Poniedziałek nie należy do najprzyjemniejszych dni tygodnia, no chyba, że akurat realizujesz kupon z trafioną szóstką w „totka”. Początek tygodnia to na ogół powrót do naszych codziennych zadań, a po weekendowej wolności czasem zderzenie z rzeczywistością bywa trudne. Jeżeli więc poniedziałek was pr...
Poniedziałek nie należy do najprzyjemniejszych dni tygodnia, no chyba, że akurat realizujesz kupon z trafioną szóstką w „totka”. Początek tygodnia to na ogół powrót do naszych codziennych zadań, a po weekendowej wolności czasem zderzenie z rzeczywistością bywa trudne. Jeżeli więc poniedziałek was przygnębia warto odwiedzić najmilsze miejsce w Internecie.
Przyzwyczailiśmy się, że w dużej mierze Internet nie należy do najmilszych miejsc. Wiele osób próbuje nam wmówić, że ten w polskim wydaniu jest szczególnie brutalny. Wystarczy jednak bywać trochę na zagranicznych portalach, by stwierdzić, że ten w naszym wydaniu nie różni się jakoś bardzo. Wylewanie pomyj na forach, wulgarne komentarze, życzenia śmierci pod adresem innych osób (na ogół pod adresem celebrytów i polityków, albo w komentarzach pod filmami), chamskie uwagi, to codzienność każdego internauty. Warto zatem promować miejsca w Internecie, które wypełnione są pozytywnymi emocjami, a do takich bez wątpienia należy witryna The Nicest Place on the Internet. Zanim zaczniecie czytać dalszą część tekstu polecam najpierw odwiedzić stronę:
Link: The Nicest Place on the Internet
Każdy, kto już odwiedził link wie, że strona jest bardzo prosta w swoim działaniu i właśnie w tym drzemie jej siła. Pod podanym wyżej adresem znajdziemy krótkie materiały filmowe, ludzi z całego świata, którzy imitują przytulanie osoby siedzącej po drugiej stronie ekranu. Materiały są spontaniczne, ilość osób przytlujących nie do przejrzenia (wśród nich pojawia się nawet Boba Fett ;)) a osobą przytulającą może zostać każdy, kto nadeśle swój filmik na odpowiedni adres. Wszystko to podlane jest nastrojową muzyczką, która umila oglądanie kolejnych klipów. Pomysł naprawdę przedni, oryginalny, a w dodatku twórcy nie chcą niczego w zamian. Osoby odpowiedzialne za stronę tłumaczą, że ma ona jedno, ale za to jak ważne zadanie „zmienić smutny dzień w szczęśliwy”. Uważam, że autorom strony zadanie to wyszło znakomicie, a dzięki nim mój dzień stał się ciut lepszy, kiedy to za ich sprawą na mojej twarzy zagościł uśmiech.
Jeżeli pomysł, wykonanie i idea strony przypadła wam do gustu, możecie sami wysłać swoje wideo do twórców strony, na którym imitujecie przytulanie drugiej osoby. Wystarczy nagrać samemu, krótki film w którym ściskacie kamerę i przesłać na adres, który znajdziecie na stronie w zakładce "give a hug". Jeżeli się zdecydujecie zasilicie grono osób, dzięki którym Internet będzie trochę lepszym miejscem. Bo nie ulega wątpliwości, że właśnie takie strony to zdecydowanie jego lepsze oblicze.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
