ekologii morskiej oraz technologii naukowej. Przede wszystkim pokazuje, jak wiele możemy jeszcze dowiedzieć się dzięki innowacyjnym technikom badawczym. „Cyfrowe wydobycie skamieniałości”, jak nazwali to sami autorzy, otwiera nowe możliwości odkrywania mikroświatów ukrytych w skałach, których przez dekady nie byliśmy w stanie dostrzec.

Reklama

Grafika: Science DOI: 10.1126/science.adu6248

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama