Za naszą zachodnią granicą odbywa się właśnie Gamescom. Jest to jedno z największych wydarzeń w roku, jeżeli chodzi o branżę gier wideo, nic dziwnego,...
Za naszą zachodnią granicą odbywa się właśnie Gamescom. Jest to jedno z największych wydarzeń w roku, jeżeli chodzi o branżę gier wideo, nic dziwnego, że znaleźć można tam wszystko, co najlepsze. Sprawdźmy, jakie najlepsze trailery pokazano.
Co prawda na odwiedzających Gamescom dopiero się otwiera (dziś jest „dzień pierwszy”), ale największe informacje i zapowiedzi za nami – karty odkryto już w pierwszych dniach, dedykowanych dziennikarzom i osobom, odwiedzającym Koelnmesse w celach służbowych. Największe konsumenckie targi na świecie, poświęcone grom wideo i wirtualnej rozrywce, powoli można więc podsumowywać, przynajmniej jeżeli chodzi o zaprezentowane zwiastuny. Oto na co warto zwrócić uwagę:
Until Dawn
Generalnie rzecz biorąc jestem raczej nie sprawiają mi przyjemności ekstremalnie straszne doznania – nutka strachu, tyle mi potrzeba do szczęścia. Mając więcej, skupiam się wyłącznie na panice i przyjemność z grania gdzieś znika. Z tego powodu, raczej unikam horrorów. Podejrzewam, że nie inaczej będzie z Until Dawn. Wygląda przerażająco – jeżeli lubicie się bać, to rzućcie okiem. Gra wcześniej powstawała na obecną generację, jednak zdecydowano się skupić się na next-genach i obecnie platformą docelową jest PlayStation 4.
Dragon Age: Inkwizycja
Pozostaję niezmiennie fanem BioWare i nie ukrywam, że zapowiedzi najnowszego Dragon Age podobają mi się bardziej, niż te trzeciego Wiedźmina. Pewnie mnie za to spalicie na stosie.
Wiedźmin 3: Dziki Gon
No, ale skoro był Dragon Age, to nie może zabraknąć Wiedźmina 3. Trochę niestandardowo, bo zaprezentowano nowy fragment rozgrywki, nie trailer w dosłownym rozumieniu tego słowa. Ale chyba nie będziecie narzekać?
Shadow Realms
BioWare bierze się za coś nowego? Juhuuuuu! Sieciowa gra free-to-play? Łeee... Jednak nie traćcie nadziei, bo Shadow Realms wygląda całkiem ciekawie i podobno zaoferuje sporą dawkę niegłupiej fabuły. Na szczegóły trzeba nieco poczekać, ale nie ma co się zrażać na zapas.
Middle-Earth: Shadow of Mordor
Wielkim fanem świata stworzonego przez Tolkiena nie jestem, ale podoba mi się kierunek, jaki obrano tworząc Shadow of Mordor. Mrok, przemoc, ciemne siły i okrucieństwo. Dokładnie tak powinno wyglądać Śródziemie. Może nie jest to do końca spójne z wizją wykreowaną przez autora książek, ale w końcu mają one już swoje lata – pora odświeżyć koncepcję.
Rise of the Tomb Raider
W związku z Rise of the Tomb Raider wybuchła mała afera – gra jest tytułem na wyłączność dla Xboksa One, ale tylko czasowym. Informacje prasowe i ogłoszenia formułowano jednak w taki sposób, aby stworzyć wrażenie, że nowe przygody Lary Croft nie zagoszczą nigdzie poza konsolą Microsoftu. Gra zapowiada się interesująco. Pytanie brzmi czy naprawdę trzeba było nami manipulować, żeby zwrócić na siebie uwagę?
The Vanishing of Ethan Carter
Do tej pory The Vanishin of Ethan Carter powstawało wyłącznie na pecety. Po Gamescomie to się zmieniło – polskie studio The Astronauts dogadało się z Sony i gra zmierza również na PlayStation 4. Między innymi z tej okazji opublikowano nowy zwiastun. Adrian Chmielarz szykuje porządnego „indyka-AAA”. Zaintrygowani?
Superhot
Microsoft z kolei zainteresował się inną grą naszej rodzimej produkcji. Chodzi o Superhot, które niedawno zawojowało Kickstartera. Ciekawa koncepcja, interesujące rozwiązania gameplaywowe i ciekawa oprawa – nie jest jednak powiedziane, że tytuł ten pojawi się wyłącznie na Xboksie One, ponieważ napis po zapowiedzi głosi „first to console on Xbox One”. Prawdopodobnie to czasowa wyłączność, podobnie jak w przypadku Tomb Raidera.
Assassin’s Creed: Unity
Jedna z serii, które spisałem już na wieczne cierpienie w świecie taśmowej produkcji po raz pierwszy od dawna sprawiła, że serce szybciej mi zabiło. Assassi’s Creed Unity wygląda świetnie i zapowiada się świetnie. Next-genowa oprawa, nowe możliwości i tryb co-op dla czterech osób. Czego chcieć więcej?
Destiny
Najnowsza gra Bungie już niedługo pojawi się w sklepach (w końcu!) i z tej okazji ujawniono tryby dla wielu graczy, które udostępnione zostaną w Destiny. Jest ich niemało, a i nowe fragmenty z rozgrywki prezentują się ciekawie – na ekranie niesamowicie dużo się dzieje, a sama zabawa przypomina nieco skrzyżowanie Warframe, Halo i Borderlands.
Guns Up
Tytuł free-to-play na wyłączność dla sprzętów Sony i pecetów. Szykuje się maleńka perełka, która zachwyci, bądź przepadnie w zalewie „darmówek”. Stawiam na to pierwsze, aczkolwiek ręki bym sobie nie dał uciąć.
Hellblade
Nowa gra od Ninja Theory, twórców m.in. Heavenly Sword, która w pierwszych sekundach sprawia wrażenie sequela dla wspomnianego już tytułu. Ciężko jest wnioskować cokolwiek po pre-renderowanym zwiastunie, można jednak spodziewać się, że będzie to kolejna zręcznościowa gra akcji. Coś dla miłośników gatunku. Warto trzymać rękę na pulsie.
Call of Duty: Advanced Warfare
Ostatnie trzy części Call of Duty z premedytacją odpuściłem, zmęczony odrzewaniem w kółko tego samego kotleta. Na Call of Duty: Advanced Warfare chyba jednak się w końcu skuszę, bo to w końcu nowa generacja i nowa jakość. Widać to na pierwszy rzut oka.
Rime
Perełka na PlayStation 4 przygotowywana dla Sony przez Tequila Works. Zdniem wielu, najbardziej urokliwa produkcja niezależna, będącą obecnie w przygotowaniu.
Below
Jest i „odpowiedź” Microsoftu, a może raczej przeciwwaga dla Rime. Below to tytuł na wyłączność dla Xboksa One, tworzony przez twórców m.in. Superbrothers: Sword & Sorcery EP. Coś dla tych, którzy uwielbiają produkcje niezależne – „indykowatość” leje się z ekranu strumieniami.
Metal Gear Solid 5
Na koniec element humorystyczny. Zwiastun Metal Gear Solid 5 poświęcony niesamowitemu pudełku, wszechstronnemu narzędziu, niezbędnemu na polu walki.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu