My Phone czyli backup danych naszego telefonu.

My Phone to kolejny serwis wyprodukowany przez MS, który moim zdaniem będzie bardzo pożytecznym narzędziem dla posiadaczy telefonów komórkowych z system Windows Mobile. My Phone jest serwisem który umożliwi nam backup online naszych danych jakie przechowujemy w telefonie komórkowym.

Miałem kilka razy przyjemność ręcznie przyklepywać kontakty czy też odzyskiwać zagubiony SMS i z mojego punktuj widzenia jest to bardzo dobry pomysł - szczególnie, że jest on firmowany przez znaną i zaufaną firmę. Pamiętam też jakie niespodzianki potrafią sprawiać programy do zarządzania telefonem dostarczane przez producentów takich jak Nokia czy Sony Ericson, nie wspominając o tym, że są one przeważnie dość skomplikowane, działają niestabilnie a ich największą wadą jest to, że nie są online.

My Phone oprócz klasycznego backupy danych takich jak kontakty , terminy kalendarza, zdjęcia itp oferuje również możliwość szybkiego przywrócenia danych czy skopiowania ich na nowy telefon. Dodatkowo bezpośrednio z serwisu możemy zarządzać i modyfikować nasze informacje - wszelkie zmiany jakich dokonamy na stronie www będą przesłane do telefonu przy najbliższej synchronizacji. Można będzie też ustawić synchronizację automatyczną która będzie się odbywać raz dziennie w godzinach w późnych godzinach nocnych.

Zobacz też: jak przenieść kontakty z telefonu?

Na backup naszych danych My Phone oferuje 200Mb - jest to więc wystarczająca powierzchnia na kopie zapasową naszych maili i listy kontaktów. Jeśli jednak będziemy chcieli przesyłać również zdjęcia czy też nagrania video to będziemy musieli do tego celu znaleźć inny serwis.

Ja niestety nie skorzystam bo już nie muszę. Brak konieczności backup danych to jedna z bardzo dużych zalet systemu operacyjnego Android. Właściwie wszystkie kluczowe informacje czyli kalendarz, maile i kontakty są automatycznie synchronizowane pomiędzy telefonem a aplikacjami www. Dzięki technologi push nie martwię się też o to kiedy dane są wymieniane - odbywa się on praktycznie w momencie kiedy dokona się zmiana ( tak przynajmniej wynika z moich obserwacji).