Bardzo lubię tego typu przykłady startupów, które potrafią tak efektywnie zagospodarować daną niszę iż stają się ciekawym biznesem. Na tyle ciekawym, ...
MyShip to taka Nasza Klasa tylko dla marynarzy - inwestorzy już dostrzegli potencjał tego serwisu
Mówię o serwisie MyShip.com, który jest profesjonalną społecznością marynarzy. Porównanie do Naszej Klasy jest o tyle trafne, że użytkownicy tego serwisu wskazują na jakich statkach obecnie służą / są zatrudnieni czy też byli zatrudnieni. Przez co tworzy się podobnie jak w przypadku Naszej Klasy i szkół - społeczność związana z danymi jednostkami.
To jednak wszystkie podobieństwa jeśli chodzi o Naszą Klasę, dalej można by powiedzieć, że mamy GoldenLine dla dość specyficznej branży. Specyficznej dlatego, że teoretycznie bardzo wąskie bo grupa zawodowa związana z "pływaniem" liczy ok 1,5 miliona ludzi na całym świecie. Jest to jednocześnie branża w której 90% osób pracuje na kontraktach, dlatego bardzo dużo dzieje w obszarze rekrutacji, poszukiwanie pracowników i łowienie talentów. Tego typu ofert pracy raczej nie znajdziemy na Pracuj.pl, które zresztą nie jest też pewnie zainteresowane tak specyficzną niszą.
MyShip.com znalazł się więc poza konkurencją jeśli chodzi o duże portale z pracą, natomiast świetnie wpasował się w swój obszar, który agreguje bardzo rozproszoną branżę. Branżę w której są spore pieniądze a pracownicy regularnie zmieniają pracodawcę.
Dodając do tego komplet informacji o pracodawcach (statki i armatorzy) przyszli pracownicy mają bardzo cenne źródło informacji z którego mogą dowiedzieć się szczegółów na temat warunków pracy na u danego armatora, kto jest obecnym kapitanem itp. Mamy więc idealne połączenie potrzeb biznesowych z społecznością.
Jeśli chodzi o model biznesowy twórcy serwisu opisują go następująco:
"Kanały przychodów to: marynarze opłacający konta premium (generalnie cala cześć społecznościowa jest za free, opląty są pobierane za dział kariera, który w sporej części także będzie darmowy) oraz agencje crewingowe i armatorzy, czyli pracodawcy, którzy będą wykopywać dostęp do serwisu - model przez nas sprawdzony. Oczywiście mamy takie pomysły jak specjalna linia produktów odzieżowych dla marynarzy (nie mylić z ciuchami dla żeglarzy)"
Model ten o ile dobrze rozumiem sprawdził się wcześniej na PortalMorski.pl, serwisie od tych samych autorów który został z sukcesem sprzedany w 2007 roku.
Moim zdaniem MyShip to świetny przykład na to, że można skutecznie zagospodarować niszę i na niej zarabiać (bo zakładam, że wprowadzany model biznesowy będzie sukcesem). Oczywiście można powiedzieć, że łatwo się to mówi w przypadku kiedy model biznesowy danego serwisu nie bazuje na reklamie. Warto jednak zwrócić uwagę, że myship.com samo wypracowało sobie ten model, wymyślili go już wcześniej i teraz wdrażają w życie. Równie dobrze mogliby by oprzeć się tylko na przychodach z reklam i walczyć o przetrwanie jak większość małych serwisów w internecie.
W chwili obecnej nad serwisem pracują 4 osoby. Ostatnio pozyskali też prywatnych inwestorów, wycena serwisu po pierwszej rundzie wynosi ponad 2 miliony złotych. Zakładam też, że jeśli model biznesowy się sprawdzi to szybko pojawią się kolejni inwestorzy.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu