Czyli zestawienie bezpłatny produkcji, które wystarczy tylko pobrać, a potem świetnie się bawić.
Ceny konsolowych gier potrafią przerazić. Jeśli nie traficie na jakąś konkretną promocję, za premierowe produkcje trzeba zapłacić około 250 złotych. To dużo, szczególnie w naszym kraju - nawet patrząc z perspektywy dorosłego, zarabiającego gracza. A co z młodzieżą? Przy takich cenach trzeba robić zakupy rozważnie lub bawić się w tak zwany drugi obieg i na przykład sprzedawać nową produkcję, którą już się zaliczyło - choć jest to oczywiście możliwe jedynie w przypadku pudełkowych wersji gier.
Można też inaczej
Na obu platformach są bowiem gry free-to-play, czyli produkcje darmowe. W większości przypadków można też za ich pomocą wydać pieniądze (mikrotransakcje), jednak nawet w podstawowej, całkowicie darmowej wersji gry można się świetnie bawić. Wybrałem dla Was kilka takich pozycji.
Warframe
PlayStation 4, Xbox One
Kooperacyjna strzelanka autorstwa Digital Extremes, które możecie kojarzyć chociażby z całkiem dobrego Dark Sector. Warframe zabierze Was w daleką przyszłość, do odległego zakątku galaktyki, wsadzi w futurystyczne pancerze i każe w walczyć w drużynie z przeciwnikami sterowanymi przez konsolę. Postać w Warframe to połączenie wojaka i operującego mieczem ninja, misje generowane są w sposób losowy.
Fortnite Battle Royale
PlayStation 4, Xbox One
Trzecioosobowa strzelanka reprezentująca gatunek battle royale - czyli każdy na każdego. Kolorowa produkcja Epic Games najpierw wrzuca 100 graczy to latającego pojazdu, a potem każe im skakać w nieznane. Bez jakiejkolwiek broni musicie znaleźć swój oręż i poradzić sobie z pozostałymi graczami (można oczywiście grać w drużynach). Wyróżnikiem Fortnite na tle innych gier z gatunku battle royale jest możliwość budowania, co bardzo dobrze wykorzystują w rozgrywce najwięksi wymiatacze.
Path of Exile
Xbox One
Klon Diablo to zbyt duże uproszczenie, choć oczywiście większość osób ma właśnie takie pierwsze skojarzenie. Path of Exile to RPG akcji stawiające na rozgrywkę sieciową. Wcielicie się w wygnańca, który trafia na kontynent Wraeclast. Wiele osób twierdzi, że w związku z grą drużynową produkcji bliżej do Guild Wars. W Path of Exile wcielicie się w jedną z siedmiu klas postaci - wiedźmę, templariusza, łowcę, cienia, marudera, mistrza fechtunku oraz szlachcica.
World of Tanks
PlayStation 4, Xbox One
Najpopularniejsza produkcja studia Wargaming. Jak sama nazwa wskazuje, zasiądziemy za sterami czołgów by siać zniszczenie - to darmowa strzelanina MMO, której udało się dotrzeć ze swojej podstawowej platformy (PC) również na konsole - na szczęście z odpowiednio zmodyfikowanym pod pady systemem sterowania. Najważniejsze jest natomiast to, że niezależnie od platformy, cały czas oferuje kawał świetnej zabawy.
Paladins: Champions of the Realm
PlayStation 4, Xbox One
Ciekawa koncepcja na świat, w którym wszelkie technologiczne gadżety napędza magia. Paladins to pierwszoosobowa strzelanka, w której wcielicie się w jedną z czterech klas postaci - atak, wsparcie, obrona oraz skrzydłowi. Paladins często określane jest jako klon Overwatch, co oczywiście krzywdzi produkcję Hi-Rez. Z drugiej strony pierwsze skojarzenia są wręcz oczywiste i dopiero zagłębiając się w mechanikę widać różnice. Ale można to też traktować jako komplement, bo Paladins to po prostu naprawdę dobra i emocjonująca darmowa strzelanka.
Gwint: Wiedźmińska gra karciana
PlayStation 4, Xbox One
Gwint to bardzo ciekawy przykład minigry w grze, która ewoluowała w samodzielną grą. Chodzi oczywiście o karciankę dostępną w Wiedźminie 3: Dziki Gon. To klasyczna karcianka fantasy, w której przejmujecie dowodzenie nad bohaterami z wiedźmińskiego uniwersum Andrzeja Sapkowskiego. Dla miłośników karcianek pozycja obowiązkowa i pewna osłoda w związku z nieobecnością Hearthstone na konsolach.
Smite
PlayStation 4, Xbox One
Przez wiele osób Smite zwane jest klasyczną DOTĄ w trzecim wymiarze. I sporo w tym prawdy, choć poza zupełnie inną kamerą skuszono się też na bardziej zręcznościowy sposób zabawy, który po części przypomina klasyczne gry akcji. W Smite wcielicie się w bóstwa pochodzące z różnych mitologii, oczywiście każdy z bohaterów ma własne niepowtarzalne moce. Gra działa na silniku Unreal Engine 3.0, o niezłą oprawę graficzną możecie więc być spokojni.
Let it Die
PlayStation 4
Grasshopper Manufacture stworzyło takie produkcje jak Killer7, No More Heroes czy Lollipop Chainsaw, fajnie więc że skusiło się również na darmową produkcję. W grze Sudy51 (dostępnej tylko na PS4) weźmiecie udział w krwawych walkach, gdzie nie ma znaczenia jak dziwnej broni użyjecie. Początek to bieganie nago, dopiero z czasem dostaniecie broń i ubrań. Warto dodać, że Let it Die nie jest zbyt łatwa, co na pewno zachęci do zabawy osoby szukające wyzwań.
Myślę, że z tego zestawienia powinniście znaleźć coś ciekawego dla siebie. Czy darmowe produkcje są lepsze od gier płatnych? Na pewno przemawia za nimi cena (a w zasadzie jej brak) i w wielu przypadkach opcjonalne mikropłatności, które nie wymuszają wyciągania pieniędzy z portfela. Z drugiej strony w wielu darmówkach brakuje tego ostatecznego sznytu i mając do wyboru spędzenie czasu przy pełnoprawnej produkcji lub zabawę w grze free-to-play, wiele osób woli jednak zainwestować w pełen tytuł.
grafika: ryanking999/Depositphotos
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu