68. Międzynarodowy Kongres Astronautyczny zaowocował podpisaniem wspólnego oświadczenia przez NASA i Roskosmos w dniu 27 września w Adelajdzie (Australia). Rosja i Stany Zjednoczone potrafią znaleźć wspólny język w kwestiach związanych z kosmosem, co wydaje się być dobrą informacją.
USA i Rosjanie chcą znów wspólnie coś zbudować w kosmosie. Czy to będzie następca ISS?
Wyobrażam sobie, że budowanie portów kosmicznych nie jest ani tanią, ani łatwą sprawą (chociaż sam nigdy nie próbowałem tego zrobić), więc międzynarodowa współpraca w tym zakresie z pewnością może to ułatwić. Tak było w przypadku ISS:
To, że ludzkość zbudowała stację znajdującą się na wysokości ok. 400 km, poruszającą się z prędkością prawie 30 tys. km na godzinę, nie jest czymś co przyszło z łatwością. Kosztowało to nie tylko wiele lat pracy, ale również i pieniędzy, naprawdę dużo pieniędzy… ISS można zaliczyć do jednego z najdroższych wytworów ludzkości z poniesionymi kosztami na poziomie 150 miliardów USD (…).Stacja dzieli się na 2 podstawowe części: rosyjską i amerykańską, natomiast do jej budowy i funkcjonowania przykładają się Stany Zjednoczone, Kanada, Rosja, państwa Europy i Japonia.
Międzynarodowa Stacja Kosmiczna kosztuje miliardy USD każdego roku. Jakie będą jej losy?
Deep Space Gateway
Skoro tak było w przypadku ISS (połączenie sił dało lepsze efekty), to łatwiej zgodzić się co do tego, że podobnie powinno być w kwestii… powiedzmy, że jej następcy, czyli stacji kosmicznej znajdującej się na orbicie Księżyca. Nazwa tego pomysłu to Deep Space Gateway.
Jak możemy przeczytać na stronie Narodowej Agencji Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej, wspólne oświadczenie pokazuje, że NASA i Roskosmos mają podobną wizję tego, w jaki sposób powinna wyglądać przyszłość eksploracji kosmosu. Rosnące międzynarodowe zainteresowanie tematem Deep Space Gateway jest potrzebne do rozszerzania naszej obecności w Układzie Słonecznym, ponieważ stacja ma być nie tylko kosmicznym habitatem dla ludzi, ale również bazą wypadową, która będzie ułatwiać misje załogowe w odleglejsze miejsca, na przykład na Marsa, ale do tego będzie potrzebna druga faza przedsięwzięcia, czyli Deep Space Transport.
Deep Space Transport
Statek kosmiczny wielokrotnego użytku, który będzie odpowiednio duży i przystosowany do dalekich podróży kosmicznych, to właśnie Deep Space Transport.
Ponad 40 tonowy statek kosmiczny będzie zawierał na swoim pokładzie moduł mieszkalny oraz będzie wyposażony w odpowiednią ilość żywności i wszystkiego co niezbędne do życia oraz prowadzenia badań.
Prawda, że ciekawa wizja? W zbudowaniu tego wszystkiego powinna pomóc ciężka rakieta nośna o nazwie Space Launch System, ale… chyba pora na kubeł zimnej wody. To wszystko są tylko plany. Owszem, Rosja i USA zgadzają się co do tego, że powinno się budować takie rzeczy wspólnymi siłami. Tylko prawdziwe pytanie brzmi, czy faktycznie dojdzie do realizacji tego ambitnego projektu? Na to już nikt nie da gwarancji… Na szczęście powinniśmy się o tym wszystkim przekonać jeszcze za naszego życia. Wyścig na Marsa powinien być ciekawy. Mam nadzieję, że faktycznie do niego dojdzie (różnie to bywa).
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu