Jednym z podstawowych atutów przenośnej konsoli do gier jest możliwość jej zabrania poza biurko czy kanapę stojącą przed telewizorem. Tak, dobrze rozumiecie - chodzi o prawdziwe mobilne granie. W krótkiej bądź długiej podróży, na wycieczce, u teściów czy na ławce w parku. No tak, ale w co grać? Podpowiadamy.
Zaczyna się właśnie sezon urlopowy, ale to wcale nie znaczy, że musicie porzucić elektroniczną rozrywkę. Właśnie na takie okazje wymyślono konsole przenośne. Podpowiadamy w jakie kieszonkowe produkcje warto zagrać na wyjeździe.
Może trochę klasyki w 3D? Przeznaczona na Nintendo 3DS wersja kapitalnej produkcji z Nintendo 64. Produkcja gwarantuje nie tylko długie godziny świetnej zabawy, ale również lekką, przyjemną i wciągającą opowieść, która doskonale zrealaksuje na przykład podczas urlopu. No chyba, że traficie na jakiś trudny fragment - ale te też mają magiczną zdolność niewywoływania stresu.
Jedno z najlepszych japońskich turowych RPG, gdzie oprócz taktyki niezwykle istotne jest również budowanie relacji między poszczególnymi postaciami. Powiecie, że to pewnie nie ma znaczenia - otóż ma, co doskonale widać w późniejszych starciach. Nie jest to oczywiście gra dla każdego, ale moim zdaniem nawet nie lubiąc jRPG, warto dać jej szansę. Kiedy już złapie, trudno się od niej uwolnić. W Fire Emblem: Awakening zagracie na konsoli Nintendo 3DS/2DS
Jedna z dwóch najlepszych trójwymiarowych, przenośnych platformówek. Niesamowicie zaprojektowane plansze, przyjemne i wciągające zagadki. Do tego świetna oprawa i magia Nintendo wylewająca się z małego ekranu 3DS-a hektolitrami. To produkcja, którą warto przejść przynajmniej 2-3 razy.
GTA: Chinatown Wars pojawiło się na kilku platformach do grania, jednak najlepiej wypadło na Nintendo DS, gdzie wykorzystuje się dolny ekran dotykowy konsoli. Świetnie zaprojektowane minigry, które będziecie zaliczać używając stylusa (rysik) dodają produkcji smaczku. Poza tym to solidne, ciekawe, ale i trochę niepoważne (choć zabawne) GTA w starym stylu - z widokiem z góry. Zdecydowanie warto.
Jedna z najlepszych dwuwymiarowych (czy jak wolicie 2,5D) platformówek w historii. Wierne oddanie idei serii Super Mario Bros. Jak przystało na grę z Mario, czekają na nas świetnie zaprojektowane poziomy, momentami wymagający poziom trudności i kapitalnie zrealizowane otoczenie. Może i New Super Mario Bros. potrafi momentami zdenerwować, jednak trudno nie cieszyć się z przejścia trudniejszego poziomu. A potem wracać do ulubionych etapów nawet po skończeniu gry. Zagracie na Nintendo DS.
Mobilne przygody Kratosa znanego z dużych konsol PlayStation może nie robią już dziś takiego wrażenia, jakie towarzyszyło podczas pierwszego przejścia w chwili swojej premiery. Są jednak produkcje, które mimo wielu lat na karku bardzo dobrze się starzeją i Chains of Olympus jest jedną z nich. Świetny system walki, trudno nie odnieść wrażenia, że na mały ekran konsoli PlayStation Portable udało się przenieść w pełni doświadczenie i frajdę znaną z dużych odsłon.
Podobno najfajniejszą grą o układaniu klocków jest Tetris. Nie dla mnie. Lumines kupiło mnie już przy pierwszym uruchomieniu - zagracie na PlayStation Portable i na Nintendo Switch. W obu przypadkach to kapitalna gra o...układaniu klocków w rytm muzyki. Zasady są trochę inne niż w Tetrisie, ale szybko załapiecie o co chodzi i jestem więcej niż pewien, że od konsoli odciągnie Was dopiero informacja o tym, że kończy się właśnie bateria.
Zobacz też: Jaka przenośna konsola do gier jest najlepsza?
To była pierwsza produkcja, którą widziałem u znajomego na jego PlayStation Portable, a zarazem gra, przez którą zdecydowałem się na zakup własnego PSP. Może dziś nie robi już takiego wizualnego wrażenia, ale wciąż da się na nią patrzeć - odkładając jednak na bok grafikę, to świetna historia uzupełniająca główną serię i produkcja, która przyciąga do konsoli na wiele godzin. Wielka szkoda, że przy PlayStation Vita nie kontynuowano już mobilnych odsłon serii GTA.
Gdybym miał wybrać jedną grę, dla której warto kupić konsolę PlayStation Vita, byłaby to bez wątpienia Persona 4 Golden. Niesamowite, wciągające japońskie RPG znane z PlayStation 2 idealnie zadomowiło się na przenośnym sprzęcie Sony. KIlkadziesiąt godzin świetnie poprowadzonej opowieści z ciekawymi bohaterami. No i relacje między postaciami - naprawdę idzie się wczuć w ich codzienne życie.
Przenośna wersja Uncharted skradła moje serce rozmachem i oprawą graficzną. Oczywiście nie jest to poziom znany ze stacjonarnych konsol Sony, jednak tytuł nie ma się absolutnie czego wstydzić. Ciekawa, filmowa, wciągająca opowieść, świetna oprawa i namiastka dużej gry na małym ekranie mobilnej PlayStation Vita.
Bezapelacyjnie najlepsza mobilna, trójwymiarowa platformówka w historii i dowód na to, że nawet na słabszym sprzętowo Nintendo Switch można zrobić grę, która zdeklasuje oprawą niejedną produkcję z PlayStation 4 czy Xboksa One. Tej grze nie można niczego zarzucić - wygląda jak milion dolarów, ma kapitalnie zrealizowane sekwencje zręcznościowe. Ba, nawet otwarty świat, którego początkowo tak się obawiałem, stał się dla mnie jedna z najciekawszych cech tej produkcji. Jeśli macie Nintendo Switch, to najlepsza gra jaką możecie na ten sprzęt kupić.
Druga najlepsza gra na Nintendo Switch i najbardziej rozbudowana Zelda w historii. Niesamowity, piękny, bajkowy otwarty świat, w którym naprawdę jest co robić. Do tego obłędna, jak na sprzęt mobilny, oprawa. Ach, oczywiście wciągająca historia, kultowy już bohater i świetnie zrealizowane sekwencje logiczno-zręcznościowe. Gra startowa NS i produkcja, dla której ludzie kupowali Nintendo Switch. Zdecydowanie warto mieć ją w swojej bibliotece gier.
Niby to tylko port z Wii U, jednak zrealizowany wręcz idealnie - w dodatku świetnie dopasowany do przenośnej konsoli. No bo kto nie chciałby przejechać kilka gokartowych wyścigów ze znajomym siedzącym obok w samolocie? Mario Kart 8 Deluxe to również jedna z najlepszych i najciekawszych gier wyścigowych, a wspominana wielokrotnie magia Nintendo wylewa się z niej hektolitrami. Dodatkowo to jeden z najlepszych portów w historii. Zdecydowanie polecam.
Wybrałem dla Was najlepsze i najciekawsze moim zdaniem mobilne gry na kilka platform - Nintendo DS, Nintendo 3DS, PlayStation Portable, PlayStation Vita i Nintendo Switch. Niezależnie więc od tego, na jaką konsolę się zdecydujecie, czeka na Was przynajmniej kilka - jeśli nie kilkanaście - niesamowitych gier. Czy to produkcje, dla których warto kupić te konsole? Moim zdaniem tak.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
