Wąsaty hydraulik to największa ikona elektronicznej rozrywki. Gry z jego udziałem od lat uważane są za esencję platformówek i nie ma tak naprawdę znaczenia, czy żył w dwuwymiarowym czy trójwymiarowym świecie. To również produkcje, które zawsze kupuję w ciemno i praktycznie nigdy się na takiej decyzji nie przejechałem.
Postać Mario stworzył Shigeru Miyamoto z Nintendo. Bohatera nie da się pomylić z nikim innym - ma wąsy, czerwoną czapkę, czerwoną koszulkę i niebieskie spodnie na szelkach. Jest hydraulikiem, ale nie przepcha Wam rur - jest bowiem zbyt zajęty ratowaniem księżniczki Peach z rąk Bowsera.
Mario zadebiutował w 1981 roku w grze Donkey Kong. To prosta produkcja, której celem było dotarcie do górnego poziomu planszy. Tam stała wielka małpa i cisnęła w dół beczki, które sympatyczny hydraulik musiał przeskakiwać. Bohater spodobał się graczom tak bardzo, że doczekał się własnych produkcji. Stał się też ikoną popkultury, przez lata mogliśmy kupować koszulki, czapki, bluzy - w zasadzie wszystko, co było związane z postacią. Ba, bohater doczekał się również filmu kinowego oraz różnych (lepszych od filmu) animacji - takich, jak chociażby Super Mario World czy Przygody Braci Mario.
Nigdy nie umiałem wybrać między pierwszą a drugą częścią Super Mario Galaxy i moim zdaniem obie powinny stać na podium z napisem “najlepszy gry z Mario”. Wydana w 2007 roku na konsolę Wii trójwymiarowa platformówka zachwycała zarówno w czasie swojej premiery, jak i po 12 latach. Sam niedawno wróciłem do obu części i w zasadzie jedynym minusem jest korzystanie z Wii Remote, czyli ruchowego kontrolera. Z drugiej strony i tak rozwiązano to bardzo przyjemnie - w końcu mogło być gorzej. Mario dostał od Księżniczki Pecah zaproszenie na gwiezdny festiwal, jak możecie się jednak domyślić, niewiasta została porwana. Bohater będzie musiał zwiedzać kolejne planety - niesamowita przygoda, kapitalne zręcznościowe fragmenty i świetny klimat, gdzie chodzenie do góry nogami jest prawie tak naturalne jak stąpanie po normalnym gruncie w klasycznej postaci. Do tego wciąż świetna grafika. Mam ogromną nadzieję, że obie części zostaną zremasterowane i pojawią się na konsoli Nintendo Switch. Ba, mogą wyglądać tak samo, niech po prostu tam trafią.
New Super Mario Bros. U to niejako powrót do klasyki, czyli dwuwymiarowych przygód wąsatego hydraulika. Choć trzon rozgrywki jest równie klasyczny, czyli musimy skakać nad przepaściami, unikać przeciwników i zaliczyć poziom w wyznaczonym czasie, to jednak nowoczesne podejście do tematu, świetne etapy i rozbudowane fragmenty zręcznościowe sprawiają, że to bez wątpienia jedna z najlepszych gier z Mario. Tytuł pojawił się na konsoli Wii U w 2012 roku.
Zobacz też: Najlepsze gry ze Spider-Manem
Trzecia część przygód wąsatego hydraulika, która trafiła na konsolę Nintendo Entertainment System (NES). Wydana w 1988 roku (Japonia, Ameryka i Europa dopiero w 1990 roku) produkcja wprowadziła masę usprawnień i udoskonaleń względem poprzedniej odsłony (między innymi mapę, nowe power-upy i różne rodzaje terenu). To również tu zadebiutował czerwonowłosy Bowser oraz siódemka jego dzieci, czyli Koopalingsów. Zadaniem Mario i Luigiego jest pomóc siedmiu królom panującym nad siedmioma światami w Mushroom Kingdom.
Kapitalna trójwymiarowa platformówka, która w 2017 roku trafiła na konsolę Nintendo Switch i uważana jest za jedną z dwóch najlepszych produkcji na to urządzenia. Można zaryzykować i nazwać Super Mario Odyssey platformówką z otwartym światem. Gra przedstawia nowego bohatera, Cappy - czapkę, dzięki której można przejmować kontrolę nad przeciwnikami. Ogromna grywalność i świetna grafika - jeśli macie Switcha, koniecznie kupcie ten tytuł. To bez wątpienia jedna z najlepszych gier o Mario.
Najlepsza, moim zdaniem, odsłona Mario na konsoli Nintendo Wii U i jedna z najlepszych gier z wąsatym hydraulikiem. Świetna trójwymiarowa platformówka, która oferowała dodatkowo możliwość kooperacji aż czterech osób. Świetna oprawa graficzna, bardzo ciekawe poziomy - swego czasu mówiono, że dla tej produkcji warto kupić konsolę Nintendo Wii U.
Zobacz też: Najlepsze gry z Batmanem
Trójwymiarowe przygody Mario, które w 2011 roku trafiły na przenośną konsolę Nintendo 3DS. Nie oferowały tak dużej swobody jak inne produkcje 3D, jednak zachwycały oprawą, pomysłem i projektami poziomów. Swego czasu najlepiej sprzedająca się gra na 3DS-a, w pełni zasłużenie, bo to świetna i wciągająca platformówka.
Pierwsze przygody Mario w trzecim wymiarze. Dziś już klasyk, jednak w 1996 roku kiedy gra debiutowała na konsoli Nintendo 64 była doskonałym powodem do zakupu tego sprzętu. Jednocześnie mówiono, że to zupełnie nowa jakość na rynku gier platformowych. Trudno się z tym nie zgodzić, nigdy wcześniej przygody hydraulika nie oferowały takiej swobody i nie zachwycały tak bardzo oprawą graficzną.
Warto też pamiętać chociażby o świetnej serii gier "wyścigowych" Mario Kart, Mario Party czy Mario Tennis - to również bardzo dobre produkcje, choć kompletnie inne od klasycznych platformówek. A jaka gra z Mario jest Waszą ulubioną? Mówiąc szczerze nie było wcale łatwo wskazać jedynie kilka produkcji - zdecydowanie prostszym zdaniem byłoby wybranie słabych gier opowiadających o przygodach wąsatego hydraulika. Tych bowiem przez te wszystkie lata było raptem kilka i chodzi raczej o gościnne występy. Mario praktycznie za każdym razem zachwyca i udowadnia, że nikt inny nie robi tak doskonałych platformówek - niezależnie od tego czy operuje w świecie płaskim, czy trójwymiarowym.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
