Mobile

Na Androidzie da się zarobić 80% tego co w AppStore. Ba! Nawet jest łatwiej

Gniewomir Świechowski
Na Androidzie da się zarobić 80% tego co w AppStore. Ba! Nawet jest łatwiej
Reklama

Przeczytałem własnie interesujący post dewelopera gier mobilnych. Noah Bordner (EA, Lukas Arts, Bungie), którego firma Mika Mobile produkuje gry na iO...


Przeczytałem własnie interesujący post dewelopera gier mobilnych. Noah Bordner (EA, Lukas Arts, Bungie), którego firma Mika Mobile produkuje gry na iOS, opisał swoje doświadczenia z Androidem, gdzie przeportował swoje najnowsze dziecko - Battleheart. Są na tyle interesujące, aby je tu podsumować - choć niektóre wnioski mamy podobne.

Reklama
  1. Port Battleheart zarabia dziennie około 80% kwoty, którą generuje wersja na iOS.
  2. Poziom aplikacji na Android Market jest tak tragiczny, że łatwiej się wybić z dopracowanym produktem. Na Android Market Battleheart trafiło w TOP50, na iOS spadło już nawet z TOP200. Średnia ocena gry w AppStore to 4,5 - w Android Market 4,8.
  3. Użytkownicy Androida częściej oceniają aplikacje.
  4. Przeportowanie aplikacji napisanej na silniku Unity zajęło jeden dzień, doprowadzenie jej do stanu w której działa na różnorodnych ekranach więcej. Błędów wynikłych z różnic miedzy urządzeniami wcale nie ma wiele. W sumie: to nie jest wcale takie skomplikowane.
  5. Instalacja aplikacji może być problematyczna: 1-2% kupujących ma problemy z pobraniem aplikacji. Wynikłe najprawdopodobniej z problemów samego android Market.
  6. W AppStore płatnościami i zwrotami zajmuje się Apple - w Android Market musi się tym zająć deweloper. Niestety istnieje skromna, ale bardzo głośna i upierdliwa grupa klientów, którzy potrafią się wykłócać o 3 dolary - choć problem wynikł z ich głupoty. Zajmowanie się nimi to piekło.

Reasumując: tak, otwartość Android Market ma wiele wad i powoduje, że jest zapchany śmieciami, ale jeśli gdzieś w polskiej sieci bywają ludzie którzy to wykorzystają zamiast narzekać, to właśnie na Antyweb. ;)

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama