Muzyka z chmury. 4 witryny, które skutecznie zastępują kolekcję mp3

Jednym z najpopularniejszych słówek w słowniku współczesnego geeka jest "chmura", bo w "chmurze" umieszczono to i tamto, bo Chrome OS, bo to przyszłość. Trochę to przypomina czasy, gdy wszystko było Web 2.0. :) Dlatego czasem trudno zauważyć, że to nowe "słowo klucz" nareszcie nabiera realnego znaczenia dla konsumentów.

Dla mnie momentem olśnienia było uświadomienie sobie, że od 3 miesięcy nie uruchomiłem na laptopie i desktopie żadnego odtwarzacza muzyki poza tymi dostępnymi przez przeglądarkę internetową. Poniżej krótkie podsumowanie, czym można zastąpić nieśmiertelnego(?) WinAmpa, iTunes i Rythmboxa.

Odkryj coś nowego - We Are Hunted

Gdy już mijają czasu słuchania tej samej muzyki co znajomi, ponieważ słuchają jej znajomi, człowiek ma ochotę na coś świeżego. Niestety tysiące ciekawych kapel powstaje i rozpada się co miesiąc na całym świecie i trudno poradzić sobie z tym "przekleństwem dobrobytu". Z pomocą przyszło inne "słowo klucz" czyli "social media".

We Are Hunted to serwis prezentujący coś w rodzaju niezależnej toplisty, układanej na podstawie reakcji internetu na daną kapelę, kawałek. WAH agreguje informacje z blogów muzycznych, Facebooka, MySpace, Twittera, sieci P2P i na tej podstawie tworzy listę 99 (głównie należących do szeroko pojętej alternatywy) kawałków, które generują emocje i komentarze w sieci. Jeśli jesteście w stanie zaryzykować kontakt z bardzo szerokim spektrum gatunków i kapel to WAH bije na głowę wszelkie algorytmy Last.fm.

Znajdź to co już lubisz - Groove Shark

Powstały w 2006 roku serwis wygodą użytkowania bije absolutnie wszystkie inne witryny oferujące streaming muzyki. Skuteczna wyszukiwarka i gigantyczna biblioteka powodują, że w kilkanaście sekund można skomponować własną playlistę i posłuchać tak klasyków jak i nowszych wydawnictw kompletnie za darmo. Jedyny problem, to ciągły wytrzeszcz oczu, powodowany faktem, że RIAA nie rozszarpała jeszcze tej 32 osobowej firmy na strzępy. Groove Shark rezyduje na Florydzie.

Jeśli wiecie czego chcecie posłuchać, interesuje was konkretna kapela lub album to idealne miejsce by zacząć szukać. Grove Shark - w przeciwieństwie do YouTube, oszczędzi wam to przebijania się przez wersje live nagrywane na dyktafon, nędzne covery i AMV.

Wrzuć coś w tło - ShoutCast

Najbogatszy katalog internetowych stacji radiowych w sieci. jeśli potrzebujemy alternatywnego rocka, jazzu czy lat 70 jako tła do pracy, a mniej interesuje nas jakie konkretnie kapele trafią do tego worka, albo po prostu nie mamy czasu na sprokurowanie sobie odpowiedniej playlisty, to jest to proste i niewymagające wysiłku wyjście. Za pomocą wyszukiwarki znajdziemy stację, a player w nowym okienku przeglądarki będzie spokojnie rezydował sobie w tle.

Naciesz również oczy - YouTube

Ostatecznie, zostaje również YouTube w połączeniu z opisanymi wcześniej narzędziami, może być wygodnym sposobem na zapisywanie odkrytej za pomocą We Are Hunted, znalezionej na Groove Sharku, czy ShoutCast muzyki. Radiowcy już się nauczyli, że 95% konsumentów woli poznawać na antenie zasłyszane wcześniej kawałki, więc arogancko byłoby przyjmować, że jesteśmy inni. Dlatego sam co ciekawsze kawałki dodaję do muzycznej playlisty na YouTube, aby mieć do nich dostęp, gdy nie chcę sprawdzać nowości, szukać konkretnych kapel lub liczyć na radiowego DJa.