Android

Nasi faworyci wśród aplikacji i gier na Androida w rankingu listopadowym

Grzegorz Marczak
Nasi faworyci wśród aplikacji i gier na Androida w rankingu listopadowym
7

Niestety ładna pogoda nie mogła trwać wiecznie. Za oknem w końcu pojawił się mróz. Gorąco zrobiło się za to w Google Play. Wraz z aktualizacją Androida do nowszej wersji, w markecie pojawiło się dużo nowości w rodzinie aplikacji od Google. Listopad był nareszcie tym miesiącem, który w moim odczuciu...

Niestety ładna pogoda nie mogła trwać wiecznie. Za oknem w końcu pojawił się mróz. Gorąco zrobiło się za to w Google Play. Wraz z aktualizacją Androida do nowszej wersji, w markecie pojawiło się dużo nowości w rodzinie aplikacji od Google. Listopad był nareszcie tym miesiącem, który w moim odczuciu w końcu stanął pod znakiem aplikacji użytkowych, a nie gier.

Wpis pochodzi z serwisu AntyApps.pl.

Nie zabrakło jednak kultowych klasyków, które pojawiły się pod szyldem Zielonego Robota, takich jak: Sonic, Soul Calibur czy Rayman. Sami z resztą sprawdźcie, co w kwestii Androida warto było przeczytać u nas w ciągu ostatnich 30 dni.

Przegląd Aplikacji Muzycznych

Ponieważ przez ostatnie miesiące trochę się tego uzbierało, postanowiliśmy stworzyć zestawienie najciekawszych aplikacji muzycznych, jakie pojawiły się do tej pory na łamach AntyApps. Jeśli chodzi o sam listopad, szczególną uwagę polecam zwrócić na mobilny sampler Drum Pads 24 oraz fantastyczną aplikację pomagającą kształcić słuch muzyczny o nazwie Perfect Ear. Jeśli bawicie się w domowe produkcje muzyczne lub po prostu ciekawi was mechanizm działania niektórych instrumentów lub urządzeń, na pewno znajdziecie tu coś dla siebie.

Link do wpisu

Kiosk Google Play

Nowość od Google, która łączy w sobie cechy Google Currents oraz Google Magazines. Odkąd zamknięto Google Reader, gigant z Kalifornii cały czas szuka nowych rozwiązań w kwestii konsumpcji treści. Kiosk oferuje użytkwonikom dostęp do newsów z sieci, a także możliwość subskrypcji płatnych pism w formie cyfrowej. Zobaczymy, jak wirtualny salon prasowy przyjmie się wśród użytkowników. Jak na razie niestety nie zachwyca, ponieważ jego funkcjonalność właściwie wcale nie odbiega od tego, co oferuje nam Google Currents. Zobaczymy, w jaką stronę pójdzie Kiosk w ciągu najbliższych miesięcy.

Link do wpisu

Media Converter

Ponieważ tablety coraz częściej zastępują nam komputer w codziennym życiu, kwestią czasu było pojawienie się aplikacji tego typu. Media Converter pozwala nam dokonać zmian w kodowaniu, zarówno wśród plików audio, jak i wideo. Apka pozwala także ciąć wybrany "materiał", dzięki czemu przyda się choćby przy tworzeniu dzwonków. Aplikacja działa wyjątkowo dobrze i bezproblemowo. Właśnie dlatego, mimo że nie jest to coś, z czego korzystać będziemy na co dzień, znalazła się w listopadowym zestawieniu.

Link do wpisu

Flick Kick Football Legends

Mój faworyt tego miesiąca, nawet pomimo reklam, które co jakiś czas mogą nas rozproszyć. Wirtualny football w komiksowym wydaniu, urozmaicony elementami gry karcianej, to naprawdę wciągające i jednocześnie oryginalne podejście do gry piłkarskiej. Jeśli znudziły się wam inne mobilne odsłony ulubionego sportu Polaków, koniecznie sprawdźcie, o co chodzi w Flick Kick Football Legends.

Link do wpisu

Tłumacz Google

Kolejna aktualizacja od Google. Najpopularniejszy i moim zdaniem najbardziej efektywny wirtualny słownik doczekał się odświeżonego interfejsu. Usprawniono także wiele funkcji związanych z tłumaczeniem tekstu pisanego, mówionego, a także tego widzianego (na tabliczkach, znakach itp.). Nowością jest także rozpoznawanie odręcznego pisma w języku malajskim oraz ukraińskim, a także wsparcie dla: hebrajsk=-iego, japońskiego i esperanto.

Link do wpisu

Sonic Dash

Najbardziej rozpoznawalny jeż po raz kolejny trafił na Androida. Dash to runner z prawdziwego zdarzenia i na szczęście nie jest to tylko "odcinanie kuponów" od marki, jaką Sega stworzyła lata temu. Rozgrywka jest tu wyjątkowo wciągająca i dynamiczna, a dodatkowe elementy skutecznie zatrzymują nas przed ekranami smartfonów i tabletów na dłużej. Mimo że to kolejny runner tego typu, jaki możemy pobrać z Google Play, z pewnością nie zaszkodzi go sprawdzić.

Link do wpisu

Release The Ninja

Release The Ninja to przede wszystkim kapitalna rysunkowa grafika utrzymana w spójnej konwencji. To również mityczny klimat, który wciąga od pierwszych poziomów. Dodając do tego mikropłatności, które wyjątkowo nie są tu zbyt inwazyjne oraz ogromną liczbę poziomów, otrzymujemy tytuł, który jest jedną z lepszych gier tego typu, jakie recenzowaliśmy w ostatnim czasie. Obowiązkowa pozycja dla wszystkich fanów platformówek.

Link do wpisu

iFiszki+

Twórcy aplikacji zadbali o naprawdę bogatą bibliotekę słówek, świetnie sprawdzającą się podczas nauki lub przy powtarzaniu materiałów związanych z językiem angielskim. iFiszki+ to rewelacyjne rozwiązanie dla tych, którzy nie mogą pozwolić sobie na kosztowne kursy językowe. Za aplikację przyjdzie nam zapłacić maksymalnie niecałe 4 euro, co zdecydowanie nie jest wygórowaną ceną. Patrząc na apki tego typu, po raz kolejny mam powody do zazdrości w kwestii możliwości nauki i dostępu do wiedzy, jakie towarzyszą nowym technologiom.

Link do wpisu

Rayman Fiesta Run

Ocena celująca jest prawdziwą rzadkością w naszym serwisie, tym bardziej Rayman Fiesta Run powinien być pozycją obowiązkową zakupioną przez was w Google Play. Niech nie zwiedzie was kolorowa grafika. Ten tytuł, z racji naprawdę ciężkich wyzwań gimnastycznych dla naszych palców oraz nierzadko również i dla umysłu, to pozycja przeznaczona zdecydowanie dla starszego gracza. Mimo wysoko postawionej poprzeczki, trudno będzie wam znaleźć lepszą platformówkę na smartfony i tablety.

Link do wpisu

Soul Calibur

Mimo że tytuł nie spełnił do końca naszych oczekiwań, a także nieco przerósł swoją ceną (przeszło 20zł), tak kultowej pozycji nie mogło zabraknąć w naszym listopadowym zestawieniu. Soul Calibur na Androidzie wygląda niemal identycznie jak pierwowzór. Z oczywistych względów zmieniło się jedynie sterowanie. Miejmy nadzieję, że w najbliższym czasie trafi się jakaś promocja, która pozwoli nam zaspokoić sentymentalne, wewnętrzne dziecko, nie tracąc przy tym majątku.

Link do wpisu

Cabin

Ciekawa aplikacja pozwalająca utrzymać bliski kontakt w rodzinie lub grupie przyjaciół. W moim przypadku korzystanie z aplikacji wśród najbliższych kumpli okazało się naprawdę dobrą zabawą. Poza praktycznymi funkcjami pozwalającymi namierzyć użytkowników, prowadzić wspólny kalendarz czy sprawdzić stan naładowania baterii w cudzym telefonie, aplikacja wyróżnia się również bardzo ładną grafiką. Wszystko dostępne za darmo, niestety jak na razie tylko na Androida.

Link do wpisu

Facebook Messenger

Messenger chyba nigdy nie trafi do grona moich ulubionych komunikatorów, jednak Google robi co może, żeby jakość usług ich aplikacji w końcu się polepszyła. Kolejna aktualizacja apki niesie za sobą przede wszystkim zmiany w wyglądzie, który swoje źródło miał bez wątpienia w najnowszym systemie iOS. Sporo nowości pojawiło się również na poziomie funkcji komunikatora. Wciąż preferuję komunikowanie się za pomocą WhatsApp, jednak przyznaję, że Messenger radzi sobie coraz lepiej.

Link do wpisu

One Tap Hero

One Tap Hero to świetnie przygotowana gra, która zaskoczyła mnie świetną muzyką, grafiką oraz grywalnością, której zupełnie nie spodziewałem się po formule „one button”. Dwuwymiarowa platformówka z białym stworkiem w roli głównej wymaga naprawdę wiele refleksu i zręczności oraz przy trudniejszych planszach również sporych pokładów cierpliwości. Przed zainstalowaniem radzę przygotować się na niespodziewane pochłonięcie przez smartfon lub tablet.

Link do wpisu

Hangouts + Klawiatura Google

Ostatnia listopadowa aktualizacja, o jakiej warto napisać, to nowe Hangouts oraz Klawiatura Google. Nowa wersja komunikatora Hangouts wnosi przede wszystkim długo oczekiwaną przez wielu użytkowników obsługę wiadomości SMS/MMS. Nowa klawiatura to bardziej poprawki wizualne, ale także funckja pisania poprzez "przeciąganie". Wszystkie zmiany trzeba ocenić na plus, choć nie są one aż tak śmiałe, jak moglibyśmy się spodziewać.

Link do wpisu

ES File Explorer File Manager

ES File Explorer to jedno z lepszych narzędzi tego typu, z jakimi miałem przyjemność pracować. Aplikacja posiada wszystkie funkcje, o jakich można pomyśleć, szukając programu pomagającego zarządzać danymi w naszych smartfonach i tabletach. Czytelny interfejs łączy się tu z wygodną obsługą, co niestety nie zawsze idzie w parze przy apkach tego typu.

Link do wpisu

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu